Globalne ocieplenie na Marsie? Według NASA topnieją tam lodowce na biegunie północnym

Kategorie: 

Źródło: NASA

Ostatnie zmiany klimatu obserwowane na Ziemi skłaniają polityków do sugerowania ludziom, że opowiada za to działalność człowieka. Tymczasem okazuje się, że pobliska Ziemi planeta Mars również zmaga się z globalnym ociepleniem. Dowodem na to są zdjęcia orbiterów wskazujące na to, że na biegunie północnym tej planety zauważono oznaki topnienia lodowców.

 

Agencja kosmiczna NASA od 2006 roku gromadzi zdjęcia powierzchni czerwonej planety i dzięki analizom naukowcy są w stanie łatwo wyłapywać zauważalne zmiany rzeźby terenu. Oczywiście w obrębie zainteresowań są również marsjańskie lodowce znajdujące się tak jak u nas w obszarach biegunowych. Dowody zebrane przez sondę kosmiczną Mars Reconnaissance Orbiter, wskazują, że w ostatnich latach topnieją one, tak jak te znane na Ziemi.

Źródło: wizualizacja na podstawie zdjęć z HiRSE/NASA

Informacja ta jest bardzo zaskakująca, bo przecież na Marsie nie ma przemysłu ani antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych, zatem to nie może być przyczyną obserwowanych  zmian klimatu. Można to też potraktować jako dowód, że klimatyczni alarmiści popełniają błąd odrzucając to, że w zmianach klimatu, dominujący udział ma Słońce, lub ewentualnie inne czynniki kosmiczne. Obserwacje wskazują, że oddziałują one zarówno na Ziemię jak i Marsa. 

Lodowiec przed topnieniem

Lodowiec po topnieniu

Oczywiście, nie znaczy to, że antropogeniczne emisje gazów cieplarnianych nie mają żadnego wpływu na to co dzieje się z klimatem na Ziemi, z pewnością jakiś ograniczony wpływ istnieje, ale prawdopodobnie ta rola jest znacząco wyolbrzymiana i w oczywisty sposób wykorzystywana w celach politycznych i finansowych. Ze zmian klimatu uczyniono dochodowy biznes i narzędzie do przeobrażania świata. Ocieplenie na Marsie wskazuje nam na to, że debata naukowa na temat zmian klimatu, której prowadzenia odmawiają obecnie katastrofiści klimatyczni, powinna się rozpocząć ponownie.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika dziadek

COŚ TAKIEGO

COŚ TAKIEGO

 

Ktoś tu kogoś oszukuje

Jeszcze tak dokładnie nie wiem

Ale pismo nosem czuję

Przyjdzie żyć o suchym chlebie.

 

Tak ociepla się nam klimat

Że znikają wciąż lodowce

Przez korona wirus w Chinach

Przytór musi mieć śniegowce.

 

Krew zalewa nas i woda

Do kominów zaglądają

Nie chce sprzyjać nam przyroda

I tą Gretę wciąż słuchają.

 

A tu piorun jasny z nieba

Jest globalne ocieplenie

Nie na ziemi jak potrzeba

Ale na marsjańskiej scenie.

 

Tam z biegunów spływa woda

I nie człowiek, ale słońce

Powoduje, że przyroda

Ma obecnie dni gorące.

 

A więc Gretę na rakietę

Wraz z wiernymi sponsorami

Niech ratuje mars planetę

Nas zostawi ze zmianami.

Portret użytkownika Alien1974

.............................

........................................ CO2 nie jest przyczyną globalnego ocieplenia, ale im większe stężenie CO2, tym większe zanieczyszczenie, a im większe zanieczyszczenie, tym trudniejsze warunki do życia w czasie 100-letniego okresu globalnego ocieplenia. Ot, cała tajennica. Należy natychmiast wprowadzić plan redukcji zjawiska SORPCJI nad Polską, bo Maryja zawsze Żydówka na niewiele tu pomoże. 

Portret użytkownika osa

taa... jasne... a ile jeszcze

taa... jasne... a ile jeszcze planet jest we wszechświecie, gdzie jest globalne ocieplenie i może najlepiej podaj Słońce jako kolejny przykład ocieplenia bez udziału człowieka co w twoim pojęciu dowodzi, że na Ziemi jest tak samo i są takie same przyczyny, a wszyscy którzy nie myślą jak ty, ale za to pracują naukowo to na pewno jacyś fanatycy religijni... wiadomo...

I jeszcze na komecie, która się właśnie zbliżyła do gwiazdy zaobserwowano ocieplenie, też bez udziału człowiek, jasny to znak że ci fanatycy klimatyczni wymyślają jakieś bzdury...

 

Portret użytkownika Mikelis

Marsjańskie lodowce nie są

Marsjańskie lodowce nie są takie same, jak na Ziemi. Mają zupełnie inny chemizm i pochodzenie. W skład nich wchodzi głównie zestalony dwutlenek węgla, który sublimuje już w temperaturze około minus 75 stopni (w zależności od otaczającego nań ciśnienia powietrza). Drugim - pod względem ważności - jest lód wodny. I tu jest szkopuł, gdyż mieszanina suchego lodu (czyli krystalicznego CO2) z lodem wodnym inaczej przechodzi przemiany fazowe, niż czysty stały CO2 czy czysty lód wodny. Zatem - przyczyna znikania lodowca marsjańskiego jest niełatwa do okreslenia. Ale jednak jedno jest pewne - aby w ogóle ten energochłonny proces miał miejsce, coś musi dostarczać energię do układu. Czy jest to tylko zjawisko sezonowe a może jakaś anomalia, czy jednak długofalowe - tego na razie nam nie powiedziano, a szkoda. Chyba potrzeba jest prowadzenia dalszych obserwacji.

Być może w grę wchodzi jakiśą czynnik kosmiczny - a moźe nawet - działalność pozaziemskich organizmów jednokomórkowych - może pod marsjańską, jałową "glebą" istnieje wielki rezerwuar mikroflory bakteryjnej - wszak takie np. "półożywione" wirusy chyba jednak gdzieś w kosmosie istnieją. Znaleziono już części składowe ich makrocząteczek - czyli proste związki organiczne węgla, wodoru, azotu, tlenu czy siarki. Przykład: Enceladus.

Strony

Skomentuj