Korzystając z nowoczesnych algorytmów, naukowcy mogą rozszyfrować języki, których nikt nie używał od wielu lat. Wkrótce podobne zasady pozwolą poznać sposób komunikowania się zwierząt.

Obecne algorytmy już dobrze rozumieją, jak działa ludzki język. Z ich pomocą można nawet rozszyfrować martwe języki, których nikt nie używał przez kilka tysięcy lat. Na przykład ostatnio eksperci z Massachusetts Institute of Technology i Google z powodzeniem zastosowali sztuczną inteligencję do badania kreteńskiej liniowej litery B i języka ugaryckiego.

Podstawą takich badań jest analiza dostępnych tekstów. Algorytm określa, jak często niektóre słowa znajdują się obok siebie i buduje system relacji między nimi w przestrzeni wektorowej. Wiele pojęć można przedstawić w świetle sumy wektorów innych słów. Na przykład „królowa” = „król” - „mężczyzna” + „kobieta”. Z kolei zdania zapisywane są jako zbiór większej liczby wektorów.

Być może, notatki przewodowe, komunikacja zwierząt podlega podobnym zasadom. W takim przypadku możliwe będzie zastosowanie tych samych algorytmów do analizy, co w przypadku języków starożytnych.

Idea „języka zwierzęcego” może wydawać się trochę naiwna, a wysoce zorganizowane stworzenia, takie jak wieloryby i słonie, niewątpliwie mają pewne zdolności do złożonego myślenia. Logiczne jest oczekiwanie, że ich komunikacja będzie równie trudna. Być może sztuczna inteligencja pewnego dnia pomoże nam zrozumieć, o czym mówią, a nawet, być może, dołączyć do rozmowy.