W Rosji działa duży gang, który handluje częściami do samolotów. Każdy kto wybiera tam podróż samolotem, robi to na własne ryzyko. Oszuści, których centrum logistyczne mieści się w Samarze, sprzedają używane części na tony, podają Novosti 24 telewizji REN.

Do obiegu trafiają ponownie części już używane, a także komponenty i podzespoły wyprodukowane 40 lat temu. Sprawa wyszła na jaw po ostatniej katastrofie lotniczej w Kazaniu. Spekulanci ryzykowali życie innych ludzi dla pieniędzy.

Rodzi się więc naturalne pytanie, jakie części zamontowano w prezydenckim Tupolowie, który rozbił się pod Smoleńskiem w kwietniu 2010 roku. Wiadomo, że TU-154M przeszedł w drugiej połowie 2009 roku remont w zakładach lotniczych Awiakor właśnie w Samarze.

Nikt nie wie ile i jakiego rodzaju śmieci pomontowane są w różnego rodzaju samolotach. Z wyemitowanego materiału wynika, że w Rosji eksploatują wadliwe maszyny.