Lodu morskiego na Antarktydzie jest znacznie więcej niż w 1980 roku. Czy czeka nas globalne ochłodzenie?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Powierzchnia lodu morskiego na Antarktydzie w czerwcu tego roku jest większe niż w czerwcu 1980 r. Obecnie wielkość lodu morskiego wynosi ponad 700 tysięcy kilometrów kwadratowych więcej niż cztery dekady wcześniej. Czy to oznaka nadchodzącego ochłodzenia?

Jeśli komuś wydaje się, że Antarktyda rozmarza i szybko traci lód, bo tak powiedziano mu w telewizji, to niech lepiej pomyśli jeszcze raz bo to nieprawda. Okazauje się, że wielkość lodu morskiego w czerwcu 2020 roku to aż 13,2 miliona kilometrów kwadratowych. W tym samym okresie w 1980 roku było to 12,5 miliona kilometrów kwadratowych. Wygląda na to, że lodu ubywa tylko w Arktyce, bo Antarktyka ma go aż nadto.

Dodatkowo warto zwrócić uwagę na koncentrację lodu morskiego. W czerwcu 2020 roku zajmował 10,6 miliona kilometrów kwadratowych, a 40 lat wcześniej o milion kilometrów kwadratowych mniej. Koncentracja lodu morskiego jest zmienną istotną dla klimatologów i nawigatorów morskich. Jest to stopień nagromadzenia się pokrywy lodowej. Jest to stosunek występowania lodu względem wolnej od lodu powierzchni oceanu.

 

Być może to co obserwujemy na Antarktydzie i na zyskującej lód Grenalndii, to przedsmak tego co nas czeka w najbliższej przyszłości. Dotychczas cały świat walczył tak gwałtownie walczył z globalnym ociepleniem, że aż trzeba będzie wkrótce walczyć z nieuchronnym ochłodzeniem. Najwyraźniej interglacjał się kończy, a Słońce jest niebywale spokojne i prawie na pewno to ono ma dominujący wpływ na ziemski klimat, a nie ludzkość. 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika SurvivorMan

Artykuł zachęca czytelników

Artykuł zachęca czytelników do popełnienia jednego z błędów w logicznym rozumowaniu, zwanego "przedwczesnym uogólnianiem"... I widać że komentarzy wiele nie ma, a już kilka osób dało się na to złapać Mosking
Zasada jest jedna: TWORZĄC TEZY GLOBALNE, PRZYWOŁUJ ARGUMENTY GLOBALNE.
Przyrost pokrywy lodowej na Antarktydzie nie jest na ten czas kompletnie żadną przesłanką do tego by choćby zastanawiać się, czy czeka nas globalne ochłodzenie, z tej prostej przyczyny, że póki co to w skali globalnej trend jest dokładnie odwrotny, a średnia roczna temperatura na Ziemi na chwilę obecną stale wzrasta, a nie maleje.

P.S.
Pingwiny na Antarktydzie ledwie tydzień temu o malo nie zaczęły fruwać z zachwytu z powodu topniejącego w ich ojczyźnie lodu, a tu masz ci los... Znów będą marznąć Dirol

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika axell69

Jak podaje  portal  https:/

Jak podaje  portal  https://www.money.pl/gospodarka/hiszpania-zamyka-plaze-z-powodu-tloku-6529230636811905a.html

Więc  wszyscy kłamią  24h/ dobę , zwłaszcze  że zdjęcie  z tego  arta  nie pochodzi z Hiszpanii a być może z Polskiej plaży ,   własnie teraz  jestem w Costa del Sol  w  Andaluzji   i   a dokładnie w Nejra i stwierdzam że  plaże są  niemal puste , dużo  jeździmy wzdłóż  wybrzeża i nigdzie nie ma  tłoku, zatrważające  jest  to że  sklepiki z  odzieżą i pamiatkami    robią  totalną  wyprzedaż  z powodu braku  klientów co powoduje zamykanie  małych firm  i chyba  o to chodzi w tej  pandemii, by  małych wywalić na zbity  ryj z  rynku i wprowadzić  sieciówki  pustynne . Największą  furorę robi  niemiecki  Lidl , czynny   cały tydzień  od 8 ej do 22ej .Miejscowi  nie wieżą w  wirusa  jednak przepisy prawne  działają jak i w Polse  czy  germanii(alemania) Maski w sklepach  i rękawiczki gumowe, rękawiczki są za darmo .

„Dopóki nie staną się świadomi, nigdy się nie zbuntują, a dopóki się nie zbuntują, nie mogą stać się świadomi”.
-George Orwell, 1984

Portret użytkownika efrevgrtg

poki nie wstaniemy z

poki nie wstaniemy z kolancały śwat) to będą z nami robić co zechcą czyli niewolników i będa nas tęz uśmiercać bo nam życie sie nie należy ani planeta, co jest kłamstwem.

Portret użytkownika keri

Zamiast zdjęć Antarktydy, jak

Zamiast zdjęć Antarktydy, jak zwykle malunki.

Namalować można lód w Afryce, gejzery na pustyni i łazika na Marsie.

Ze zdjęć to znamy albo pigwiny albo wodę z górami lodowymi. Na poparcie ocieplenia pokazuje się pingwiny na trawie, a na poparcie ochłodzenia góry lodowe.

Nigdy nie pokazano kontynentu widzianego z góry - samolotów nie ma, balonów nie ma, satelitów nie ma, sond nie ma?

Na Antarktydzie pod lodem płyną rzeki, w lodzie są korytarze, w których zmieściłaby się wieża Eiffel'a. Lód może zajmować podobną powierzchnię, lecz może być go znacznie mniej lub więcej objętościowo. Lód pozostaje lodem nawet w temperaturze 0st. C, więc ocieplenie kontynentu np. o 10st. C może być niezauważalne powierzchniowo dla lodu.

Zamiast gdybań nałukofce mogłyby w końcu dostarczyć zdjęcia kontynentu, który jest na naszej Ziemi.

Hehe, na Marsie jest łazik, a na Antarktydzie nie? Dlaczego? Biggrin

Portret użytkownika grażyna77

Miesiąc temu czytałam

Miesiąc temu czytałam informację że lód na Antarktydzie topnieje poziom mórz i oceanów się podnosi i morze zaleje nam Pomorze. Teraz znowu okazuje się że lodu przybywa.

Jak się w końcu na coś zdecydujecie to napiszcie.

Portret użytkownika osa

Telewizja, ten portal i inne

Telewizja, ten portal i inne podobne źródła są nieistotne w tym co powtarzają i po kim... Klimatolodzy patrzą na całość...

Słońce wg współczesnych badań ma wpływ okresowy ijego odziaływania zmieniają się cyklicznie. Bez innych czynników dałoby to cykliczne rezultaty, czasem oziębienie, czasem ocieplenie... Wahania jedna nie są wcale takie duże...

Rzecz w tym,  że dochodzą inne czynniki, które nie są cykliczne (a w przypadku części z nich nieznany jest cykl). Wybuchy wulkanów czy duże meteoroidy, które mogą się rozbić na Ziemi mogą znacznie zmienić klimat, jednak są to czynniki 'losowe'.

Człowiek jest problemem ponieważ oddziaływuje stale.

Oczywiście dla osób z mniejszą wyobraźnią trudno ugarnąć jak ktoś tak tak wydawałoby się mało znaczący w porównaniu do planety może coś takie zrobić... Ale ludzie o podobnej wyobraźni tysiące lat temu nie mogli uwierzyć, jak kropla może wydrążyć skałę...

Jest aż zanadto dowodów na niszczycielskie działanie człowieka na makro skalę...

Kiedyś ludzie pierwotni też by nie uwierzyli jak człowiek mógłby wybudować zapory, polecieć w kosmos...

Od wielu lat mierzy się rozmaite wielkości. Jest spory materiał do analizy. Ale na pewno ludzie, którzy się zajmują tym latami przeoczyli coś ważnego, co zauważył ktoś kto nigdy tym się nie zajmował... To takie proste... Bo to tylko przypadek, że wciąż nie udało się nikomu zrobić modelu, który pomógłby chociaż dokałdnie przewidzieć pogodę za miesiąc... A klimat, to przecież nie może być nic skomplikowanego...

Portret użytkownika konservaTor

Środkiem oszustwa zawsze w

Środkiem oszustwa zawsze w XXI wieku jest relatywny rachunek statystyki. Jak zarobkowy „naukowiec” chce tak dobiera grupę kontrolną i wyniki — wszystko to dla marketingu.

btw nauka sie skonczyla,teraz sa "granty" i klimatolodzy nie sa wyjatkiem.

 

Portret użytkownika epuzer

Ależ ty masz mądrą głowę!

Ależ ty masz mądrą głowę! Nadawałbyś się do Australii. Tam swego czasu myślano o tym, by krowom w odbytnicach instalować rurki odprowadzające ich "gazy cieplarniane" do zbiorników, żeby nie "dmuchały" w atmoswerę. Gdybyś ty tam był to by taki pomysł zrealizowano, a przy okazji pomyślanoby o kangurach. One też "dmuchają" w atmosferę. Taka głowa to jak u koronaświrusa. 

Skomentuj