Kitesurfer przypadkowo sfilmował upadek meteoru

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Kitesurfer z niemieckiego miasta Bremerhaven o polsko brzmiącym nazwisku przypadkowo nakręcił film z meteorytem. 12 września br. Dorian Cieloch relaksował się na kitesurfingu na Morzu Północnym u wybrzeży Wremen. Na nagraniu, które opublikowano w Internecie, widać, jak młody człowiek wyjaśnia coś przed kamerą, a meteoryt leci w oddali za jego plecami.

 

Niezwykły film natychmiast zainteresował Amerykańskie Towarzystwo Meteorologiczne. Przesłali wideo na swoją oficjalną stronę internetową, podkreślając, że nagranie jest wyjątkowe. Według nich ciało niebieskie przeleciało w ciągu zaledwie kilku sekund. Eksperci twierdzą, że obiekt poruszał się z kierunku południowego wschodu na północny zachód i być może spadł na Ziemię gdzieś w południowej Danii.

 

Dorian Cieloch jest bardzo zadowolony, bo przypadkowo wywołał spore zamieszanie i ma swoje pięć minut. Ludzie z Belgii do Szwecji widzieli świecącą kulę ognia na niebie w czwartek. W ciągu kilku godzin film obejrzeli widzowie na całym świecie. Wiele dużych krajowych i międzynarodowych mediów skontaktowało się z Cielochem.

„Były tu u mnie nawet kanały informacyjne ze Stanów Zjednoczonych. Nagranie za sprawą Youtube można oglądać w Tajlandii, Brazylii, Rosji i wielu innych krajach” - wyjaśnia Cieloch.

Film zainteresował NASA (National Aeronautics and Space Administration): „Chcieli ode mnie oryginalnego pliku, który następnie sprawdzili i potwierdzili autentyczność nagrania” - tłumaczy Cieloch.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Karol

Hej, 11 września 2019 pod

Hej, 9 września 2019 pod Augustowem widzieliśmy znacznie bardziej atrakcyjne spalanie się meteorytu, trwało to 2-3 razy dłużej, zielono-niebieskie światło, było już ciemno ok godz. 20,wspaniałe doświadczenie chociaż przez chwilę wyglądało że może uderzyć w ziemię . 

 

Portret użytkownika Jakiń

Miał farta ze to nagrał -

Miał farta ze to nagrał - kiedy opowiedziałem znajomemu ze widziałem w dzien kule ognistą lecąca ze wschodu na zachód - odpowiedział - ze mógł to byc pocisk hipertoniczny - teraz to nic nie wiadomo co jest co - nawet jak widzisz UFO to nie wiesz co to jest jak sobie tym nie polatasz 

Portret użytkownika Ruskieimienab

Wszystko git piękne nagranie

Wszystko git piękne nagranie . Brawo.

Mnie tylko zastanawia gdzie podział się ten "meteoryt" po tym jak zniknął za chmurą? Przecież wyraźnie widać że leciał w dół i powinno być widoczne gdzie spada. Prawda?

Skomentuj