Trzy statki kosmiczne wyruszą jednocześnie na Marsa

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

2020 będzie ważnym rokiem dla eksploracji Układu Słonecznego. W lipcu aż trzy statki kosmiczne należące do trzech różnych krajów wyruszą jednocześnie w podróż na Marsa. Jeśli jednak z jakiegoś powodu przegapią okna startowe, które trwają tylko dwa tygodnie, będą musieli poczekać na kolejną okazję aż do września 2022 roku.  

 

 

Pierwszym z czekających na wystrzelenie pojazdów będzie arabski ZEA Emirates Mars, oprócz tego oczekuje chińska misja Huoxing-1, a następnie misja amerykańskiej agencji NASA o nazwie Mars 2020. Misje na Marsa mogą być wysyłane tylko raz na dwa lata ze względu na pozycję względem Ziemi, dlatego w lipcu 2020 roku zostaną wysłane aż trzy misje kosmiczne.

 

Jedna z nich, Emirates Mars Mission, ma okno startowe od 15 lipca do 2 sierpnia 2020 roku. Będzie to pierwsza sonda kosmiczna Zjednoczonych Emiratów Arabskich i pierwsze wystrzelenie międzyplanetarnego pojazdu kosmicznego należącego do kraju arabskiego. 

Wizualizacja - Emirates Mars Mission

Start zostanie przeprowadzony z japońskiego centrum kosmicznego Tanegashima Space Center. Pierwszy prawdopodobny termin odpalenia rakiety z sondą na pokładzie to 15 lipca. W kierunku Marsa poleci pojazd o nazwie „Hope”, czyli "Nadzieja". Zgodnie z planem ma dotrzeć na orbitę Marsa w lutym 2021 roku. Celem misji jest zbadanie, jaki wpływ mają niższe warstwy atmosfery Czerwonej Planety na jej górne warstwy. Sonda stanie się sztucznym satelitą Marsa i jako orbiter będzie przesyłać na Ziemię liczne cenne dane naukowe.

 

Z kolei chińska misja Huoxing-1, wcześniej znana jako Tianwen-1 rozpocznie się planowo między 23 lipca a początkiem sierpnia 2020 roku. Obecnie obowiązującą nazwę „Huoxing-1” można przetłumaczyć jako „Mars-1”. A Tianwen-1 znaczy po chińsku "Niebiańskie Pytania". W kierunku Marsa poleci pakiet obejmujący pojazd orbitalny, lądownik i łazik. W ramach tej ambitnej misji planowane jest wejście orbitera na orbitę Marsa w dniach od 11 do 24 lutego 2021 roku, a 23 kwietnia na powierzchnię planety zjedzie łazik, który będzie prowadził eksplorację przez 90 dni.

W drogę szykuje się też misja amerykańśkiej agencji kosmicznej NASA o nazwie Mars 2020. Wystrzelenie nastąpi do 11 sierpnia 2020 roku. Pierwszy termin zaplanowano na 30 lipca a wyniesienie odbędzie się w Space Launch Complex 41 w na przylądku Canaveral na Florydzie. Początkowo planowano wystrzelenie 10 dni wcześniej, ale NASA postanowiła odroczyć uruchomienie. W ramach tej misji na powierzchnię Marsa zjedzie łazik Perseverance. Ma on się znaleźć w kraterze Jezero na Marsie 18 lutego 2021 r. Będzie szukał śladów starożytnego życia i zbierze próbki skał i gleby, które następnie zostaną dostarczone na Ziemię.

W kierunku Marsa miała też lecieć rosyjsko-europejska misja ExoMars, ale pandemia koronawirusa zakończyła przygotowania do niej. Był to wspólny programe Europejskiej Agencji Kosmicznej i rosyjskiej państwowej korporacji Roskosmos, którego celem było poznawanie Marsa. Misja miała się rozpocząć od wystrzelenia z kosmodromu Bajkonur, co miało nastąpić 26 lipca 2020 roku. Teraz wiadomo, że wystrzelenie zostało przełożone na wrzesień 2022 roku, a lądownik i łazik nie osiągnie powierzchni Marsa do maja 2023 roku.

 

Dlaczego wszyscy zdecydowali się wyruszać na Marsa w tym samym czasie? Zgodnie z zasadami podróży kosmicznych, okno czasowe dla wydajnych i ekonomicznych lotów między Ziemią a Marsem otwiera się co 2,2 lata. Ziemia wykonuje całkowity obrót wokół Słońca w ciągu 365 dni, a Mars wymaga na to 687 dni to jest 1,88 ziemskich lat, w wyniku czego rezonans orbitalny, w którym znajdują się Mars i Ziemia, wynosi 2:1.


Oznacza to, że Ziemia „łapie” Marsa co dwa lata i w tym momencie planety na krótki czas stają w rzędzie, znajdując się w minimalnej odległości od siebie. Oznacza to, że tuż przed nadejściem tej chwili lot między tymi dwiema planetami zajmuje minimum czasu. Misje na Marsa lecą tak zwaną trajektorią Gomanowskiego, która jest orbitą eliptyczną, więc muszą zostać wystrzelone bezpośrednio przed odpowiednim punktem orbit  obu planet.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika blondas

prawdopodobnie zbliza sie

prawdopodobnie zbliza sie katastrofa ,w ziemie grzmotnie wielka gora zapowiadana przez wielu proroków .nikt nie jest w stanie ocenic skali zniszczen jaka spowoduje. możni buduja bunkry przetrwania oraz szukaja rozwiazan typu kolonia na marsie.

Skomentuj