Kategorie:
Dzisiejszej nocy rozpoczyna się parada planet, zjawisko astronomiczne, w którym widzialne planety znajdują się po jednej stronie Słońca i w małym sektorze. Potrwa to do połowy sierpnia.
Od północy gołym okiem będzie można obserwować Jowisza i Saturna, a od drugiej w nocy - Mars, a rano - Wenus. Od 22 lipca Merkury będzie widoczny na niebie. Uran i Neptun również biorą udział w paradzie, ale nie można ich zobaczyć bez teleskopu. Kiedy planety ustawią się w równym rzędzie, można oglądać je w tej formie przez około 2 tygodniewięc będzie czas na obserwację nieba.
O pełnej paradzie planet mówimy, gdy wszystkie planety Układu Słonecznego znajdują się po jednej (tej samej) stronie Słońca i są do niego ustawione mniej więcej w równej linii. I choć linia nie zawsze jest idealnie równa – dla obserwatora z Ziemi właśnie tak wygląda. W ciągu jednej nocy można będzie więc obejrzeć wszystkie planety, które znajdować się będą w tej samej części nieba.
Parada planet rozpocznie się 4 lipca. W nocy gołymi oczami można obserwować Jowisza, Saturna i Marsa, a bliżej poranka Wenus. Jowisz i Saturn będą widoczne na nocnym niebie od około 23:00, Mars - od około 1 rano, a Wenus - we wczesnych godzinach porannych. Merkury będzie za nisko i można go zobaczyć rano dopiero od 22 lipca. Parada potrwa do połowy sierpnia i będzie miała wyraźny wpływ na Słońce.
Po pierwsze, są to planety Jowisz i Saturn, najbardziej masywne, a po drugie, Ziemia i Wenus, niezbyt masywne, ale blisko Słońca. Wpływ tych planet przejawi się w pojawieniu się nieco zwiększonych przepływów w naszej gwieździe. Jednak zdaniem astrofizyków zjawisko to będzie miało niewielki wpływ grawitacyjny na Słońce.
Naukowcy podkreślają, że dla astronomów parada planet nie ma żadnej wartości. Ale dla tych, którzy wystrzeliwują statki kosmiczne, ważna jest względna pozycja planet. Czasami urządzenie z Ziemi można wystrzelić tak, aby przelatywało obok dwóch planet jednocześnie, a dzięki takiemu manewrowi grawitacyjnemu można znacząco oszczędzać paliwo. Zdaniem ekspertów ta parada planet nie jest bardzo wyjątkowa, zbierają się one w takiej konfiguracji mniej więcej raz na 20 lat.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.
Skomentuj