Niemieccy ekolodzy zgłaszają obecnie problem, który dotyczy ogromnej liczby martwych sikorek.

Pierwsze przypadki śmierci ptaków odnotowano 11 marca br. Nie wiadomo, co powoduje śmierć sikorek, być może mamy do czynienia z nową chorobą.

„Zostaliśmy poinformowani o pierwszych przypadkach wykrycia martwych ptaków 11 marca. Znaleziono je w Nadrenii - Hesji i Nadrenii - Palatynacie” - powiedział ekspert ds. ochrony ptaków NABU. „Do 8 kwietnia ich liczba wzrosła do 150 sztuk. Martwe ptaki znaleziono głównie w Westerwald, Nadrenii - Palatynacie oraz w środkowej części Hesji na zachodzie Turyngii” - dodał Marius Adrion.

Sikorki stały się ofiarami tej choroby, która pojawiła się dopiero wiosną. Na pewno nie jest to żadna ze znanych chorób ptaków. Wszystko to sugeruje, że mamy do czynienia z nową, szybko rozprzestrzeniającą się chorobą zakaźną.

Ptaki chore na tę chorobę są obojętne, nie boją się obecności ludzi, odmawiają jedzenia. Często ich dzioby i oczy są zamknięte, ponadto wydaje się, że mają problemy z oddychaniem.

Eksperci NABU mają nadzieję, że dzięki pomocy miłośników ptaków, którzy monitorują informacje na stronie internetowej organizacji, będą mogli szybko uzyskać więcej danych na temat choroby i podjąć odpowiednie działania.