Bangladesz wprowadza karę śmierci dla gwałcicieli

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Minister Prawa Bangladeszu wydał we wtorek rozporządzenie wprowadzające karę śmierci dla gwałcicieli. Rząd próbuje w ten sposób rozwiązać problem masowych gwałtów i załagodzić mocno napiętą sytuację w kraju.

 

Przepisy o karze śmierci dla gwałcicieli zostały przyjęte po masowych protestach przeciwko wysokiemu poziomowi przemocy seksualnej wobec kobiet. Demonstranci zresztą sami domagali się, aby kary dla gwałcicieli były wymierzane szybciej i były jeszcze surowsze. Dotychczas najwyższym wymiarem kary za gwałt było dożywocie.

 

W zeszłym tygodniu, w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, przedstawiające zbiorowy gwałt na 37-letniej kobiecie, które podburzyło mieszkańców w niemal całym Bangladeszu. Policja aresztowała ośmiu mężczyzn, podejrzanych o popełnienie tego przestępstwa.

Szacuje się, że w 2020 roku zgłoszono dotychczas co najmniej tysiąc przypadków gwałtów. Jednak kobiety w Bangladeszu bardzo często nie zgłaszają gwałtu, ponieważ narażają się wtedy na zemstę ze strony innych oprawców, a wskaźniki skazań w tym muzułmańskim kraju są niezwykle niskie.

 

Na ostatnich demonstracjach wprost domagano się, aby gwałciciele zostali powieszeni. Dlatego wiele kobiet z zadowoleniem przyjęło informację o wprowadzeniu kary śmierci dla gwałcicieli, jednak to w dalszym ciągu nie rozwiązuje problemu „kultury gwałtu”.

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Quark

Samo zaostrzenie kar niewiele

Samo zaostrzenie kar niewiele zmieni - szczególnie u muslimów - gdzie jeszcze obwinia się kobiety za bycie ofiarą ! Tu trzeba spojrzeć na przyczynę tego "zjawiska" , dlaczego tak wielu jest tam degeneratów ,którzy swoje potrzeby seksualne muszą zaspokoić przemocą (!) . Zapewne psycholodzy potrafiliby to wyjaśnić , ale moim zdaniem problemem jest zwyczaj aranżowanych małżeństw ,gdzie z zasady nie ma miejsca na MIŁOŚĆ i związaną z tym samorealizację uczuciową za to jest powodowana tym frustracja ,która rodzi złość ukierunkowywaną na przypadkowe kobiety .

Skomentuj