Intensywne światło pomaga w utrzymaniu dobrej kondycji zdrowotnej

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Podczas badań przeprowadzonych na myszach odkryto, że zastosowanie intensywnej terapii światłem może ograniczyć uszkodzenia tkanek podczas zawału serca. Naukowcy z Uniwersytetu Kolorado opublikowali najważniejsze wnioski w czasopiśmie naukowym Cell Reports. Zdaniem autorów badania podobny efekt terapeutyczny można osiągnąć także w przypadku ludzi.

 

Światło odgrywa istotną rolę w naszym zdrowiu, nie tylko regulując nasz rytm dobowy, ale również wspierając kondycję układu sercowo-naczyniowego. Już wcześniej naukowcy mieli świadomość, że intensywne światło może chronić przed zawałami serca, jednak teraz znaleziono konkretny mechanizm, który odpowiada za tę zależność. Odkryto, że intensywne światło wpływa na funkcjonowanie genu PER2, który wiąże się z częścią mózgu kontrolującą rytm okołodobowy.

Okazuje się, że gen można wzmocnić poprzez intensywną terapię światłem. Wówczas tkanka sercowa u gryzoni otrzymała dodatkową ochronę, gdy narażono ją na niedotlenienie towarzyszące na przykład zawałowi serca. Intensywne światło podwyższyło również poziom adenozyny – organicznego związku chemicznego, który odgrywa ważną rolę w wielu procesach biochemicznych, m.in. regulując przepływ krwi. Co ciekawe, naukowcy odkryli, że w skuteczności terapii niezbędny jest zdrowy zmysł wzroku. U ślepych gryzoni, które wystawiono na ekspozycję silnego światła, nie nastąpiła żadna poprawa stanu zdrowia.

 

W następnym kroku postanowiono sprawdzić, czy ludzie również mogą skorzystać z terapii światłem. Zebrano ochotników, którzy zgodzili poddać się działaniu intensywnego światła (o wartości 10 000 lumenów) przez 30 minut w ciągu każdego z pięciu dni badania. W międzyczasie kilkakrotnie pobrano próbki krwi uczestników. Odkryto, że poziom PER2 w odpowiedzi na terapię światłem wzrósł także u ludzi. Przy okazji odnotowano obniżony poziom trójglicerydów w osoczu oraz przyspieszony metabolizm.

Istnieje wiele sposobów na zmniejszenie ryzyka zachorowania na choroby serca. Obejmują one zdrowe odżywianie oraz regularną aktywność fizyczną. Jak wskazuje powyżej opisane badanie, należy do działań profilaktycznych dodać również codzienny kontakt ze światłem słonecznym. Być może w niedalekiej przyszłości zostaną wprowadzone specjalne terapie intensywnym światłem u pacjentów przed operacjami kardiochirurgicznymi.

 

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Kmieć

Ponad 10 lat temu

Ponad 10 lat temu przeczytałem gdzieś o pewnym Hindusie, który w ogóle nie je, nie pije, a żyje dzięki światłu słonecznemu.
Gdzieś w necie powinny być o tym informacje. Poszukajcie sobie.

No i ta informacja, jak to się teraz z "anglikańskiego" modnie mówi, zainspirowała mnie do czegoś.
Zacząłem wczesnym rankiem i późnym wieczorem, gdy tylko była okazja i Słońce kochane nie kryło się za chmurami, patrzeć "gołym okiem" prosto w nie same. Rano i wieczorem, bo obawiałem się, żeby sobie siatkówki oczu nie spalić - bo tak talmudyści przestrzegali...

Po jakimś czasie odważyłem się raz i drugi spoglądać prosto w Słońce, gdy już było wysoko nad horyzontem. Nic złego się nie działo, poza pewnym uczuciem, którego nie umiem nazwać ani opisać. To uczucie bardzo dobre, ciepłe, napełniające jakby energią, taką pozytywną. Ale nie znaduję i tak słów oddających, tego co się czuje, gdy szeroko otwartymi oczami spogląda się w letnie Słońce stojące w zenicie. Bo i do tego doszedłem.
Obecnie mogę bez żadnych zabezpieczających okularów patrzeć przez kilka minut prosto w naszą gwiazdę w pełni lata.
Jedyny negatywny efekt jest taki, że po takiej kuracji przez jakieś 20 sekund wzrok mój musi się przestawić, żeby widzieć normalnie.otaczającą rzeczywistość.

Oczywiście nie biorę żadnej odpowiedzialności, jeśli ktokolwiek zechce popróbować tego samego. 
Jeśli ktoś bardzo chce, to może zacząć tak jak ja, od patrzenia we wschodzące tuż nad horyzontem Słońce.

 

 

"Wybiórczość empatii dyskwalifikuje moralnie."
Internauta Oscar

Portret użytkownika Zbyszek Kr.

Dlatego szaleńcy planują

Dlatego szaleńcy planują odciąć nas od promieni słonecznych poprzez aerozole rozpylane tak,aby pokyły całe niebo.......do tego 5G,śmieciowe jedzenie,zatruta woda......szczepienia.....szaleńcy.

Skomentuj