Tegoroczne gradobicia w Ameryce Północnej szokują rozmiarami kul lodu spadających z nieba. Kilka dni temu doświadczuli tego mieszkańcy Meksyku, a 22 maja wielkie gradobicie wystąpiło w Teksasie. 

Grad o średnicy 30 cm przebijał nawet dachy domów. Stało się tak na przykład w mieście Burkburnett w hrabstwie Wichita. Na szczęście nie ma doniesień o ofiarach, ani  o osobach rannych.

Tego typu gradobicie z gradzinami wielkości dużych kamieni, to wielkie niebezpieczeństwo nie tylko dla mienia i infrastruktury, ale też dla ludzi. Spadające z dużą prędkością fragmenty lodu mogą nawet zabić.