Kategorie:
W poniedziałek rano, nieznani sprawcy dokonali skoku na muzeum w Dreźnie, kradnąc łup o rekordowej wartości. Policja wciąż poszukuje przestępców, którzy ukradli historyczne klejnoty o wartości ponad miliarda euro, a czas powoli ucieka.
Niemiecka policja podała dotychczas niewiele informacji o zdarzeniu. Z tego co obecnie wiadomo, co najmniej dwóch przestępców najpierw wywołało pożar, aby odciąć dopływ energii elektrycznej do muzeum i wyłączyć tamtejszy system alarmowy, po czym włamało się na teren obiektu przez okno. Złodzieje rozbili gablotę, skradli klejnoty i uciekli samochodem. Cała operacja trwała zaledwie kilka minut. Pojazd, którym uciekali z muzeum, został podpalony przy pobliskim garażu.
Policja próbuje namierzyć przestępców, lecz jak dotąd bezskutecznie. Łupem padł wysadzany diamentami sztylet, naszyjnik z pereł i dziesiątki innych artefaktów, których wartość oszacowano na ponad miliard euro. Co więcej, okazało się, że klejnoty nie były ubezpieczone. Niemieckie media twierdzą, że była to największa kradzież dzieł sztuki we współczesnej historii Niemiec.
Dyrekcja muzeum zaapelowała do złodziei, aby nie niszczyli i nie przetapiali XVIII-wiecznych klejnotów, które mają cenną wartość historyczną. Spieniężenie takiego łupu nie będzie łatwe, dlatego śledczy uważają, że rozboju dokonali profesjonaliści. Jeśli policja w najbliższym czasie nie odzyska skradzionych artefaktów, muzeum może już nigdy ich nie odzyskać.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
ZNAJDZIE SIĘ KIJ NA BANDEROWSKI RYJ
„Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.
Skomentuj