W Indiach jest tak czyste powietrze, że nawet z 300 km widać Himalaje

Kategorie: 

Źródło: twitter.com

Mieszkańcy stanu Punjab znajdującego się w północnych Indiach, byli bardzo zaskoczeni, gdy nagle zobaczyli na horyzoncie jakieś pasmo górskie. Okazało się, że to Himalaje, których zwykle nie widać na skutek zanieczyszczenia powietrza. 

 

Koronawirus wpływa na znaczącą poprawę jakości powietrza. Całkowite zatrzymanie przemysłu i nakaz aresztu domowego, wpływał w podobny sposób na zwykle pełne smogu powietrze w Chinach. W podobny sposób objawia się izolacja społeczeństwa w drugim pod względem ludności kraju świata, Indiach. 

Powietrze jest tak czyste, że Himalaje w Punjabie są obserwowane nawet z odległości 300 kilometrów. Ostatni raz tak dobra widzialność była w północnych Indiach mniej więcej 30 lat temu.

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Asa

Aż, musiałem napisać,

Aż, musiałem napisać, przepraszam. 
Gratulacje artykułu na podstawie fakw zdjęcia, przeedytowanego. Co ciekawe nasa tabloidowych portali również to robi.
Ogólnie pewna osoba puściła te zdjęcia, pomodyfikowane kontrastem, a inni nie sprawdzili i mamy newsy ;) 

Portret użytkownika Groot

Nikomu, ale to nikomu do tej

Nikomu, ale to nikomu do tej pory nie udało się udowodnić tego, że Ziemia jest płaska. Podobnie nikomu nie udało się udowodnić tego, że człowiek jest roślinożercą. Nie będę tu już pisał o jakimś wielkim wybuchu, czy też o darwinizmie, bo to są absurdy, których nie da się udowodnić ROFL ROFL

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Portret użytkownika karol

Ty  - Groot =  jak  nie 

Ty  - Groot =  jak  nie  wiesz  - to  nie  pleć  głupot !!  Ponad  50  lat  temu ,  na  polecenie  prezydenta  L.  Johnsona  -  uczeni  i  inżynierowie  z  Nasa  =  dwa  lata  liczyli  -  i  sprawdzali  -  =  i  wyszło im =  że  Ziemia   JEST  płaska .  Oczywiście  -  prezydent  od  razu  to  utajnił  na  50 lat  -   ALE   minęły  -  i  teraz    KAŻDY  może  sam  sobie  ,  ściągnąć  ten  raport  -  https://ntrs.nasa.gov/archive/nasa/casi.ntrs.nasa.gov/19890005752.pdf .  Karol

 

Portret użytkownika Max 1983

No nie wiem na ile to prawda

No nie wiem na ile to prawda że powietrze tak szybko nagle stało się czyste ale..,,.Wyobrażam sobie że siedzi taki Bill Gates i sobie myśli ,kurde wymordować połowe ludzi albo i więcej to ciężka sprawa dla sumienia ,ale czy ja jestem morderca czy może ratownik tej planety??To tak jak z moim opisem ,jeden w tym widzi marzenie psychopaty, a drugi chęć by cierpienie skończyło się raz na zawsze, a to gwarantuje tylko konieć życia na ziemi.

Tak czy siak jeśli ci co chca depopulacji robią to by ratować planetę to ich rozumiem ,jeśli jednak mają inne cele to nie ma dla nich usprawiedliwienia.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika nauta

O ile zmniejszyło się

O ile zmniejszyło się "przeludnienie" od czasów koronawirusa? Bo jakoś mi się wydaje, że o zero procent a jednak powietrze jest czystsze. To co niby się stało? Biedota przestała pierdzieć, czy Gatesy przestały trochę syfić? Półgłówku.

Portret użytkownika Max 1983

Nie nazywaj kogoś Półgłówkiem

Nie nazywaj kogoś Półgłówkiem na początek dyskusji, bo tym samym powodujesz że nie tylko cię nie potraktuje powaznie i twoich argumentow, ale odpowiem ci tym samym ale zwiększe moc rażenia jeszcze razy 5....chcesz zemną zaczyznać kretynie?? Nie radzę.A co do zanieczyszczenia przygłupie, to chyba nie rozumiesz że jak się nagle zamkneło kilka miliardów ludzi w domach to i samochodow mniej jeździ i tak dalej i tak dalej.Ale co będę PÓGŁÓWKOWI tłumaczył.

Co do samego przeludnienia to co obserwujemy dziś to tylko początek.Jeśli faktycznie jest jakiś plan depopulacji to jestesmy dopiero na starcie do mety daleko ,przynajmniej kilka lat.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika MiamiVibe

Sytuacja na Ziemi wygląda tak

Sytuacja na Ziemi wygląda tak, że specjalnie doprowadza się do sytuacji, gdzie ludzie mnożą się bez opamiętania, a potem gdy ich ilość staje się ,,wystarczająca" wysuwa się postulaty przez elity o depopulację lub prowokuje wojny, aby były ofiary. Wynikające z tego cierpienie, przemoc i śmierć jest pokarmem, nie wiem czy dla elit, czy dla tego komu służą. Ten cykl trwa od niepamiętnych czasów, cała historia człowieka to wojny, rozlew krwi, podboje i śmierć oraz nienawiść jednej rasy do drugiej, lub obywateli danego państwa do innych obywateli. Uważam, że jest sposób aby przerwać ten cykl i wejść w nową erę, ale mam już dość opluwania i wyśmiewania, więc zamilczę, dodam tylko że kluczem jest wysoka wibracja i bardzo wysoka mentalność.

Portret użytkownika Max 1983

Widzisz już kiedyś

Widzisz już kiedyś ustaliliśmy że ty jesteś na etapie że wszystko kręci się tylko wokół ciebie i twojej rodziny, nic pozatym nie widzisz.Ja uważam że jest większa sprawa niż moja własna dupa .Tak naprawdę w przyrodzie nie liczą się jednostki a przetrwanie gatunku, a celem nadrzednym powinno być przetrwanie ziemi.Mój pogląd jest taki że już dziś ludzi jest zbyt wiele, a dalszy rozrost(a on będzie następował w gigantyczny sposób)Spowoduje nie tylko zagładę pewnie z 70% gatunków zwierząt ,ale z czasem zniszczy też całkowicie ziemie.

Tak więc jeszcze raz co w perspektywie powiedzmy 100 lat jest ważniejsze ,życie twoje ,moje czy twoich dzieci czy przetrwanie ziemi??Może dzięki temu że dziś zginie kilka miliardów to ziemia będzie trwać tysiące lat i narodzą się miliardy istnień (oby nie naraz)a jesli uznamy że nasza dupa jest ważniejsza to za jakiś czas nie będzie nic??Innaczej mówiać to co nazywasz ludobójstwem w dłuższej perspektywie może się okazać ratunkiem dla życia!!Ale żeby było jasne mi na tym nie zależy, bo uważam że i tak ludzie zawsze dojdą do tego samego beznadziejnego punktu i znowu będzie to samo trzeba powtarzać, a po drodze wyleje się ocean cierpienia.Tak więc nie potępiając idei depopulacji, żywię jednak nadzieje że świat się po prostu skończy a ziemi zostanie tyle co z Marsa, bo tylko to spełni moje marzenie o końcu cierpienia każdej żywej istoty.

PS.Wiesz czemu nie mam dzieci??Bo mam takie poglądy od lat.Zawsze mówiłem że swoje cierpienie zniosę bo jestem silny jak tur ,ale bym nie wytrzymał patrzeć jak mi dziecko kona w cierpieniach na raka ,albo żyć ze swiadomością że jakiś psychopata je gwałcił i mordował i to że przeżyło to piekło "zawdzięcza"mojemu kaprysowi posiadania potomstwa.Tak więc jeśli przyjdzie czas cierpienia ,głodu ,bólu ,wojny to nikogo za ich los nie wiń, a przynajmniej winienie zacznij od siebie.Jesteście jak ci biedacy w Afryce mieszkający w domkach z "gówna"ale otoczeni gromadą głodnych dzieci ,albo jak ludzie którym w czasie wojen na głowy bomby leciały ,jedli szczury ale i tak się płodzili.

Ja jestem za tym by na naszym pokoleniu zakończyło się życie na ziemi, to moje marzenie i zacząłem jego realizację od tego że nie założyłem rodziny.Zdaje się że jest więcej ludzi myślących jak ja ,nawet kiedyś był o tym tu artykuł ,ale oczywiście to nisza zdaję sobie z tego sprawę.Czasem jednak nie w ilości a w jakości siła .Mówiąc prosto, jesli akurat ci którzy pociągają za sznurki na tym świecie myślą podobnie to raczej...wy macie pozamiatane.

A co do Gates to jesli myślisz że ktoś mu się do dupy dobierze to jesteś bardzo bardzo naiwny.Z taką kasą ,wpływami nikt mu nic nie zrobi, a w ostateczności popełni samobójstwo czyli dożyje swoich lat na bezludnej wyspie::)

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika drako_tr

U normalnych ludzi, zawsze na

U normalnych ludzi, zawsze na  pierwszym miejscu jest rodzina i zapewnienie jej bezpieczeństwa i bytu...w/g Ciebie powinienem zabić i zjeść własne dzieci, bo CO2 za dużo produkują?

Jeżeli uważasz, że ludzi jest za dużo, czemu nie zaczniesz zmniejszać populacji od siebie, tylko innych chcesz zabijać? ... Ziemia jest w stanie utrzymać 5 razy więcej ludzi, niż jest obecnie, wiesz, ile usmani rocznie jedzenia do kosza wywalają?...wiesz, ile ludzi by tym wyżywili...wiesz, czemu jest tam zakaz dokarmiania bezdomnych???...bo tam osiągnęli już maksymalny stopień odczłowieczenia...a ty stamtąd czerpiesz inspirację.

Co do Gatesa...hahahahaha...myliłeś się odnośnie "epidemii strachu" i teraz też się mylisz, jego dni są policzone chłopcze, czy przeżyje, czy nie, jego ludobójcza działalność zostanie zakończona.

To nie ludzie doszli do takiego skurwienia, tylko jelyty i ŻYDOSTWO do tego doprowadziło, ...wystarczy, że ludzie ich wyeliminują i nastanie normalność....myślisz, że dzięki komu te biedne dzieci na raka umierają?...kto im podarował takie cierpienie? ...między innymi ŻYD GATES... właśnie takie kurwy jak on, należy zabić, nie ludzi.

 

PS. a teraz pokaż mi, gdzie są te miliony zmarłych na koronaświrusa? ... przecież w/g symulacji komputerowej, populacja powinna się już zmniejszyć gdzieś o 1/3...widzisz jakiego głupka z Ciebie zrobili ? ...a ty aż sraczki ze strachu dostawałeś.

Kilka dni po ogłoszeniu przez Trampa zakończenia epidemii strachu, jego przydupasy z Wiejskiej zrobią to samo...za max 2 tygodnie "epidemia strachu" cudownie zniknie...a ty będziesz skompromitowany...właściwie to już jesteś.

Portret użytkownika Max 1983

W normalnym świecie i w

W normalnym świecie i w normalnych czasach można by było myśleć kategoriami rodziny, ale doszliśmy do momentu kiedy nie ma normalnego świata, tu się po prostu róznimy w ocenie .Ty uważasz że ziemia wyżywi i udzwignie 5 razy więcej ludzi, ja uważam że już nie dźwiga tego co jest.Nie ma sensu się ani obrażać ani o tym dyskutować, są dwa inne punkty widzenia tak??Nie każe ci zabijać dzieci ani zjadać ,skoro już są to są ,ale uważam że na tym pokoleniu które jest przyrost ludzi powinien się zakończyć.Są oczywiście inne metody by to uzyskać niż mordowanie ,można by np zrobić coś by co raz więcej ludzi było bezpłodnych.....ale tu cały czas mówimy o idei zmniejszenia ilości ludzi na ziemi.Ja naleze do bardziej radykalnego nurtu, uważającego że "projekt człowiek" się nie sprawdził i nalezy go zakończyć.

Zapewniam cię jednak że nie chce śmierci jakiejś konkretnej jednostki ,dlatego choćby w czasie pandemi radze wszystkim by uważali bo nie cieszy mnie śmierć pojedyńczych ludzi!!!Jestem za końcem cierpienia ludzi i zwierząt, a to nie nastąpi po przez powolne nas wybijanie ,puszczanie chorób itp.Będzie odwrotnie to jeszcze potęguje cierpienia.Dlatego zawsze mówiłem (i tak też jest w moim opisie)że chce końca całej planety .Choć przyznam że zaczynam czasem odczuwać radośc z katastrof w pewnych miejscach na ziemi.No np koronawirus w Wuhan??Napawa mnie radością śmierć tych ludzi od kiedy się dowiedziałem że są tam targi(po naszmeu rynki)gdzie "na żywo"morduje się zwierzeta np psy, gotując je żywcem bo wtedy mięso tego psa klientowi bardziej smakuje.Ale to że umrze trochę ludzi Wuhan nie zmieni tego że takich targów są miliony....tylko zniszczenie całej planety skończy te męki.

Co do koronawirusa napisałem że w Polsce zginie 10 tysięcy!!!Nigdy nie pisałem o milionach ,światem się specjalnie nie zajmuje ,ale statystyki z USA Hiszpani, Włoch są kiepskie i chorych ciągle przybywa.Umierają też młodzi ludzie czy ci wmiare znani.Wypowiadają się naukowcy ,lekarze.....wszyscy są w spisku??Nie przecze że to może być zmutowana grypa ,ale dużo groźniejsza niż ona, powodująca dużo większe szkody dla organizmu i dużo bardziej zaraźliwa i dlatego trzeba zachowywać środki ostrożności.Wiesz dlaczego nie ma milionów ofiar??Bo nie ma...milionów takich jak ty którzy by teraz chcieli organizować mecze ,koncerty itp.Dzięki izolacji i odpowiedzialności ludzi udaje się powstrzymać epidemię na sensownym poziomie.Ale i tak jestem pewien że w Polsce umrze minimum 10 tysięcy ludzi.Co raz więcej lekarzy ma odwage mówić że zgonów jest kilka razy więcej niż podają oficjalne dane.

Co do zmniejszania populacji od siebie co da jedna śmierć, no co??Zaczałem od tego że nie mam dzieci.Jeśli 7 miliardów ludzi zadeklaruje chęć popelnienia samobójstwa to chętnie się dopiszę,choć jak mówię zasadniczo można by poprzestać na skończeniu z płodzeniem się, tym samym za około 100 lat zmarł by ostatni człowiek.

Z Gates pożyjemy zobaczymy ,pogadamy za 2 lata ok??Za moment się może okazać że ta cała petycja zostanie wyśmiana.Z jej autorów w mediach zrobią kretynów ,ci co się mają zajmować jej rozpatrywaniem siedzą w kieszeni pana Gates i tak dalej i tak dalej.Serio myślisz że jeśli tego formatu ludzie poszli na wojnę ze światem to się nie zabezpieczyli?Nie mają planu B a nawet C,D itp??.Ja bym się raczej bał co to będzie jak zostaną zaatakowani i własnie się zacznie ten plan B.

Sraczki ze strachu nigdy nie dostawałem, bo się nie boję śmierci .Ostrzegałem tych którzy chcą życ i kochają swoich bliskich.Mój wujek z Gdańska nie żyje, podobnie jak jego kolega z Florydy oboje zmarli na to cholerstwo 54 i 46 lat.Dla mnie głupkiem jesteś ty jesli nadal nie wierzysz w istnienie wirusa......robimy postepy już jest milej kończy się na słowie głupek::).

Epidemia zniknie potrzeba będzie wrócić do roboty bo gospodarka i tak dalej.Będą ukrywac zgony ,bo co to za problem tłumaczyć ze starzy umierają...bo umierają.Najlepszym przykładem Polska!!Wczoraj była rekordowa ilość zachorować i jednocześnie...dzień luzowania ograniczeń i otwierania państwa.Tak więc epidemia nie minie faktycznie, ona minie zdaniem rzadzących.  Pozatym już ci wytłumaczyłem że fakt iż nie padamy jak muchy wynika z tego że podjeliśmy walkę.Oczywiście uważam zakazy wyjścia do lasu (już na szczeście cofnięte)czy maseczki noszone w parku za idiotyzm ,ale ogolnie brawo dla świata za to że nie zlekceważył sprawy i walczy.

Oczywiście jestem skompromitowany powiedz to komus kto mieszka we Włoszech ,Hiszpanii czy New York.Tam co prawda nikogo nie mam, ale mam brata w Chicago i tam zwyczajnie panuje strach bo już nawet nie ma co z trupami robić.Każdy dzień to tysiące nowych zgonów dzięki takim jak ja....bo gdyby byli tacy jak ty to mielibyśmy codziennie setki tysięcy.Zreszta spokojnie, ten wirus mutuje kraży będzie wracał, to daleko do końca jest.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika Sławko

Jeżeli żeczywiście się tak by

Jeżeli żeczywiście się tak by stało to widocznie taką masz karmę. A jeżeli masz dobrą karmę i jak widzę wysoką świadomosć to już dawno powinieneś pomysleć o jakimś dobrym schronie. Każdy świadomy ojciec rodziny powinien jakoś zabezpieczyć swoje dzieci i rodzinę na wypadek "W". Aż to tak trudno zrozumieć ża system jest przeciwko ludzkości

Strony

Skomentuj