Abstynencja alkoholowa już po miesiącu może znacznie poprawić stan zdrowia

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Postanowienie noworoczne wielu osób to ograniczenie spożycia alkoholu. Choć wielu z nas decyduje się na ten krok, mało kto zdaje sobie sprawę z jego realnych korzyści Być może świadomość poprawy stanu zdrowia pomoże wytrwać w postanowieniu. Jak zatem miesiąc niepicia alkoholu może poprawić nasz stan zdrowia?

Korzyści z niepicia alkoholu to kwestia indywidualna. Wiele zależy od tego, jak duża jest to zmiana względem naszego wcześniejszego zachowania. Dla osób często nadużywających alkoholu różnica będzie większa niż dla ludzi, którzy pili alkohol sporadycznie i w małych ilościach.

Po pierwsze, rezygnacja z picia alkoholu daje nam większe poczucie kontroli nad własnym życiem. Jednak osoby, które wcześniej piły dużo, zauważą znacznie więcej zmian na lepsze. Zaczną lepiej się wysypiać, łatwiej będzie im skupiać uwagę, a także mogą łatwiej stracić zbędne kilogramy.

Badania wskazują na to, że upijanie się, nawet wyłącznie raz w miesiącu, zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych oraz udaru mózgu. Alkohol ma wpływ również na szereg innych czynników:

Zdrowie wątroby

Najbardziej dotknięty nadmiernym spożywaniem alkoholu narząd to wątroba. W końcu to ona musi rozkładać toksyny towarzyszące piciu alkoholu. Na szczęście, jest ona w stanie się regenerować, dlatego nawet poważny uszczerbek na zdrowiu jest dla nas odwracalny.

Choroby sercowo-naczyniowe

Picie alkoholu w nadmiarze wytwarza szereg wolnych rodników, które utleniają cholesterol, przez co odkłada się on w tętnicach szyjnych, mogąc tworzyć zatory. Jeżeli chcemy zatem chronić zdrowie naszego układu sercowo-naczyniowego, należy ograniczyć spożycie alkoholu. Proces regeneracji przyspieszy zwiększenie wysiłku fizycznego.

Ryzyko zachorowania na raka

Alkohol jest wymieniany jako jeden z czynników rakotwórczych. Ryzyko to rośnie wraz ze wzrostem spożycia alkoholu. Osoby często pijące alkohol są bardziej narażone na raka przełyku, wątroby, piersi oraz jelita grubego.

Masa ciała

Ponieważ alkohol ma wysoką wartość kaloryczną, jego ograniczenie pomaga w zgubieniu zbędnych kilogramów. Poprawie ulegną także wyniki badań krwi, m.in. trójglicerydów.

Sprawność umysłowa

Należy mieć świadomość tego, że picie alkoholu zakłóca prawidłowe funkcjonowanie mózgu i może przyczyniać się do gorszej pamięci. Miesięczny detoks od tej używki pozwoli zauważyć lepszą koncentrację i czystość umysłu.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ZaradnydyndaraZ

Trochę jest tu

Trochę jest tu niesprawiedliwość dziejowa bo ktoś kto sobie postanowi nie pić przez miesiąc w lutym przyszłego roku to wystarczy że wytrzyma 28 dni a w tym roku musi przetrzymać dodatkowy dzień 

a to kłamał koń okłamał kota 

A kto kiwał psa spławi kotka

Portret użytkownika MiterMann

ADMIN..... zycia nie znasz...

ADMIN..... zycia nie znasz.... alkohol w umiarkowanych ilosciach to lek... pare browarkow po wysilku eliminuje zakwasy.... po secie sie drabiny nie trzymasz...  a ze we krwi z zawartoscia alkoholu nie rozwijaja sie choroby tez zapomniales ?  gimbaza pisze arty na zapotrzebowanie....

4 Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego

Portret użytkownika RisingStar

Bywają prawdy, które

Bywają prawdy, które najlepiej przyswajają sobie mierne głowy, gdyż są dla nich najodpowiedniejsze, bywają prawdy, co tylko dla miernych duchów posiadają urok i ponętę.   Fryderyk Nietsche

 

Boga może usprawiedliwić tylko to, że nie istnieje. Marie-Henri Beyle

Chrześcijaństwo jest buntem wszystkiego, co pełza po ziemi, przeciw temu, co ma wyżynę.

PS.  Co do alkoholu

  • Chrześcijaństwo, alkohol – dwa wielkie środki zepsucia…

 

Każdy człowiek żyje, wierząc w to, co wie, oraz w to, czego doznaje. Sumę tych doświadczeń zwie rzeczywistością. Lecz wiedza i poznanie to pojęcia niejednoznaczne, są niczym więcej jak tylko ułudą, iluzją wykreowanego przez siebie świata.

Portret użytkownika Illuminat13

demony pod postacia roznych

demony pod postacia roznych religijnych bustw nie bede ich wymienial wszystkich ale kilka ich jest allach[bog ksiezyca] czarna madonna [krolowa niebios] wel matka boska Ludzie ktozy sie modla do nich ulegaja destrukcji jak psychicznej tak i fizycznej Sciagaja na siebie ich moc dlatego tyle jest opentan w krajach gdzie ten demon zenski ma swoja najwieksza moc prawoslawnych i katolickich https://www.youtube.com/watch?v=f2b6tSiBDg0  28 Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie8. 29 A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. 30 Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata9. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. 31 Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca, i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał. Wstańcie, idźmy stąd!

4 Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego

Portret użytkownika Światowidwielki

Bóg chrześcijański sam mówi

Bóg chrześcijański sam mówi że jest zazdrosny więc można go uznać za demona, ale to moje zdanie. Bogowie to święci którzy nie mają postaci ludzkiej bo ludzie szybko upadają i dlatego siłowanie miłowali Nature, bo są przykładem czystości. Jing jang jest wszędzie i równowaga musi być w naturze. Alkohol i inne narkotyki nadużywanie ich wkraczasz na złego wilka na drodze nie wyjdziesz z tego to pochłonie cię i skończy się marnie.

Portret użytkownika dafi36

Praktycznie wszyscy w

Praktycznie wszyscy w rodzinie od trony ojca dożywali wieku 95 i wiecej lat, praktycznie wszyscy i wujkowie i ciotki będąc już na emeryturze rano po sniadaniu pili 100g alkoholu. jaki miał on wpływ na długowieczność nie wiem ale wiem jedno po zjedzeniu tłustego obiadu bedzie mnie męczyło trawienie tego, natomiast mały kieliszek alkoholu czyni cuda, wiem jedno na bank alkohol pomaga pozbyć się tłuszczy z organizmu. I nie mylmy pojęcia chlania od wypicia codziienie kieliszka do obiadu

Portret użytkownika adzislaw86

Racja miałem ojca któremu

Racja miałem ojca któremu wycięto 60% płuc (rak) lekarze dawali mu około pół roku życia on się tym nie przejoł i dosłownie pił codziennie i przeżył jeszcze 20 lat... druga sprawa żule piją denaturat praktycznie żadko jedzą a żyją i żyja ewrntualnie zabije ich niska temperatura...

Portret użytkownika APOKALIPSA

ALKOHOL JEST LEKARSTWEM

ALKOHOL JEST LEKARSTWEM

Taaa… bo lepiej jest usuwać PRAWDĘ… a zamieszczać pierdoły, manipulacje i kłamstwa… czyli robić „tobrze dla operesyjnego systiema”!!! Pisałem że w matrixsie wszystko może być kłamstwem lub odwrotnością prawdy… a skoro może to najczęściej tym właśnie jest!!! … No ale przecież alkohol jest tak baaardzo szkodliwy… i dlatego właśnie kiedyś gdy nie było zwyrodnialców w białych kitlach… to bardzo popularne były nalewki ziołowe na alkoholu… zresztą sam alkohol jest również lekarstwem…!!!       – CZY TO TAK BARDZO CIĘŻKO POJĄĆ…?!!! 

"Zdrowotne właściwości wina i piwa znane są od kilku lat. Trunki te zawierają polifenole, które działając jak przeciwutleniacze, eliminują wolne rodniki i zapobiegają odkładaniu się w organizmie złego cholesterolu. Z badań opublikowanych w ostatnim numerze "Journal of Epidemiology and Community Health" wynika, że picie wysokoprocentowych napojów alkoholowych również przyczynia się do poprawy stanu zdrowia.

Francuski paradoks
Francuzi chwalący przed laty wino jako środek na poprawę ogólnego stanu zdrowia uważani byli za szarlatanów lub w najlepszym razie agentów winiarsko-gastronomicznego lobby. Kiedy jednak sprawą zainteresowali się amerykańscy naukowcy, sytuacja się zmieniła. Na początku lat 90. bostoński epidemiolog Curtis Eclison zauważył, że Francuzi rzadziej cierpią na choroby serca niż Amerykanie. Lecznicze właściwości alkoholu można jednak udowodnić nie tylko na przykładzie wina i Francuzów. Badania, których wyniki publikuje ostatni numer "Journal of Epidemiology and Community Health", zostały przeprowadzone na 1900 dorosłych Hiszpanach. Prawie 57 proc. z nich przyznało, że regularnie pije alkohol - od jednej do czterech porcji dziennie (za porcję przyjmuje się 12 g czystego spirytusu, czyli mniej więcej 270 ml piwa, 100 ml wina lub 30 ml czterdziestoprocentowych napojów spirytusowych). Ogólny stan zdrowia ludzi pijących wino i piwo był lepszy niż abstynentów, jednak - co ciekawe - podobnie było w wypadku osób spożywających napoje wysokoprocentowe.
Umiarkowane picie wina zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworów, zapobiega chorobom serca i wylewom. Wino, zwłaszcza czerwone, ze względu na zawartość związków chemicznych zmniejszających lepkość płytek krwi ma także właściwości ochronne. W winie i piwie znajdują się też polifenole pełniące funkcję przeciwutleniaczy, które eliminują z organizmu wolne rodniki. Alkohol, bez względu na rodzaj, zwiększa we krwi stężenie tzw. dobrego cholesterolu, a pity z umiarem korzystnie modyfikuje procesy krzepnięcia krwi. Osoby w małych dawkach spożywające nawet wysokoprocentowe trunki nie tylko rzadziej chorują na serce, ale także mają większe szanse przeżycia zawału niż abstynenci - sugerują wyniki badań opublikowane niedawno przez "The Journal of the American Medical Association". "W wypadku osób po zawale pijących umiarkowane ilości alkoholu nie trzeba stosować tak intensywnej terapii aspiryną, beta-blokerami oraz lekami obniżającymi poziom cholesterolu" - twierdzi Kenneth J. Mukamal z Beth Deaconess Medical Center."

https://www.wprost.pl/tygodnik/11004/Wodka-na-zdrowie.html 

Portret użytkownika maracash

Potwierdzam...niestety z

Potwierdzam...niestety z autopsji. Alkohol, papierosy, słodycze, itd to narzędzia, jakimi posługuję się system do walki z nami. Należy z nich zrezygnować lub jeżeli ktoś nie potrafi ograniczyć - powrót do zdrowia jest wtedy kwestią czasu. Życzę silnej woli :) 

*** W czasie, gdy większość szukała pieniędzy, my szukaliśmy prawdy ***

Strony

Skomentuj