Równoległy świat, czy zjawisko naturalne?

Kategorie: 

W regionie burjańskim w Rosji mieszkańcy zaobserwowali miasto widmo. Miraż pojawiły się w górach w pobliżu miejscowości Starosubhangułowo (ros. Старосубхангулово). Ludzie zatrzymywali się i robili zdjęcia tajemniczego zjawiska, donosi TV RB.

 

Darigat Jamalov prowadził samochód. Wiózł przyjaciół. Widząc coś dziwnego na horyzoncie, postanowił zatrzymać auto, a potem powiedział: „Niebo było pokryte niebiesko - zieloną płaszczyzną z wyraźnie widocznymi warstwami. Widać na nich było domy”.


Świadkowie uważają, że widok miasta się powiększał. Zdaniem bibliotekarki  Faridy Aitbaevy „widoczne były ulice, domy, dachy i otwory okienne. Wszystko było widoczne . Myślę, że to był jakiś portal, który prowadzi do równoległego świata”. Minęło kilka godzin i miraż zniknął. W tym czasie obserwatorzy zrobili kilkadziesiąt zdjęć, z których niektóre mają trafić na strony lokalnych gazet. Wśród świadków są osoby przekonane o tym, że było to zjawisko o charakterze religijnym.

„Nie wiemy dokładnie i nie mogę powiedzieć, co to było. Być może jest to jedna z zapowiedzi, że już kończą się nasze czasy, że ludzie zaczynają widzieć święte znaki” - powiedział mułła miejscowego meczetu, Rasul Muhamedyanow

Naukowcy na to dziwne zdarzenie mają jednak swoje wyjaśnienia. Uważają, że z naukowego punktu widzenia miraż jest odzwierciedleniem jakiś obiektów na horyzoncie i wytypowali Orenburg z jego lotniskiem, meczetami i domami. Zdaniem badaczy rzut miasta można zobaczyć nawet kilkadziesiąt lub kilkaset kilometrów od ich prawdziwej lokalizacji. Niespodziewanie takie zjawiska odzwierciedlają to, co dzieje się w czasie rzeczywistym.


Tam, gdzie pojawiło się miasto, stoją góry pokryte lasem. I można się spierać, czy mamy do czynienia z masową halucynacją, czy z cudem. Najprawdopodobniej pozostanie to tajemnicą. W przeddzień świąt wszyscy chcą raczej wierzyć w cuda.


 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika MISTRZ MORFEUSZ

Naukowcy ze wszystkich

Naukowcy ze wszystkich obserwatorium astronomicznych na świecie potwierdzili niewielką fragmentację komety ISON, ale obiekt przetrwał spotkanie ze Słońcem. Aktualnie specjaliści z NASA wyliczają trajektorię lotu pozostałości komety – z pierwszych analiz wynika, że fragmenty C/2012 S1 dotrą do Ziemi – prawdopodobieństwo oceniono na 70 procent. 
Za miesiąc wielkie „show”
Jasne deszcze meteorów, a także meteoryty rozbłysną nad naszymi głowami w okolicach Nowego Roku – to efekt niewielkiego rozkładu komety C/2012 S1 ISON, która w czwartek (28. listopada) znalazła się w pobliżu Słońca. „Jasność komety w wyniku zbliżenia do naszej gwiazdy wzrosła stokrotnie” – powiedział Siergiej Smirnow, rzecznik Astronomical Observatory of Russian Academy of Science, Pulkovo. Peryhelium, czyli moment, w którym ciało niebieskie znajduje się najbliżej Słońca, nastąpiło 28 listopada o godz. 19:38. Na początku wydawało się, że kometa ISON nie przetrwała spotkania ze Słońcem, po kilku godzinach poinformowano, że obiekt uległ tylko częściowej fragmentacji i oddala się od naszej gwiazdy.
„Świąteczny prezent” z kometą
Według Smirnowa, naruszenie komety przez Słońce doprowadziło do gwałtownego spadku prędkości i kierunku zmian ruchu obiektu. Wszystko wskazuje na to, że największa część ISON dotrze do orbity Ziemi w dniu 24 grudnia – wtedy kometa znajdzie się w odległości około 104,6 mln kilometrów od powierzchni naszej planety. Początkowo obiekt nie będzie nam zagrażał, ale ze względu na ogólne spowolnienie ruchu chmur w porównaniu z jądrem i gruzem kosmicznym przetnie ścieżkę Ziemi wokół Słońca tydzień później, tuż przed Nowym Rokiem, w związku z czym fragmenty ISON spotkają się z naszą planetą. „Między 31 grudnia a 4 stycznia należy spodziewać się intensyfikacji aktywności meteorów. Większość kosmicznych skał powinna szybko spalić się w atmosferze, ale nie można wykluczyć znacznie groźniejszych obiektów, chociażby takie, jak te z Czelabińska” – ostrzega Smirnow. „Będziemy obserwować trajektorię lotu głównej części komety, bo istnieje prawdopodobieństwo, że nastąpi jego kolizja z Ziemią”.
„Na razie nie panikujmy”
W najbliższym czasie naukowcy będą aktualizować i badać nową trajektorię lotu ISON. Już 4 grudnia chmura przetnie orbitę Merkurego w odległości 90.000.000 mil od najbliższej planety od Słońca. Dwanaście dni później, 16 grudnia, chmura przetnie orbitę Wenus w odległości 75.000.000 mil od jej powierzchni. Między 24 grudnia a 10 stycznia będziemy mogli obserwować spadające roje meteorów bądź meteorytów. Maksimum zjawiska nastąpi 31 grudnia a 4 stycznia; tego ostatniego dnia dojdzie także do nietypowej „parady” planet: Merkury, Wenus, Ziemia, Jowisz i Pluton znajdą się w linii prostej w stosunku do Słońca, co zdarza się dość rzadko.
Czy ISON będzie widoczna?
Naukowcy tak naprawdę nie wiedzą, czy ISON będzie dostrzegalna gołym okiem. Jeśli tak, do połowy grudnia będziemy mogli ją obserwować w okolicach Wielkiego Wozu.

Portret użytkownika Buuu

Co za bzdury..... jakie

Co za bzdury..... jakie miasto jakie okna....bu a ha ha ha.....meczety...co jeszcze wieza aifla i piramidy....
To pobobne zjawisko jak te ktore pojawia sie przy wysokiej temperaturze powierzchni na pustyni...
Wystarczy sie przyjzec zeby zobaczyc rociagniety motyw liniowy...tak tez podobnie jak ogladanie jakiegos obiektu w wygietym zwierciadle... tak tu tworzom sie pionowe elementy ktore wygladajom jak wyobraznia kazdego skojarzenia...

Portret użytkownika MISTRZ MORFEUSZ

a dzisiejsza wiedza juz tego

a dzisiejsza wiedza juz tego nierobi?coraz wiecej ludzi odwraca sie od koscioła.kosciółjest taki niby dobry,a bog wybacza ok.to czemu gdy czlowiek chce opuscic szergi kosciola chrzescijanskiego,ma puzniej problem by doniego powrocic??? moze ten czlowiek sie nawrocil.pozatym tv przyczynia sie do zlego patrzenia na kosciół .bog przestał dlamnie istniec i go przeklnałem gdy zabrał mi tate.

Portret użytkownika Rolver

masz racje, praktycznie to

masz racje, praktycznie to kosciol juz nie istnieje... 
nie liczac 60 letnich fanatykow ale to nie wiara a choroba ja mam czasami wrazenie ze te stare babcie mogly by i zabic dla swego Pana...
Przykre patrzyc jak ktos daje robic z siebie niewolnika 

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem