Ludzie mają dość ekologicznego terroru i biorą sprawy w swoje ręce 

Kategorie: 

Protesty rolników w Niemczech - Źródło: Twitter

Coś zaczyna się zmieniać. Ludzie na całym świecie zaczynają mieć dość terroru pseudoekologicznych grup domagających się wywrócenia porządku świata. Kolejne protesty lewicowych aktywistów i żądania przejścia na weganizm całej ludzkości, nie znajdują poklasku społecznego, wręcz przeciwnie często dochodzi do rękoczynów zmęczonych tym wariactwem normalnych ludzi. Również rolnicy zaczynają mieć tego dość i rozpoczęli masowe protesty wymierzone w lewicowe europejskie rządy, bezmyślnie wdrażające szaloną ideologię klimatyczną.

 

Przez długi czas zwolennicy ideologii klimatycznej terroryzowali kolejne społeczeństwa swoją węglofobią. Po freonach wybrano sobie na ofiarę dwutlenek węgla i postanowiono go dodatkowo opodatkować. Objawiło się to serią aktów prawnych podjętych po zobowiązaniach szeregu krajów do ograniczania swojego przemysłu w ramach tzw. Porozumienia Paryskiego, uzgodnionego w celu obniżenia emisji CO2. 

 

Przemysłowcy i konsumenci bez protestów przyjęli te dodatkowe podatki wierząc w to, że klimat da się uratować pieniędzmi z ich portfeli. Często jednak zwracano uwagę, że tak zwanym ekologom brakuje konsekwencji i  nie zwalczają równie zapalczywie metanu, gazu cieplarnianego, który prawdopodobnie odpowiada za obecnego ocieplenie na Ziemi. Jednak to się ostatnio zmieniło i teraz ideolodzy klimatycznej rewolucji weszli na grząski grunt, ponieważ zaatakowali rolników. To zawsze kończy się wylewaniem gnojówki w centrach mioast, zatem wszystko jeszcze przed nami.

 

Najpierw do boju ruszyli Holendrzy. O protestach tamtejszych farmerów światowe agencje donosiły już kilkukrotnie. Odpalili traktory i już kilkakrotne podjęli szturm na Hagę, czyli miasto, w którym znajduje się siedziba holenderskiego rządu. Sytuacja była tak poważna, że na pomoc wezwano wojsko, które barykadami zagrodziło drogę rozwścieczonym rolnikom.

 

Oczywiście poszło o politykę klimatyczną, która zmusza holenderskich farmerów do ograniczenia produkcji aż o 50%. Był to warunek dla nich nie do zaakceptowania i postanowili obalić rząd, który poddał się katastroficznej lewicowej ideologii klimatycznej. Te protesty jeszcze się nie zakończyły i nikt nie wie do jakiej eskalacji jeszcze dojdzie. Zachowanie holenderskich rolników zapewne przypomniało lewicowym aktywistom dlaczego tak długo nie tykali metanu. 

 

O tym jakie są konsekwencje zadzierania z rolnikami przekonał się też dzisiaj niemiecki rząd. Do Holendrów dołączyli właśnie niemieccy bauerzy, którzy wsiedli do ciągników i ruszyli na miasta, w których najwyraźniej ich zdaniem znajduje się źródło klimatycznej ideologii.  Rolnicy z Niemiec protestowali również przeciwko kolejnym narzucanym absurdom unijnhym takim jak konieczność stosowania obowiązkowej paszy dla zwierząt zawierającej rośliny modyfikowane genetycznie. Tysiące ciągników wjeżdżało dzisiaj celowo do niemieckich miast powodując gigantyczne korki. Protestowano w ten sposób przeciwko samobójczej unijnej polityce klimatycznej prowadzonej ich zdaniem w celu wygaszenia europejskiego rolnictwa. 

 

Dość ekologicznego dyktatu mają również normalni ludzie zirytowani idiotycznymi protestami pseudoekologów, którzy dezorganizują życie ludzi swoimi infantylnymi protestami.  przodują w tym bojówkarze lewackiej organizacji Extiction Rebellion.  Ma ona swoje oddziały niemal na całym świecie i wszędzie tam doszło do protestów wywołujących wielkie korki w miastach. Niektórzy kierowcy, którzy utknęli w nich niekiedy posuwali się nawet do rękoczynów.

 

Podobnie wyglądał protest tych aktywistów w Londynie, gdzie postanowili zatrzymać pociągi metra. Część z nich przyklejała się do pociągów metra, a dwójka śmiałków weszła na ich dachy, aby uniemożliwić ich jazdę. Rozwścieczony tłum zrzucił ich i poturbował a potem zostali jeszcze aresztowani. Oprotestowanie elektrycznego metra można uznać za ostateczny dowód na bezmyślność tej grupy stanowiącej obecnie zbrojne ramię Klimatystów i posługującej się symboliką przypominającą nazistowską.

 

Zmęczenie ludzi lewicową ideologią, która inkorporowała naukę o klimacie, to dobry znak. Daje to cień szansy na przeciwstawienie się temu postępującemu wariactwu. Z pewnością rolnicy będą w tej walce o normalność nieocenionym sprzymierzeńcem.

 

 

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika babka

Popatrz są wsród księży

Popatrz są wsród księży ludzie. Co prawda daleko ale ważne , że są. A u nas niestety tylko polityka i kasa się liczy . Jak jeszcze zdarzało mi się chodzić do kościoła to nigdy nie słyszałam z ust księdza dobrego słowa dla zwierząt a ich los na wsiach zawsze był godny ubolewania . Jestem jak najbardziej za taką formą wiary.

Portret użytkownika euklides

Biorąc pod uwagę, że teraz

Biorąc pod uwagę, że teraz mamy u władzy nazistów żydowsko-ukraińsko-sowieckich wykonujących plany LGBT, illuminati, a nawet cioci Juzi, która potrzebuje od Jarka pieniędzy, to już ONR byłby lepszy....

Portret użytkownika 777

4 listopada w kawiarni

4 listopada w kawiarni Monceau w Paryżu odbędzie się zorganizowana przez lożę masońską konferencja: „Rola telewizji w relacji z obywatelem”. W spotkaniu weźmie udział były szef telewizji publicznej.O zarysowanym w tytule problemie będzie mówić nie kto inny, tylko niedawny sekretarz generalny i dyrektor programów parlamentarnego kanału telewizyjnego LCP, Eric Moniot.Obecnie stoi on na czele komisji w Sekretariacie Generalnym francuskiego ministerstwa gospodarki i finansów. Wcześniej doradzał w biurze socjalistycznego premiera Laurenta Fabiusa. Był też bliskim współpracownikiem Louisa Schweitzera, dyrektora Renault.Moniot kierował telewizją Polinezji francuskiej. Przez 10 lat był odpowiedzialny za Narodowe Centrum Kinematografii (CNC), skąd przeszedł na stanowisko szefa kanału LCP. Jego związki z masonerią zawsze były bliskie, co oczywiście odbijało się na treści kierowanych przez niego kanałów telewizyjnych i francuskiej polityki kinematograficznej.http://www.pch24.pl/francja--sojusz-masonow-z-telewizja-parlamentarna,71669,i.html#ixzz63GAVFxC1

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Depopulacja? Pomysł zaiste

Depopulacja? Pomysł zaiste doskonały... Wyeliminowanie lewactwa, darwiniwstów i innych kretynów współczesnego świata da nam upragnioną liczbę ludnbości na Ziemi... 2 mld obywateli..

P.S. Wiecie co? Pomagałem 3-cio klasistce ( siostra wnusi) w zadaniu z przyrody, gdzie dowiedziałem się, że "paździerze to włókna, które powstają przy przędzeniu..." Kurwa!!!

 Poczytałem sobie książeczkę do przyrody dla niej i włos mi się zjeżył na głowie.. Uczą dzieci jak rolnik pozna, czy zima będzie łagodna, czy surowa.. Po... "sposobie opadania liści w listopadzie..."  Kurwa!!! Mam nieodparte wrażenie, że programy nauczania w szkołach publicznych są przygotowywane przez jebane żydostwo, by wykształcić polskich debili, rządzonych później przez "elity żydowskie, kończące szkoły żydowskie!!!

 Chyba dlatego Morawiecki puścił swoje pociechy do szkoły żydowskiej...

 

Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.

 

 

Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.

 

Portret użytkownika dziiadek ze wsi

To trwa już od dłuższego

To trwa już od dłuższego czasu, a w polin będzie do potęgi. Zobacz jaka wtórna głupota jest lansowana dla dorastającej młodzieży na YT. To wygląda jak tresura małp, małpie figle. Zbydlęcenie postępowe. I nie ma komu protestować, elity polityczne z każdej opcji mają to gdzieś. Nie widzą problemu.

Portret użytkownika MiamiVibe

Ja to się zastanawiam czemu

Ja to się zastanawiam czemu te ekozjeby uliczne nie protestują i nie drą się bezpośrednio przed fabrykami koncernów lub budynkami rządowymi, tylko utrudniają życie normalnym ludziom, spieszącym się choćby do pracy... czy tu czasem nie chodzi o to, aby wywołać jakąś wojenkę domową ?

 

Strony

Skomentuj