Kolejna młoda aktywistka ze Szwecji - Isabelli Järvandi - jest nazywana Anty-Gretą Thunberg

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Wszyscy wiedzą, kim jest Greta Tunberg. Cały świat śledzi działania 16-letniej aktywistki i wie o jej wyczynach. Zaledwie kilka dni temu magazyn Time ogłosił, że uznano ją człowiekiem roku 2019. Jednak ostatnio z Szwecji wybrzmiewa głos innej rówieśniczki Grety, tj. Isabelli Järvandi.

 

Isabelli nadano przydomek „anty-Greta”, ponieważ głosi ona inne wartości i wysyła do świata inny przekaz. Jej wypowiedzi różnią się bardzo od wypowiedzi Grety. Ponadto, Isabella jest spokojniejsza, mniej agresywna i mniej ofensywna.

 

Greta koncentruje się na kwestiach klimatu oraz środowiska i wydaje się, że nie przejmuje się tym, co dzieje się we własnym kraju. Jednak Isabella ma zasadniczo odmienne zdanie. Według dziewczyny, jeśli ktoś nie chroni swojego kraju i jego mieszkańców, nie można oczekiwać, że uratuje świat. Oprócz odmiennego wyglądu obie dziewczyny mają także różne pochodzenie.

 

Greta urodziła się w Sztokholmie w rodzinie bogatych szwedzkich artystów, a Isabella urodziła się w Göteborgu w wielokulturowej rodzinie szwedzkiej i irańskiej. Niemniej jednak jest ona zagorzałą przeciwniczką liberalnej polityki migracyjnej Szwecji.

 

Jej miasto rodzinne jest jednym z ośrodków dla migrantów, a jako dziecko była świadkiem ich „niedopuszczalnego i lekceważącego zachowania”. Dziewczyna uważa, że napływ obcokrajowców do Szwecji powoduje wzrost przestępczości w tym kraju. Isabella Jarvandi zasłynęła z demonstracji „Żółtych kamizelek” przeciwko podpisaniu przez Organizację Narodów Zjednoczonych Global Compact w sprawie bezpiecznej, zorganizowanej i legalnej migracji.

 

Järvandi sprzeciwia się także nowej fali feminizmu, a także występuje przeciw „propagandzie LGBT”, która, jej zdaniem, zawładnęła szwedzkimi umysłami i zdobyła szwedzkie szkoły. Dziewczyna twierdzi, że jest zwolenniczką tradycyjnych wartości rodzinnych. Isabella ma wielu fanów. W sieciach społecznościowych wyrażana jest ciekawa opinia na jej temat. Ona po prostu głośno mówi prawdę, że wielu Europejczyków myśli, ale nie ma odwagi mówić.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Uther Lightbringer

Nie tylko politycy to robią,

Nie tylko politycy to robią, lecz sprzyjające im media robią tak samo. Otóż Niemiecka telewizja WDR Dortmund wyemitowała skandaliczną piosenkę wykonaną przez chór dziewczęcy. W piosence o rzekomo "ekologicznym przesłaniu" dziewczynki obrażają przedstawioną w tekście babcię, dlatego, że jeździ motorem, SUV-em i smaży kotlety. Pod koniec utworu obiecują staruszce, że "nie darują jej tego". Emisja piosenki wywołała w Niemczech burzę, zaś liczne protesty zmusiły telewizję do usunięcia występu.

Portret użytkownika Kmieć

Oczywiście, że tak.

Oczywiście, że tak.
Jednak problem w tym, że ta kolejna dziewczynka jest pociągana za sznurki przez tego samego animatora.
Świadczy o tym szum w me(n)diach głównego rynsztoka.
Dialektyka komunistyczna potrzebuje równowagi (jednego przywództwa po obu stronach sztucznej barykady), stąd mamy:
- coca-colę - pepsi-colę
- PiS (Kukizuk itp.) - PO (KOD itp)
- Republikanie - Demokraci (USrael)
- Torysi (Tora) - Lejborzyści (Lejba) (City of London)
Itd.

Stąd też w ramach demokracji (a jakże) potrzebna komisarzom(*) była przeciwwaga dla Grety.
No i jest...

(*) Komisarze:
Darmowy hosting zdjęć i obrazków

 

 

"Wybiórczość empatii dyskwalifikuje moralnie."
Internauta Oscar

Strony

Skomentuj