Estończycy zaprezentowali prototypową robotyczną platformę bojową

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Estońska firma Milrem Robotics zaprezentowała pierwszy prototyp platformy dużego opancerzonego pojazdu bojowego - robota Type-X, który jest obecnie montowany przez jej inżynierów. Zakłada się, że platforma może być używana do różnych zadań. Może być na przykład wyposażona w zdalnie sterowaną wieżę z karabinem, stację radarową lub skrzynię ładunkową.

 

Przez wiele dziesięcioleci wiele krajów przestawiało się na bezzałogowy sprzęt bojowy, który pozwala im rozwiązywać misje bez narażania załogi. Jest to najbardziej widoczne w lotnictwie, gdzie bezzałogowe statki powietrzne, głównie zwiad, ale także uderzenie, są już aktywnie wykorzystywane w konfliktach zbrojnych.

 

Aktywna automatyzacja odbywa się również w siłach lądowych i przejawia się głównie w postaci stosunkowo małych robotów zaprojektowanych do rozpoznania i bezpieczeństwa. Estońska Milrem Robotics specjalizowała się wcześniej w takich robotach i stworzyła małą platformę do użytku wojskowego i cywilnego. Wiosną zapowiedziała stworzenie uniwersalnej platformy dla zrobotyzowanych pojazdów bojowych, a teraz pokazała pierwszy model. Pojazd nosi nazwę Type-X.

 

Platforma jest porównywalna pod względem wielkości i wagi do rosyjskich powietrznych pojazdów bojowych, w tym nowoczesnej wersji BMD-4. Masa maszyny wynosi 12 ton, długość sięga sześciu metrów, szerokość wynosi 2,9 metra, a wysokość 2,2 metra, biorąc pod uwagę montaż wieży.

 

Firma informuje, że wysokość została obliczona dla przedziału ładunkowego samolotu transportowego C-130 Hercules. Będzie on mógł przetransportować tylko jedną taką maszynę, a inne transportery NATO będą w stanie przenieść więcej, na przykład C-17 może potencjalnie pomieścić do sześciu sztuk takich maszyn.

 

Platforma porusza się na gąsienicach z napędem elektrycznym na olej napędowy o mocy do 240 kilowatów. Zakłada się, że pojazd będzie w stanie osiągnąć prędkość do 80 kilometrów na godzinę na drodze i pokonać nawet 600 kilometrów. Firma nie podaje szczegółów dotyczących działania maszyny, ale wiadomo, że będzie to wymagało dwóch operatorów, z których jeden będzie odpowiedzialny za misje bojowe, a drugi za poruszanie się.

 

Na zdjęciach prototypu widać, że lidary, zwykle stosowane w bezzałogowych systemach jazdy, są instalowane przed maszyną.

 

Platforma będzie używana z różnymi typami ładunku. Głównym powinna być wieża CPWS o kalibrze 30 mm i karabin maszynowy kalibru 7,62 mm. Konstruktorzy planują złożyć prototyp jesienią, a następnie rozpocząć jego testowanie.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Janusz55

Steruje nim dron a drona

Steruje nim dron a drona łatwo zestrzelić. To nie teatr w Afganistanie a przeciwnikiem nie będzie pastuch z kałachem tylko SU. A ten nadlatuje szybko i z daleka odpala rakietkę na drona który bezkarnie może latać nad Afganistanem.

Portret użytkownika asa

A Polacy zaprezentowali i

A Polacy zaprezentowali i nadal prezentują służalczo-poddańską postawę- takiego lokaja- wobec jankeskiej okupacji Polski, nawet ci głupi jankesi połapali się ,że polacy to tylko mięso armatnie i jeszcze chcą dopłacać do tego ,żeby ich oszukiwać, podpuszczać i doić ile się da!!!!!!!!! Bo polacy zamias rozumu mają we łbach pis..y.

Portret użytkownika Kwazar

Nie piszę tego, żeby

Nie piszę tego, żeby zdyskredytować estońską prototypową robotyczną platformę bojową.Mnie dziwi sens umieszczania tego artykułu tutaj.Takich opracowanych platform ( w pełni działających) jest już na świecie multum i ta estońska jest ani lepsza ani gorsza od innych.Ale dlaczego i po co, ktoś (tallin) rozwodzi się akurat nad estońską ? Ta estońska NIE WNOSI NIC NOWATORSKIEGO w rozwiązaniach i DO TEMATU  panie Tallin ! 

Portret użytkownika Maryjan_66

Jeśli w tym kierunku ma

Jeśli w tym kierunku ma zmierzać rozwój uzbrojenia to RTS-y zostaną po prostu zastąpione RDS-ami. Z Real Time Strategy na Real Death Strategy -  gra będzie się kończyć gdy operator swoimi zabawkami odstrzeli swój durny łeb, tudzież zrobią to operatorzy  symultanicznie.

Portret użytkownika Dwupierdziangrochu

Nie potrafię zrozumieć

Nie potrafię zrozumieć dlaczego talin jest legendarnym redaktorem. Ze względu na ilość byków w artykułach czy może to przejaw narcyzmu lub braku skromności? Proszę o kurtką notkę na ten temat z wyjaśnieniem tego bo artykuły na ZNZ nie powalają na kolana i w większości są słabymi tłumaczeniami bez podania źródeł informacji. 

Portret użytkownika baca

pięcioosobowa armia estoni

pięcioosobowa armia estoni chyba chce odeprzeć atak siedmioosobowej armii łotwy, bo całkiem poważne są ich zamiary...

gorzej jak pójdzie na nich blaszana gwardia z watykanu, która po modernizacji ma już kusze... wtedy nawet odsiecz kibiców arki gdynia może nie wystarczyć..

 

Portret użytkownika euklides

Estonia jest krajem znacznie

Estonia jest krajem znacznie lepiej zarządzanym niż Polska i to zaczyna przynosić efekty. Mają zalążki przemysłu, a u nas poliniaki po socjologii i historii nie pozwalają rozwijać firm lepszym od siebie, tylko z rozpaczą w oczach tworzą dla swoich rodzinek spółki "technologiczne", które niczym NASA zajmują się snuciem planów o samochodach elektrycznych. Albo jebną pomysłem typu gigantyczne lotnisko oddalone średnio o 400 km od pasażera. Ja do kompletu proponuję jeszcze Centralny Przystanek Autobusowy pod domem Kornhausera. Jak mu się czterdzieści milionów "paksów" przewinie pod domem to po przejściu na prezydencką emeryturę otworzy sobie stragan z myckami, a dumny poliniak będzie służył jako żywa półka, żeby stworzyć miejsca pracy.

Skomentuj