W Polsce zmarła pierwsza pacjentka chora na COVID-19

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Niestety mamy pierwszy przypadek śmiertelny zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, który wywołuje ciężką chorobę układu oddechowego. Niektóre osoby starsze i schorowane padają niestety ofiarą choroby COVID-19 wywołanej przez koronawirusa. Dzisiaj umarła pierwsza polska ofiara, 57 letnia kobieta z okolic Poznania.

 

Zmarła kobieta była pierwszą osobą w Wielkopolsce, u której stwierdzono zakażenie SARS-CoV-2. Pacjentka była hospitalizowana w szpitalu miejskim w Poznaniu. Znalazła się tam ponieważ objawy zakażenia zaczęły przypominać ciężkie zapalenie płuc. Chora musiała zostać podłączona do wspomaganego oddechu za pomocą respiratora i była utrzymywana w celowo wywołanej śpiączce farmakologicznej.

 

Chiński koronawirus SARS-Cov-2 jest bardzo zaraźliwy. Niektórzy przechodzą zakażenie nim bezobjawowo, ale u części jego nosicieli wywołuje on chorobę płuc o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej wysoką gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Gdy tylko ktoś czuje takie symptomy powinien kontaktować się z numerem alarmowym.

W szpitalach w całej Polsce przebywa obecnie 51 pacjentów u których potwierdzono zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Większość z nich przechodzi chorobę łagodnie, ale kilku znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Minister zdrowia Łukasz Szumowski publicznie mówił że należy spodziewać się kolejnych ofiar i lawinowego wzrostu zakażeń w Polsce.

Źródło: twitter.com

Kwarantannie, w całej Polsce poddano 1200 osób. Codziennie odwiedza ich policja. Według słów ministra zdrowia, tylko kilka osób nie spełniło narzuconych im zasad i nie zastano ich w domu. W sieciach społecznościowych pojawiają się też liczne plotki na temat rzekomego zamknięcia sklepów wielkopowierzchniowych, zamknięcia granic Polski i zarządzenia przymusowej kwarantanny wszystkich na wzór włoski.

 

Nie można potwierdzić tych informacji, ale sklepy i tak pustoszeją z towarów w zastraszającym tempie i pracownicy nie nadążają już dokładać ich na półki, a biorąc pod uwagę, że realizuje się u nas wariant włoski, duże sklepy mogą zostać zamknięte za kilka dni, granice na pewno zostaną zamknięte, a nasza kwarantanna może polegac na zakazie przemieszczania się dalej niż w promieniu kilku kilometrów, tak aby umożliwić ludziom zrobienie zakupów.

 


 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika kolo21

Objawia się ona najczęściej

Objawia się ona najczęściej wysoką gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Mam te objawy oprócz gorączki od roku gdy jeszcze nie było tego wirusa. A więc jak mnie złapie ten wirus to nawet się nie zorientuję a by jechać pod sejm i psikać na każdego.

kolo21

Portret użytkownika R

Widze, ze na tym portalu

Widze, ze na tym portalu komentuje duzo gimbow, ktorym czytanie sprawia bol. We Wloszech w ciagu jednego dnia zmarlo tyle osob co na grype przez caly poprzedni rok. Tak wiec ci ktorzy maja problem ze zrozumieniem prostego tekstu dalej do minusowania.

Portret użytkownika Mojeimię44

Polacy zaczynają leczyć

Polacy zaczynają leczyć pacjentów lekiem o nazwie Arechin. Jego skuteczność to podobno 30%. Moim zdaniem to bardzo dużo. Informacje o skuteczności Arechinu pochodzą od chińskich lekarzy ale patrząc na Niemcy i ilość zgonów w niemczech do ilości zakażonych uważam, że w niemczech też tego leku się używa. To jest mądre. Prezydent AD zaczyna rozmawiać z charcerstwem odnośnie ich przydatności w walce z korona wirusem. Mają być powołani charcerze, którzy skończyli 18 lat to też uważam za mądre. Niestety to jest tylko ułamek tego co potrzeba :( 

Portret użytkownika drako_tr

Dzielni "charcerze"...a czym

Dzielni "charcerze"...a czym oni walczyć będą...?...z procy będą strzelać? Osobiście zrobiłem sobie takie małe "coś", do prawdziwej walki z tym paskudztwem, czy żywa woda ze srebrem koloidalnym będzie skuteczna, to się okaże, ale na bank bardziej mi pomoże, niż harcerze, czy ten tzw. "lek" o 30 procentowej skuteczności.

 

https://zapodaj.net/images/375022a07e573.jpg

 

 

Portret użytkownika sceptyyk

Oooo! Synu starego Dragona,

Oooo! Synu starego Dragona, widzę, że ostro poczynasz... Ataki prądowe na płyny tajemne    :)  Nie trybię co chcesz tym uzyskać, ale zmień żródło prądu tzn zamień zasilacz na baterię. Do takich zabaw, powinieneś mieć prąd stały, a zasilacz daje pozory prądu stałego, to jest tzw prąd wygładzony. Zapodaj jakąś baterię z wiertarki, lub innego wibratora  :)                                                                             

Portret użytkownika drako_tr

Oszzz...miałeś rację

Oszzz...miałeś rację Sceptyykowski, zmodyfikowałem nieco mój inżynieryjny debiut...i zapodałem baterie 9V, ... w końcu mi blachą z dzioba nie jedzie, smaku zwykłej wody "płyn" dostał i na pawia nie zbiera ... jestem zatem gotowy na walkę, aż mi się "druciki" z podniecenia wyprostowały Lol ...

Strony

Skomentuj