Zaprezentowano prototyp polskiego samochodu elektrycznego o nazwie Izera
Image
Państwowa spółka EMP (Electromobility Poland) zaprezentowała prototyp polskiego samochodu elektrycznego o nazwie Izera. Zostal on zaprojektowany przez Włochów, a jego nazwa pochodzi od pasma Gór Izerskich znajdującego się na granicy polsko-czeskiej.
Samochód przypomina typowego SUV-a i według planów pierwsze egzemplarze zjadą z linii produkcyjnej za 3 lata. Szkopuł w tym, że w tej chwili nie tylko nie ma fabryki, która mogłaby go produkować, ale też nie wskazano miejsca gdzie miałaby powstać. Firma EMP nie kupiła jeszcze działki pod budowę fabryki co skłania niektórych do złośliwych komentarzy, że "I zera" tych samochodów doczekamy się na polskich drogach.
Ten „polski elektryk” został zaprojektowany przez Włochów, a integracją jego podzespołów zajmą się Niemcy. Zapewne baterie do Izery dostarczą Koreańczycy, bo dostarczają je do większości elektryków. Silnik będzie albo japoński albo francuski, nie zostało to jeszcze ustalone, bo nadal toczą się negocjacje z potencjalnymi dostawcami platformy, na której auto ma być oparte.
Mimo to już teraz ogłoszono, że samochód będzie się rozpędzał od 0 do 100 km/h w 8 sekund, a jego zasięg wyniesie 400 km. Oznacza to, że auto będzie składane w Polsce w 90% z podzespołów z zagranicy. Zwrócono też uwagę, że sylwetka Izery bardzo przypomina chińskiego SsangYonga Korando, być może nawet opracowywali ją ci sami projektanci z Włoch.
- Dodaj komentarz
- 3678 odsłon
Porównując oba zdjęcia aut
Porównując oba zdjęcia aut można wyciągnąć wniosek, że oba auta są biało czarne, mają lampy, koła, szyby i lusterka. Po za tym autor jak zwykle nadwyraz złośliwy. Polak ? Oj na pewno Polak...
Ojoj. A kto napisał ten
Dodane przez Lukas2006 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Porównując oba zdjęcia aut
Ojoj. A kto napisał ten komentarz? Polak? Nie. Coś tak głupiego, może wymyślić tylko pisowska niedojda. Pamiętasz pisiaczku jak było z budową promu? Postawili stępkę (którą zabrali z innego statku i teraz już do niczego się nie nadaje) i w sprawie promu, od trzech lat, nic więcej się nie dzieje.
No niestety takie jest
No niestety takie jest pojmowanie świata przez chłopczyka Moravyetzkego i jego kolegów. Poskładamy samochód z częśći i będziemy potęgą. A przy okazji tabuny pisiokowych inżynierów po europeistyce i socjologi zarobi sobie w zarządzie spółki utrzymywanej z tego co zabiorą polskim firmom, które potrafią jeszcze same wytworzyć coś wartościowego.
Fabryka będzie na działce
Fabryka będzie na działce obok elektrowni atomowej.
W śrdoku masoński znak ! to
W śrdoku masoński znak ! to jest graficzne oznaczenie masońskie ! wytarczy przeciągnąć linie i sięukaże znak masoński !
To już przesada. Nie dość, że
Dodane przez inzynier magister w odpowiedzi na W śrdoku masoński znak ! to
To już przesada. Nie dość, że dewot, głupek, paranoik to jeszcze bezczelny spamer. Admin, jednak baca miał rację.
Mamy projekt nawozia i
Mamy projekt nawozia i założenia projektowe co do reszty...
Silnik może francuzki, może japoński, albo i nie...
Ogniwa może koreańskie, albo i nie...
Poskładają to niemcy, albo i nie...
Co do zlepku technologii to dobrze że nie projektujemy wszystkiego od nowa, bo koła nie ma co wymyślać powtórnie.
Problem jest taki że tyle lat, tyle fuduszy poszło na marne.
A my dalej mamy mgliste założenia projektowe, albo i nie :(
Może kiedś powstanie, albo i nie :)
co to za nazwa i czy są
co to za nazwa i czy są fabryki które te auta będą produkować.
Jeżeli Izera to fabryka
Jeżeli Izera to fabryka powstanie w Świeradowie Zdroju na Stogu Izerskim. Podzespoły dostarczane będą orczykami.
Jeżeli samochód zaprojektowali Włosi a podzespoły dostarczą kraje wysokozaawansowane technicznie to Polaka nie będzie stać na ten samochód bo tak czy siak podzespoły produkowane będą przez obywateli którzy zarabiają 4x więcej od Polaka.
Po prostu zagraniczne firmy motoryzacyjne nie chcą inwestować w taki niepewny teren dla elektryków jak Polska i zrobiły to za pomocą polskich paszportów. Jak coś z tego wyjdzie to po prostu podmienią znaczek na samochodzie a jak nie wyjdzie to za wszystko zapłaci podatnik.
Najodpowiedniejszym kierunkiem powinna być produkcja samochodów pod wynajem bo żaden Janusz tego nie kupi.
Noż identyczny - też jest
Noż identyczny - też jest biały, też ma 4 koła, lusterka i przednią szybę . Gruby dowcip z tym podobieństwem.
ech żebyś busy zobaczył...
Dodane przez dd (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Noż identyczny - też jest
ech żebyś busy zobaczył... citroeny, peugeoty i fiaty są w srodku po prostu na chama identyczne i różni je tylko znaczek na kierownicy i kolekcja damskich majtek na desce rozdzielczej :-)
z markami samochodów to grubszy wałek niż z colą i pepsi - sztuczna konkurencja i kupa zabawy jak nieświadomy kmiot się potem niezdrowo jakąś niby inną marką podnieca....
a czy sami nie mogli go
a czy sami nie mogli go zaprojektować i wykonać ? czy Polacy to idioci ? i dlaczego wybrali znak masoński w sześciokoncie 666 ?!
Lekcje ortografii też pewnie
Dodane przez inzynier magister w odpowiedzi na a czy sami nie mogli go
Lekcje ortografii też pewnie pobierałeś u mistrza Etera, "sześciokoncie".
SześcioKONT??? ale serio???
Dodane przez inzynier magister w odpowiedzi na a czy sami nie mogli go
SześcioKONT??? ale serio??? Polacy to analfabeci? Idź do KONTA i poklęcz na grochu...
Taa Polacy, tylko nazwa jak
Dodane przez inzynier magister w odpowiedzi na a czy sami nie mogli go
Taa Polacy, tylko nazwa jak zwykle taka jakaś izrae(l)ska.... Kto wie czy czasem nie istnieje jakaś legenda, że w górach izerskich ponad 1000 lat temu rabi odnalazł pierwszy samochód dany mu przez Boga i dlatego dzisiaj góry nazywają się jizraelskie, na cześć samochodu, który jizraelici produkują w swoim Polin po dziś dzień....
wybrali szesciokont bo to
Dodane przez inzynier magister w odpowiedzi na a czy sami nie mogli go
wybrali szesciokont bo to jest ukryta nazwa samochodu "IZRAELA"
a mogli pienciokont no nie - wtedy te auto nazywało by się "DIABELA"
no nic magister jak chcesz im pokrzyżować plany to weź inżynier zaprojektój auto siedmiokontne z szyberdachem w podłodze otwieranym różańcem i świentym andżejem na kierownicy i taką matką boską na desce która jak auto jedzie to się modli jak te hawajskie tancerki, no wiesz te z ośmiokontnom spódnicom
Futurystyczna karoseria
Futurystyczna karoseria samochodu przypomina żołnierza-klona z Gwiezdnych Wojen albo innego robota. Widać, że już nie człowiek ale program komputerowy wymyślił jego kształty.
a mi przypomina
Dodane przez Miszmasz (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Futurystyczna karoseria
a mi przypomina podtuningowanego malucha... chiński ładniejszy, bo wygląda na podróbkę skody :-)
Zauważcie że te auta mają
Zauważcie że te auta mają podobne światła i w ogóle są podobne zerżnięte z landrowera
kolonia polin bedzie miała
kolonia polin bedzie miała swojego izraela :) tylko żeby 500+ dawali to polin będzie trwało jak trwam rydzyka.
Super "polski" samchód... W
Super "polski" samchód... W takim razie i OPEL jest polski, bo mają fabrykę u nas... Włosi wzięli zapewne grube miliony za projekt a okazuje się, że dokonali liftu Korando... Buahahaha... Wszyscy zarobią sowicie na tym projecie oprócz Polaków. Jak zwykle...
I czym tu się chwalić, że zostało nam 10% rzeczy, które możemy dokonać w tym samochodzie a reszta jest własnością zagranicznych firm?
Tyle właśnie zostało nam polskości, 10%....
a coś Polskiego bedzie w tym
a coś Polskiego bedzie w tym Polskim samochodzie?
Będzie !!!
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na a coś Polskiego bedzie w tym
Będzie !!!
Tablica rejestracyjna jeśli nabędzie go Polak.