Kategorie:
Niestety na atlantyckim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych wciąż dochodzi do licznych przypadków śmierci delfinów. W ostatnich miesiącach naliczono już ponad 750 martwych ssaków morskich. Sprawą zajmują się władze federalne.
Specjalne sprawozdanie na temat przypadków śmierci delfinów przygotowała National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA). Według niego ilość martwych delfinów znalezionych w tym roku przekroczyła wszystkie rekordy na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. W 2013 roku jest aż dziesięciokrotnie więcej takich przypadków.
Według specjalistów od 1 lipca do 3 listopada na wybrzeżu od Nowego Jorku do Florydy, znaleziono 753 martwe delfiny. Średnia historyczna w tym obszarze geograficznym i w podobnej ramach czasowych to tylko 74 martwe osobniki. Zjawisko to występuje głównie w miesiącach letnich, kiedy trwa migracji stad tych ssaków. Do tej pory naukowcy nie są w stanie powiedzieć, co może powodować tak masową śmiertelność.
Przypadki masowej śmierci delfinów występują od czasu do czasu w różnych częściach globu. Zwykle, jeżeli jedna delfin wypływa na brzeg, a inne starają się mu pomóc i ostatecznie podzielają jego los na brzegu. Nawet gdy delfiny utkną na mieliźnie promieniowanie słoneczne powoduje występowania poparzeń. Nawet jeśli takie zwierzęta zdołają jakoś powrócić do wody zwykle i tak kończą swój żywot na brzegu.
Komentarze
Skomentuj