Według Deutsche Bank, wkrótce Ziemia może doświadczyć gigantycznej erupcji wulkanu i śmiertelnej pandemii

Cos w tym jest.Sadze ze to bedzie wulkan i dotyczcy to Europy.Zreszta to nie od nas zalezy gdzie,tylko jak dlugo

Analityczna schizofrenia. Analityków powinni przeanalizować biegli psychiatrzy. 

erupcja będzie owszem ale w dojcze banku bo wyszło właśnie na jaw że celowo udzielał dżefrejowi pedofilowi epszteinowi licznych bezzwrotnych "kredytów" na szkodę własną i swoich udziałowców więc kto wie być może dojcze bank w końcu straci resztę normalnych klientów i upadnie...

właśnie teraz rozstrzygają się jego smętne losy.... :-)

jeśli więc ktoś tam jest takim desperado że kisi tam kapuchę niech sobie to dobrze przemyśli, bo wkrótce może się obudzić z ręka w nocniku mając do spłaty kredyty dżefreja epszteina wliczone po przyjacielsku w opłaty za na przykład "prowadzenie konta"

Na pewno każda z tych katastrof najbardziej zagraża interesom banku i ich udziałowców , system oparty na pieniądzu a nie na wartościach jest ulotny jak kamfora a im bardziej zabezpieczamy się przed katastrofą tym gorzej dla nas bo przestajemy myśleć o wszystkim innym . Życie w normalnym trybie zgodnym z naturą człowieka i przyrody samo poddaje pomysł na ratunek w każdym zagrożeniu , najbardziej są wystraszeni i spanikowani więżniowie dużych miast u których instynkt został sprowadzony do instynktownego spłukania wody w klozecie .

Nie no... czy to może być jeszcze bardziej żenujące? Pracownicy banku specjalistami od geologii, astronomii i wojskowości. Chociaż jak popatrzeć na "światowej sławy" ekspertów w fake mediach, to w sumie czemu nie... bankierzy też mogą sobie pogadać.

Amerykański progresywizm dotarł do Europy. W dyskursie społecznym pojawia się nowe pojęcie „mikro-agresji”. Chodzi o pewne powszechnie używane zwroty językowe, które obecnie definiuje się jako „zniewagi i upokorzenia”, które mają obrażać i stygmatyzować mniejszości etniczne, kobiety, czy reprezentantów tzw. środowiska LGBT.Ta nowa „wrażliwość” lewicy dotyczy np. takich zwrotów jak pytanie „skąd pochodzisz?”. „Grzechem” ma być „egzotyzacja kobiet” („stereotypowe” uważanie kobiet o innym kolorze skóry za „egzotyczne”), przypisywanie jakichkolwiek cech jednorodności grupom rasowym i tzw. narzucanie norm kulturowych swojej grupy.„Postępowcy” twierdzą, że nawet jeśli takie pytania są zadawane bez żadnych złych intencji, to  są wyrazem „rasistowskiej nieświadomości” i „symbolem białego etnocentryzmu”. Ma to być rodzaj „mikro-agresji” językowej wobec rozmaitych mniejszości i petryfikacja nierówności. Stąd już tylko krok do narzucenia autocenzury i kontroli języka. Owa „nadwrażliwość” prowadzi też do nadawania wszystkim mniejszościom statusu „ofiary”.Moda na takie teorie przyszła z USA. Tam pojawiły się na fali buntu społecznego pod koniec lat 60. XX wieku. Teraz temat trafił do Europy, a lewicowy dziennik „Le Monde” porusza temat „niezauważalnej” dyskryminacji jako społeczny problem. Może to być językowy zwrot lub pozornie nieistotna postawa behawioralna, która ma w rzeczywistości być odzwierciedleniem uprzedzeń wobec jakiejś mniejszości.

Chociaż te komunikaty „zwykle wydają się nieszkodliwe dla obserwatorów”, uważa się je za formę „ukrytego rasizmu lub codziennej dyskryminacji”. „Mikro-agresja” ma dotyczyć rasizmu, seksizmu i transfobii. Zwolennicy tych teorii mówią np., że chociaż wyraźny seksizm w społeczeństwach zanika, to jednak nadal istnieje w różnych wyrażeniach językowych, wspierających np. stereotypowe role płciowe.Niektórzy zbili na takich teoriach w USA kapitał naukowy. Sue, Bucceri, Lin, Nadal i Torino w 2007 opisali „mikro-agresję” jako „nowe oblicze rasizmu”. Ich zdaniem „natura rasizmu zmieniła się z jawnego wyrażania nienawiści rasowej, w kierunku przejawów niechęci rasistowskiej bardziej wyrafinowanych, niejednoznacznych i trudnych do eliminacji.Termin „mikro-agresji” został ukuty przez psychiatrę i profesora Uniwersytetu Harvarda Chestera M. Pierce’a w 1970 roku i dotyczył Afroamerykanów. Temat rozwinął profesor psychologii z Uniwersytetu Columbia, Derald W. Sue, który urodził się w Portland w rodzinie chińsko-amerykańskiej. Miał doświadczyć uprzedzeń w dzieciństwie i podjął temat wielokulturowości w swoich badaniach. Zajął się badaniami poradnictwa międzykulturowego i przeniósł doświadczenia z poradni psychologicznych na relacje społeczne. Inspiracją dla niego byli m.in. Malcolm X i Martin Luther King Jr. Sue absolutyzował kwestie rasy i pochodzenia etnicznego. Jego wykłady budziły kontrowersje, ale został w 1966 roku nawet członkiem Rady Doradczej Billa Clintona ds. rasizmu. 

W 2017 roku Althea Nagai, także z pochodzenia Azjatka, pracująca dla Center for Equal Opportunity opublikowała artykuł udowadniający, że teoria „mikro-agresji” to po prostu pseudonauka. Jednak teraz na fali „antyrasizmu” temat powrócił. Jest to teoria wyjątkowo wygodna, bo pozwala uznawać przedstawicieli wszystkich mniejszości za „ofiary systemu” i w ten sposób domagać się dla nich dodatkowych przywilejów. Przynależności do grupy „uciskanej”, nadaje tu wyjątkowy status moralny. To także sposób „oduraczania” reszty społeczeństwa i progresywnej tresury.Chociaż teoriom „mikro-agresji” brak podstaw naukowych i opierają się na subiektywnym poczuciu krzywdy, to mamy już do czynienia z próbami przeszczepiania jej do Europy. Tymczasem teoria ta ogranicza indywidualną wolność i prowadzi wręcz do emocjonalnego samookaleczenia. Drobne problemy życia codziennego, które można przezwyciężyć dialogiem, urastają do formy „ucisku społecznego”.Tygodnik „Valeurs Actuelles” zwraca uwagę, że  „mikro-agresja” staje się tematem medialnym i uważana jest już za ważne zjawisko społeczne. W tym samym czasie Francja boryka się z realną, wielką falą przemocy, często popełnianą przez przedstawicieli owych „mniejszości”, która jest przemilczana i wypychana ze świadomości społecznej. Jak podaje sondaż Odoxa z 24 lipca, 68 proc. Francuzów obawia się o swoje bezpieczeństwo. I nie chodzi tu bynajmniej o zwroty językowe. Tymczasem prawdziwe problemy zastępowane są przez intelektualne gierki zwolenników progresywizmu. Kolejne lewicowe dewiacje nadchodzą...

a nie zrobili badan kiedy niemcy i dojcze bank upadnie to bylo by czystrze powietrze

jesli lewacy pokroju trzaskowskiego szalenca dojda do wladzy admin bedzie musiaz zamknac strone ZnZ !

Zwalczanie ekstremizmu i nietolerancji głównym celem Komisji Europejskiej w latach 2020-2025. 

Komisja Europejska przedstawiła nową unijna strategię bezpieczeństwa na lata 2020-2025. Obejmuje ona m.in. wytężoną walkę z „mową nienawiści,” nietolerancją i zwalczaniem wszelkiej aktywności podkopującej „wartości europejskie”.Oficjalnie mówi się o walce z terroryzmem, ekstremizmem i przestępczością zorganizowaną, o zapobieganiu zagrożeniom hybrydowym,  zwiększaniu odporności infrastruktury krytycznej, promowaniu bezpieczeństwa cybernetycznego oraz wspieraniu badań i innowacji, które mają pomóc zapewnić bezpieczeństwo fizyczne i cyfrowe obywateli europejskich.

By chronić Europejczyków przed terroryzmem i przestępczością zorganizowaną, KE chce spacyfikować społeczeństwo i uporać się z jego polaryzacją, z dyskryminacją i innymi czynnikami, które „mogą wzmocnić podatność ludzi na radykalne dyskusje”.„Prace nad przeciwdziałaniem radykalizacji będą się koncentrować na wczesnym wykrywaniu, budowaniu odporności i wycofaniu, a także na rehabilitacji i reintegracji społecznej” – czytamy w komunikacie Komisji.

Johansson przedstawiła również nowy plan działania UE przeciwko handlowi bronią palną. - W UE jest 45 milionów sztuk nielegalnej broni należącej do cywilów, to więcej niż legalnej broni – mówiła dziennikarzom, dodając, że Komisja zamierza dokonać przeglądu obecnych ram dotyczących przejmowania mienia przestępców.W 2016 r. reforma polityki UE w zakresie broni palnej zaostrzyła kontrolę nad bronią w całym bloku i utrudniła obywatelom UE zdobywanie i posiadanie określonej broni, a także stworzyła surowsze przepisy dotyczące licencjonowania i rejestracji broni.Podczas gdy brukselska władza wykonawcza pierwotnie proponowała całkowity zakaz posiadania przez osoby cywilne półautomatycznej broni palnej, wiele wyjątków od tego czasu zostały uwzględnionych. Niektórzy funkcjonariusze bezpieczeństwa stwierdzili, że przepisy zostały zbyt mocno złagodzone.Komisja podkreśliła, że „europejskie wartości i prawa podstawowe” muszą stanowić fundament polityki bezpieczeństwa.

Nie ma naukowego sposobu by przewidzieć kiedy dany wulkan wybuchnie ,ale ekspercji ....bankowi potrafią określić dokładnie procentowo prawdopodobieństwo wybuchu i jego czas.Większej głupoty dawno nie czytałem.Czasem mam wrażenie że te teksty są zmyślone, bo aż się nie chce wierzyć by takie debilizmy faktycznie powstawały.

Ciekawe czy ci sami analitycy wiedzą, że Deustche Bank w każdej chwili grozi bankructwo.

Chorzy psychicznie teroryści LGBT genderowcy zamordowali naukowca który ich demaskował !!!

Profesor z uniwersytetu Karoliny Północnej, który walczył z ideologią LGBT + i aborcją, został zastrzelony. Mężczyzna wprost nazywał osoby transseksualne „chorymi psychicznie” i porównał pseudomałżeństwa osób tej samej płci do gwałtu. Ciało naukowca znaleziono w jego własnym domu.Prof. Mike Adams był kryminologiem i socjologiem na Uniwersytecie Karoliny Północnej. Jego zwłoki znaleziono w domu w Wilmington 23 lipca o godzinie 12:30 miejscowego czasu.Według „Portland City Daily”, Adams został zastrzelony. O jego niepokojącej nieobecności służby ratunkowe poinformowała anonimowa osoba, zwracając uwagę, że samochód ofiary był nieużywany od kilku dni. Rozmówca powiedział, że Adams znajdował się przez ostatnie tygodnie pod wielką presją.O jego usunięcie z uczelni długo zabiegali wojujący homoseksualiści, którzy złożyli cztery petycje w tym zakresie. Mike Adams został znaleziony martwy zaledwie kilka dni przed tym, jak miał przejść na wcześniejszą emeryturę 1 sierpnia, po gwałtownej reakcji na jego rzekomo „mizoginistyczną, ksenofobiczną, transfobiczną, homofobiczną [i] rasistowską retorykę”.

Uniwersytet przejrzał prywatną skrzynkę profesora, a następnie oczernił go, zarzucając czyny, które nie miały miejsca, co potwierdził wyrok sądu. Wszczęto jednak powszechną nagonkę na wykładowcę.Nic dziwnego, że incydent z uniwersytetem w 2001 roku nie był ostatnią batalią prawną, jaką UNCW i Adams toczyli o wolność słowa.Po siedmiu i pół roku w sądzie federalnym, sąd potwierdził, że uczelnia zemściła się na Adamsie, odmawiając mu tytułu profesora zwyczajnego za jego społeczne i polityczne poglądy wyrażane na townhall.com i w przemówieniach.Profesor był otwarty na wszelką polemikę z lewicowymi studentami. Szokował ich, że prowadzi merytoryczne zajęcia. Lewicowi wykładowcy z uniwersytetu Karoliny Północnej nie mieli odwagi wchodzić z nim w polemikę. Za jego plecami jednak szczuli na niego.Adams wywarł wpływ na niezliczoną liczbę ludzi, szczególnie w kwestii aborcji. Wie, bo ciągle mu o tym mówiono. Niektórzy nawet zwracali się do niego publicznie, by wyrazić wdzięczność za felietony, które sprawiły, iż stali się aktywistami pro-life. W międzyczasie inni przyznali, że jego kursy pomogły im w podjęciu pierwszych kroków w celu odejścia od progresywizmu.Kończąc ostatnie lata nauczania w UNCW, wyraził głębokie zaniepokojenie wszystkim, od kultury studenckiej na kampusach uniwersyteckich po profesurę. „Klasyczny profesor liberalny” już nie istnieje, zamiast tego został zastąpiony przez rosnącą liczbę profesorów pokolenia millenialsów, którym brakuje podstawowego zrozumienia wolności słowa” – wyjaśnił. „Nie wiem, jak jakikolwiek konserwatywny profesor będzie w stanie przetrwać na świeckim kampusie… w wyniku odejścia od liberalizmu” – komentował."

Módlmy sięza jego duszę, żeby go przyjęto w Niebie Jezusa Chrystusa bo to męczennik totalitaryzmu satanistów LGBT !!!

ODLICZANIE DO TOTAL CIVIL WAR: BLOOD IN THE STREETS, UPADEK STANÓW ZJEDNOCZONYCH! PONIEDZIAŁEK NA ŻYWO

Siły ONZ / Soros / Chicom publicznie aktywowały komunistyczne szwadrony śmierci i strzelają i dźgają niewinnych ludzi, gdy Ameryka płonie. W tę poniedziałkową transmisję The David Knight Show przedstawimy ciągłe zamieszki anarchistów / komunistów, które mają miejsce w całym kraju, tajemnicze paczki przybywające do Ameryki z Chin, wojnę z religią, rosnącą sprzedaż broni i złota i wiele więcej.

https://www.infowars.com/watch-live-is-race-war-the-solution-to-drug-war/

To nic innego jak radykalny komunistyczny spisek polityczny.To, co widzimy w tych Stanach Zjednoczonych, jest w dużej mierze finansowane przez korporacje zaangażowane w chińską niewolniczą pracę i notoryczną, niekwestionowaną uzurpację George'a Sorosa.

I podobnie jak wysublimowani, doskonali mistrzowie z dawnych czasów, Soros za wszelką cenę wytrzyma upadek Stanów Zjednoczonych.Sieć Sorosa jest ogromna.Portland w stanie Oregon to strefa zero, a jego liberalny burmistrz z pierwszej ręki przekonał się, że jego retoryka dotycząca praw obywatelskich jest bezużyteczna przeciwko marksistowskiemu wirowi.Czy ruch niestosowania przemocy Martina Luthera Kinga będzie kontynuował marsz, gdy Amerykanie umierali w jego ślad?Kiedy amerykańskie małe firmy zostały podpalone przez jego zwolenników?Wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie, to oczywiste, zdecydowane nie.

https://www.infowars.com/george-soros-army-crushes-mlks-legacy/

Bankrut Deutsche Bank wziął się za wróżbiarstwo i straszenie.

Największym strachem związanym z DB jest ulokowanie w nim swojej gotówki, a tę informację akurat przykrył plagami z rękawa.