Kategorie:
Oczy całego świata zwrócone są ku Syrii a tymczasem w pobliskim Egipcie również dzieją się rzeczy ważne. Wojska rządowe usiłują rozprawić się z Islamistami stowarzyszonymi w ramach ruchu społecznego zwanego Bractwem Muzułmańskim. Wielu z jego członków to aktywni bojownicy kojarzeni z al-Kaidą. Trwają walki na Półwyspie Synaj.
Jeszcze za czasów Hosniego Mubaraka zaczęły się kłopoty z bezpieczeństwem na Synaju. Kontrola części tego pustynnego półwyspu nastręcza na tyle dużo kłopotu, że zaczęły tam powstawać bazy zwane przez Izrael "obozami szkoleniowymi al-Kaidy". Przez 12 miesięcy panowania islamistycznego prezydenta Mursiego sytuacja jeszcze się pogorszyła. Na izraelski Elijat zaczęły na przykład spadać rakiety wystrzelone z egipskiej części Synaju.
Wojsko próbuje odzyskać pełną kontrolę nad półwyspem i stąd prowadzona konsekwentnie operacja antyterrorystyczna. Gra jest toczona o wielką stawkę, bo Syna, o ile nie zrobi się tam porządku, stanie się wylęgarnią terroryzmu jak Afganistan.
Komentarze
Niezależne informacje bez oka w logo europejczycy.info
Skomentuj