Super mleko ma być tajną bronią brytyjskich olimpijczyków

Kategorie: 

Według Światowej Organizacji Zdrowia poziom zanieczyszczenia powietrza w Rio de Janeiro jest uważany za najwyższy w Brazylii i wyższy niż w Nowym Jorku, Londynie i Paryżu. Urzędnicy Rio wydali już miliony dolarów na oczyszczanie powietrza i zmniejszenie emisji szkodliwych substancji, ale do tej pory nie udało się rozwiązać problemu, pisze magazyn Daily Mail.

Emisja zanieczyszczeń powietrza w Rio de Janeiro, gdzie odbędą się Igrzyska Olimpijskie w 2016 roku, wzbudziła niepokój naukowców z Uniwersytetu w Edynburgu. Zaczęli oni myśleć o tym, jak chronić brytyjskich sportowców przed szkodliwymi skutkami toksyn. Ostatnio, stwierdzili, że znaleźli wyjście z tej sytuacji. Polega ono na wykorzystaniu mleka produkowanego przez krowy w okresie 48 godzin po ich wycieleniu. Super mleko ma stać się tajną bronią brytyjskich olimpijczyków.

 

W medycynie ludowej nie bez powodu siara uznawana jest za wspaniały specyfik, który zawiera niezbędne aminokwasy, czynniki wzrostu, immunoglobuliny, lizozym, cytokiny i polisacharydy. Dzięki tej bogatej kompozycji siara bydlęca ma wiele przydatnych właściwości, które mają m. in. wzmocnić układ odpornościowy brytyjskich sportowców podczas intensywnego wysiłku fizycznego i ochronić ich przed szkodliwym wpływem środowiska.

 

Naukowcy każdego dnia będą aplikować 20 gramów sportowcom, aby zbadać wpływ siary na ich organizmy. Następnie będą obserwować ich zachowanie i reakcje w zanieczyszczonym środowisku w specjalnie skonstruowanym aparacie. Po dwóch tygodniach eksperymentu zbadają próbki krwi i wydolność płuc. Wyniki badań, przeprowadzane przez brytyjskich naukowców, będą znane dopiero na początku przyszłego roku. Jeśli okażą korzystne i pożyteczne, będą też wykorzystane do ochrony ludzi, pracujących i żyjących w trudnych warunkach środowiskowych.
 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Dr Piotr

Euklides, żadne zwierzę na

Euklides, żadne zwierzę na Ziemi nie żywi się po odjęciu od "maminego cycka" mlekiem jako już dorosły osobnik, jest ono potrzebne ssakom tylko na początku rozwoju i to przez krótki czas, a potem już nie. I co najważnejsze, krowie mleko jest dla cielaków, kozie dla koziąt, a ludzkie dla ludzi (czyli tylko mleko Twojej matki było dla Ciebie dobre i zdrowe, gdy byłeś bobasem i ssałeś cycka). Bujdy o super zdrowotności mleka zostały specjalnie nadmuchane dla zysku przemysłu mleczarskiego, podobnie jak super zdrowotne płatki kukurydziane z kukurydzy GMO, podobnie produkty mączne z pszenicy GMO (tak, tak innej już nie ma!) itd.

Portret użytkownika ekscelencja

Dwiema rękami podpisuję się

Dwiema rękami podpisuję się pod Twoją wypowiedzią. Mleko krowie jest dla cieląt bo człowiek nie produkuje enzymów zdolnych strawić kazeinę krowią i ona plus laktoza-cukier mleczny powoduje zaśluzowanie i zatoksycznienie organizmu a w dalszym etapie zapalenia stawów. Zapotrzebowanie na mleko jest efektem propagandy jak również zmodyfikowanej już około 40x od pierwotnej wersji pszenicy i kukurydzy. Ludzie otwórzcie oczy i odżywiajcie się świadomie. Nie wrzucajcie w siebie śmieci. Samochód na benzynę nie pojedzie jeżeli wrzuci się w niego inne paliwo. Silnik się zatrze. Z człowiekiem podobnie- wrzucisz niewłaściwe paliwo to zatrzesz się!!! choć nim do tego dojdzie minie trochę czasu!

Portret użytkownika euklides

To, że inne ssaki same nie

To, że inne ssaki same nie piją krowiego mleka wynika z tego, że tylko człowiek potrafił udomowić i wydoić krowę. Ale jak dasz dorosłemu kotu mleko krowie to wychlipta ze smakiem i napewno się nie otruje. Kiedy ludzie udomawiali przed tysiącami lat krowy i uczyli się spożywac ich mleko przemysł mleczarski raczej nie istniał... Porównywanie tego do GMO jest całkowicie nie na miejscu.
Mleko poszczególnych ssaków różni się głównie proporcjami składników, a organizm i tak weźmie to co mu potrzebne, a to czego nie może strawić wydali. To, że organizm młodego ssaka bezwzględnie potrzebuje mleka nie znaczy, że dla dorosłego ssaka mleko jest trujące. Orzech to pokarm przeznaczony dla rośliny, a jakoś ludzie je jedzą. Jajko to zestaw startowy pisklaka i też nikt nie mówi, że to nie dla ludzi. Tylko z mlekiem niektórzy mają jakiś problem, zamiast powiedzieć, że po prostu go nie lubią.

Portret użytkownika Pulsar

@Dr Piotr Ja bym miał

@Dr Piotr
Ja bym miał wątpliwości co do Twego zdania,...
Jakieś całe pokolenia przed nami, - przez tysiące lat - ludzie pili mleko i jakoś im nie szkodziło. Gdyż krowy, kozy, konie i inne zwierzęta gospodarskie, od których to człowiek pozyskiwał mleko, karmione były tym co dała natura - roślinnością z łąk i pól. Zwierzęta te przebywały na powietrzu i słońcu, co miało wpływ na ich zdrowie, i było gwarancją zdrowego mleka.  Krowy te przeciętnie dawały ok 5000 litrów mleka rocznie.
A dziś ?
Dziś krowy mutanty howane są w ciasnych boxach, w oborach, z których to nigdy nie wychodzą na powietrze i słońce, a karmione są sztuczną paszą i dawkowane szczepionkami i inna chemią, gdyż przebywanie na słońcu i powietrzu by naraziło je na choroby, a naturalna karma z łąk mogła by je nawet zabić ! Ale za to te krowy dają do 15 000 litrów mleka rocznie !!!
Rachunek jest prosty, - z chciwości zysków, dopuszcza się by zmutowanie krowy, dawały zmutowane mleko, a reklama typu "Pij mleko - będziesz wielki" upowszechnia spożywanie szkodliwego pseudomleka.
Dodajmy do tego proceder stosowany w mleczarniach, polegający na odwapnianiu mleka, gdzie wapń oddaje się na przetwórstwo zakładom farmeceutycznym, a owo "mleko" wraz ze środkiem odwapniającym pakuje się w opakowania i daje do sprzedaży lub rozdaje dzieciom w szkołach, po przez odpowiednią promocję. Tyle że picie takiego mleka powoduje juz u dzieci chorobę zwaną osteoporozą, a która to kiedyś dotyczyła tylko ludzi w bardzo podeszłym wieku.
Tak więc - mleko, "mleku" nie jest równe,...

Portret użytkownika Asiek

Dla mnie najbardziej

Dla mnie najbardziej szokującą informacją jaką usłyszałam na temat "współczesnego mleka" była wypowiedź jednego rolnika, że te krowy to są karmione paszą z dodatkiem mączki rybnej.
 
No po prostu szok, jak można typowemu roślinożercy dać do jedzenia ryby ??? No i jak ten "wyrób mlekopodobny" ma być zdrowy?

Portret użytkownika Fanka1

W sklepach zielarskich są

W sklepach zielarskich są preparaty z siary. Ale czy działają leczniczo, trudno powiedzieć. Ja mleka krowiegp nie piję, bo nie jestem cielakiem. Ale na pewno korzystnie i wzmacniająco działa mleko kozie. Mój wujek z wyniszczonym organizmem po II wojnie Światowej wspomagając się codziennie kozim mlekiem uratował płuca. Jednak ma wadę - jest drogie.

Portret użytkownika euklides

Jak mleko krowie jest tylko

Jak mleko krowie jest tylko dla cielaków no to równie dobrze można nie jeść mąki bo nie jest się pszenicą, jajek bo nie jest się pisklakiem albo miodu, bo nie jest się pszczołą. A twój wujek to chyba jest kozą?

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem