Para spacerująca wzdłuż lokalnej rzeki doznała szoku widząc delfina pływającego w wodzie który oddalił się od morza na dystans 20 km. Zapewne nikt nie uwierzyłby w te historię gdyby nie film nagrany przez świadka zdarzenia Richarda Priesta.

Do zdarzenia doszło w mieście Visbech w Cambridgeshire. Niespodziewanie, mężczyzna spacerujący wraz z żoną, zauważył płetwę w wodzie. Niedługo potem z wody wyskoczył delfin co zrozumiale zszokowało parę. Zdecydowali oni aby zgłosić zajście do tamtejszej fundacji zajmującej się ochroną zwierząt morskich.Fundacja Sea Watch prowadziła obserwacje waleni w wodach Wielkiej Brytanii i Irlandii, a po obejrzeniu filmu z niezwykłego spotkania jej przedstawieciele potwierdzili, że jest to rzeczywiście delfin pospolity.

Stwierdzono przy tym, że ​​wpłynięcie delfina tak głęboko w górę rzeki zdecydowanie odstaje od zwyczajowych zachowań tego gatunku. Delfiny żywią się głównie rybami występującymi na głębokich wodach oraz polują na makrele lub śledzie. Nie ma jakiegokolwiek powodu, dla którego delfin miałby płynąć wgłąb lądu o ile oczywiście nie zabłądził w pogoni za zdobyczą.