Rosnąca temperatura Oceanu Indyjskiego może spowodować katastrofę klimatyczną w Europie

Kategorie: 

Źródło: Wikimedia Commons

Zaobserwowane niedawno ocieplenie Oceanu Indyjskiego może wywołać zmiany w systemie atlantyckich prądów oceanicznych, które mają dominujący wkład w kształtowanie pogody na świecie. Oznacza to, że może zapanować chaos pogodowy. Najbardziej narażona na taki scenariusz okazuje się być Europa.

 

Atlantycka Południkowa Cyrkulacja Wymienna - AMOC - to system prądów morskich transportujących zimną wodę z Północnego Atlantyku daleko na południe A ciepłą z tropików na północ. Istotną częścią tego procesu jest prąd zatokowy zwany Golfsztromem.

Przez tysiące lat cyrkulacja ta pozostawała bardzo stabilna i skutecznie rozprowadza ciepło po całej planecie, ale 15 lat temu wszystko się zmieniło, a prądy morskie osłabły. Stało się jasne, że może to mieć dramatyczne konsekwencje dla Europy.

 

Naukowcy z Instytutu Scripps oraz z Uniwersytetu Yale,  odkryli, że rosnące temperatury Oceanu Indyjskiego mogą wywołać efekt większego wyhamowywania prądów oceanicznych na Atlantyku.Ocieplenie na Oceanie Indyjskim generuje  więcej opadów atmosferycznych, co z kolei przyciąga więcej powietrza z innych części świata, w tym z Atlantyku. 

Im wyższy poziom opadów na Oceanie Indyjskim tym mniej będzie ich na Atlantyku i zwiększy to jego zasolenie. Słona woda, która zwykle jest transportowana na północ dzięki AMOC, stanie się zimniejsza znacznie szybciej i przez to szybciej zatonie co nie pozostanie bez wpływu na cyrkulację. 

 

Nie jest jasne, czy spowolnienie AMOC jest spowodowane wyłącznie globalnym ociepleniem czy też następuje samodzielnie jako krótkotrwała anomalia związana z naturalną zmiennością oceanu. Tym samym naukowcy  przyznali, że nie wiedzą zbyt wiele o fizyce AMOC.

Jeśli jednak amerykańscy eksperci się nie mylą grozi nam anomalia atlantyckich prądów oceanicznych można przewidzieć z czym może się to wiązać. Zdaniem naukowców ostatnie spowolnienie Atlantyckiej Południkowej Cyrkulacji Wymiennej nastąpiło od 15 do 17 tysięcy lat temu. Ślady wskazują, że spowodowało to wtedy ostre zimy w Europie i lata z dużo większą ilością burz niż zwykle na skutek przemieszczenia się obszaru tropikalnych opadów.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika MINOTAUR

Kochane dzieciatka opowiem

Kochane dzieciatka opowiem wam rozmowe z jednym z naukowcow z Shetland-ow z roku 2009. Starsza Pani klimatolog opowiedziala mi juz wtedy co moze sie zdarzyc kiedy cieply prad Golfstrom zaniknie. Mianowicie bedzie nastepna epoka lodowcowa w Europie. Juz wtedy miala nieciekawe wyniki badan Oceanu Atlantyckiego i jego zasolenia wlasnie. Dlatgo nie wierze w zadne teorie spiskowe czy tez wypowiedzi oczerniajace naukowcow w tej kwesti. Wtedy to byl dopiero poczatek problemu i tylko w specjalistycznej prasie czy wlasnie rozmawiajac z naukowcami mogles sie o tym dowiedziec. I 3majta sie berbecie w tej niepochamowanej niczym rzeznipospolitej polszy.

Portret użytkownika euklides

Jeśli jednak amerykańscy

Jeśli jednak amerykańscy eksperci się nie mylą

Eksperci z definicji się nie mylą. Jeśli amerykańscy para-naukowcy od globalnego wyłudzania haraczy za CO2 i niszczenia europejskiej gospodarki się mylą to znaczy, że są to koczkodany, które powinny trafić do najbliższego zoo. A, że już nieraz się pomylili i dali wyraz swojej tępoty i szarlataństwa to myślę, że należy należy przejśc do trybu dokonanego.

Skomentuj