Kategorie:
Mieszkańcy Hawajów widzieli na niebie coś niezwykłego. Według ekspertów zjawisko obserwowane nad Hawajami, które miało miejsce 24 października 2020 roku, to nie UFO, ale najprawdopodobniej szczątki rakiety w trakcie deorbitacji.
Specjaliści z University of Hawaii uważają, że światła, które wzbudziły duże zainteresowanie w mediach społecznościowych, były prawdopodobnie powrotem zużytego dopalacza rakietowego. Według nich ta konkretna rakieta została użyta w 2008 roku do wystrzelenia wenezuelskiego satelity Venesat-1.
Używana rakieta krąży wokół Ziemi od czasu startu, powoli tracąc wysokość z powodu tarcia z rozrzedzoną atmosferą na niskiej orbicie okołoziemskiej. W zeszłą sobotę rakieta nośna dokonała ostatniego przelotu i spadła płonąć w coraz bardziej gęstej atmosferze.
W 2017 roku podobny tajemniczy obiekt widziano na nocnym niebie nad Los Angeles. Wtedy został zidentyfikowany jako pozostałości rakiety Atlas V wystrzelonej z kosmodromu w Vandenberg Air Force Base.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj