Specjaliści z Queen Elizabeth Hospital i University of East England przeanalizowali poziomy witaminy D w populacji dwudziestów krajów europejskich i porównali dane ze śmiertelnością z powodu COVID-19 - donosi ZME Science.

Okazało się, że w krajach, w których zaobserwowano najwyższą śmiertelność, tj. w Hiszpanii, we Włoszech i w Szwajcarii,  zaobserwowano „bardzo niski” lub średni poziom witaminy D u osób starszych. Autorzy badania są pewni, że ta korelacja nie jest przypadkowa.

Witamina D zwykle wchodzi do organizmu ludzkiego wraz z pożywieniem lub zaczyna być wytwarzana pod wpływem światła słonecznego i zapewnia wchłanianie wapnia oraz fosforu w jelicie cienkim.

Metaanaliza z 25 losowych badań w kontrolowanych warunkach z udziałem 11 tys. ochotników z 2017 r. wykazała, że suplementacja witaminy D może zapobiec rozwojowi ostrych infekcji dróg oddechowych. Najnowsze badanie dowodzi, że witamina D jest również w stanie chronić przed SARS-CoV-2.

„Większość ludzi rozumie, że witamina D ma kluczowe znaczenie dla zdrowych kości i mięśni” -powiedział Carlos Camargo, główny autor badania. „Nasza analiza wykazała również, że pomaga ciału zwalczać ostre infekcje dróg oddechowych, które powodują miliony zgonów każdego roku na całym świecie”.

Autorzy nowego badania stwierdzili, że średni poziom witaminy D wynosi 56 mmol / L. Poziomy witaminy D są skorelowane z częstością zakażeń COVID-19 i śmiertelnością. Średnie wartości witaminy D w populacji osób starszych w Hiszpanii, we Włoszech i w Europie Północnej wynoszą odpowiednio 25 nmol / L, 28 nmol / L i 45 nmol / L. Co więcej, wszystko poniżej 30 nmol / L jest uważane za niedobór.

W domach opieki w Szwajcarii średni poziom witaminy D wynosił 23 nmol / L. W kraju tym odnotowano 29 407 przypadków infekcji i 1 408 zgonów. Według niedawnego raportu prawie połowa osób, które zmarły w kantonie Ticino (Tessyn), była mieszkańcami domów opieki.