Kardynał Konrad Krajewski, odpowiedzialny za programy humanitarne Watykanu, wysłał pomoc pieniężną do grupy prostytutek transpłciowych w mieście pod Rzymem – informuje Reuters.

Mówi się, że prostytutki pracujące na ulicach nadmorskiego miasta w pobliżu włoskiej stolicy zwróciły się do miejscowego księdza, aby pomóc im zdobyć jedzenie. Kościół Katolicki ich wsparł. Według 56-letniego Krajewskiego, jest to po prostu przestrzeganie chrześcijańskich zasad.

„Nie rozumiem, dlaczego przyciąga to tak wiele uwagi. To zwykła praca kościoła, to normalne” - powiedział kardynał w rozmowie z dziennikarzami.

Zwrócił uwagę, że ludzie w tej sytuacji bardzo często nie mają dokumentów. Zostały im one zabrane przez alfonsów i dlatego nie mogą liczyć na pomoc państwa.

Krajewski, jeden z najmłodszych kardynałów Watykanu, nazywany jest „Papieskim Robin Hoodem”. Znany jest z ubierania się w zwykłe ubrania i dostarczania żywności bezdomnym w Rzymie.

Sprzeciwia się także pozycji antyimigranckiej premiera Włoch Matteo Salviniego. Od 2013 roku odpowiada za działalność charytatywną pod nadzorem papieża Franciszka. Epidemia zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 doprowadziła do kryzysu we Włoszech.

W kraju potwierdzono ponad 207 tysięcy przypadków zakażenia, a ponad 28 tysięcy pacjentów zmarło z powodu powikłań spowodowanych zakażeniem. Od końca marca liczba nowych wykrytych przypadków stopniowo maleje.