Kategorie:
Od zeszłej soboty w Polsce obowiązuje nowe restrykcyjne Covidowe. Pod osłoną nocy, bez głosowania w parlamencie wprowadzono nielegalne antytwolnościowe prawo ustanowione rozporządzeniem przez Ministra Zdrowia, Łukasza Szumowskiego. W wyniku tego na terenie Polski obowiązuje konieczność zakrywania ust i nosa, nawet dla osób chorych, którym ten proceder może znacząco pogorszyć stan zdrowia. Oprócz tego w kraju wprowadzono koronawirusowe strefy, które niektózy nazywają gettami.
Kraj podzielono na strefę zieloną, gdzie wszystko jest na obecnym poziomie absurdu oraz wyodrębniono dodatkowo strefy żółtą, gdzie śruba jest dokręcana i czerwoną gdzie obostrzenia są nawet większe niż w marcu gdy rozpoczęła się nasza wirusowa tresura. Przynależność do strefy definiuje ilość przypadków zidentyfikowanych zakażeń w stosunku do ogółu populacji. Obecnie w strefie czerwonej znajduje się dziesięć powiatów, ale MZ zapowiada aktualizowanie listy dwa razy w tygodniu. Biorąc pod uwagę, że kryterium oceny strefy jest tylko liczba zakażeń do liczby mieszkańców, można podejrzewać, że będzie można łatwo tworzyć nowe strefy czerwone, po prostu testując więcej ludzi w danych miejscach.
"Im bardziej ludzie będą lekceważyć zasady sanitarne, tym bardziej te strefy czerwone rozleją się na mapie, aż w końcu na cały kraj i będziemy mieli istotne obostrzenia w całej Polsce" - straszy minister Szumowski
Zupełnie zdumiewające jest to, że znowu prawo stanowi samodzielnie minister Szumowski. Stoi to w oczywistej sprzeczności z polską konstytucją. Znowu nie mamy ustawy ograniczającej naszą wolność tylko robi to jeden minister w formie jakiegoś rozporządzenia, wręcz świstka papieru, ale wszyscy rytualnie udajemy, że to obowiązujący akt prawny. Nagle okazało się, że to Łukasz Szumowski ma największą władzę w Polsce, władzę wręcz absolutną.
Można powiedzieć, że to on obecnie decyduje kto jak będzie żył, kto jest chory i kogo trzeba osadzić w areszcie bez wyroku. To właśnie on i jego współpracownicy, zachęcają do dyskryminacji osób, które nie chodzą w maseczkach. Oczywiście to wszystko jest również niezgodne z polską konstytucją zakazującą takich praktyk jak dyskryminacja i ograniczanie praw obywatelskich.
Bez wątpienia minister zdrowia to obecnie najważniejszy polityk w Polsce. Ma moc stanowienia "prawa", o której Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej może tylko pomarzyć. Władza ministra od zdrowia jest obecnie tak wielka jak kiedyś króla, lub jakiegoś obecnego wschodniego satrapy, który zarządza poddanymi za pomocą dekretów. Zachowuje się zresztą przy tym bardzo erratycznie, niczym pijany miotając się od ściany do ściany ze swoimi diagnozami rzeczywistości. Koronnym dowodem tego jest ogół wypowiedzi ministra na temat noszenia tak zwanych maseczek.
Król Szumowski stwierdza, że nie wolno wchodzić do królewskich lasów - poddani gorliwie to wypełniają, król Szumowski nakazuje im siedzieć w domach - grzecznie siedzą, a gdy król Szumowski każe im zakrywać twarze - poddani nie tylko ochoczo i grzecznie je zakrywają, ale i pomagają w ściganiu buntowników, którzy nie chcą się ukorzyć przed władcą. "Życie ostatnio bardzo się zmieniło, prawda?"
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Strony
Skomentuj