Na Ziemi trwa wielkie wymieranie ptaków
Image
Jak donoszą ornitolodzy z Ameryki Północnej na kontynencie tym od 1970 roku ubyło aż trzy miliardy ptaków. Są to straty osiągające do 30% całkowitej tamtejszej populacji ptaków w porównaniu do stanu sprzed 50 lat.
Według badania opublikowanego w czasopiśmie Science może to być dowodem na to, że na ziemi trwa właśnie szóste masowe wymieranie. Ustalenia dokonano na podstawie wieloletnich badań 420 gatunków ptaków w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.
Spadki populacji obserwuje się nawet wśród 19 najbardziej pospolitych gatunków ptaków, w tym wróbli, zięb czy kosów. Ubyło ich o 50 mln w porównaniu do 1970 roku. Najbardziej ucierpiała populacja ptaków żyjących na łąkach. Przez ostatnie 50 lat ich liczba zmniejszyła się o 700 mln osobników.
Eksperci uważają, że przyczyną zmniejszenia populacji zaczęła zmian klimatycznych występujących na naszej planecie, a także niszczenie naturalnych siedlisk ptaków. Na szczęście dodają, że mimo tak dużego ubytku populacji, żaden z badanych gatunków nie znalazł się jeszcze na skraju wyginięcia, ale trend depopulacyjny jest wyraźny i może się to stać w niedługiej przyszłości.
Uszczuplenie populacji ptaków jest też zauważalne na innych kontynentach, w tym w Europie. Przyczyny takiego stanu rzeczy są dokładnie takie same jak w przypadku Ameryki Północnej. To, że pewnych gatunków ubyło jest widoczne gołym okiem.
- Dodaj komentarz
- 3362 odsłon
Ha ha zastanwaiam się czy na
Ha ha zastanwaiam się czy na prawdę do takiego wniosku doszli naukowcy. GSM to śmierć dla ptaków , pszczół i wszystkiego co lata ! GSM to bezpłodność, zmiany DNA i wszelkie choroby z tego wynikające głównie nowotwory, uszkodzone płody, słabość emocjonalna ludzi, podwyższenie temperatury otoczenia na obszarach zwartych sieci GSM (brak wymiany ciemnej materii z kosmosu przy powierzchni Ziemi) Myślę że wprowadzenie 6G to data śmierci dla naszej cywilizacji !
Wytłumacz mi, proszę, bo może
Dodane przez piotrek (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Ha ha zastanwaiam się czy na
Wytłumacz mi, proszę, bo może coś mi umknęło, jak telefonia komórkowa oparta na promieniowaniu niejonizującym może wpływać na strukturę DNA i być przyczyną bezpłodności i chorób nowotworowych? Zafascynowało mnie również stwierdzenie o ciemnej materii, co do natury której naukowcy nie mają pewności (stąd zresztą jej nazwa). Umknęły mi jakieś badania?
Wytłumacz mi, proszę, bo może
Dodane przez Racjonalista w odpowiedzi na Wytłumacz mi, proszę, bo może
Kolego Racjonalisto, z definicji - każde żródło promieniowania elektromagnetycznego, jest żródłem promieniowania jonizujacego, a każda fala elektromagnetyczna, jest promieniowaniem jonizującym. A jeśli jeszcze czegoś nie trybisz, odnośnie promieniowania jonizującego, to zapytowywuj się nas, a my Cię naumiamy :) Pozdrowionka :)
A czy przypadkiem wszystko
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na Wytłumacz mi, proszę, bo może
A czy przypadkiem wszystko nie zależy od długości i częstotliwości fali? Czy promieniowanie jonizujące nie jest promieniowaniem o wysokiej częstotliwości (ultrafiolet, promieniowanie gamma), z kolei niejonizujące o niskiej - do niego zalicza się najważniejszy w tej dyskusji zakres mikrofalowy używany w telefonii komórkowej?
Rewit, z tego co jeszcze
Dodane przez Racjonalista w odpowiedzi na A czy przypadkiem wszystko
Rewit, z tego co jeszcze pamietam, to ultrafioletu nie zaliczaja do promieniowania jonizujacego - zamała energia fali. Gamma jest promieniowaniem jonizującym. W czym problem? Każda fala elektromagnetyczna, posiada zdolność energetyczną, do wytrącania elektronów z powłok atomów i minerałów, czyniąc je jonami. Kluczem do zrozumienia tego o czym mówimy, jest ABSORPCJA. Tzn im większa jest częstotliwość ( gęstość) fali elektromagnetycznej, tym większa jest absorpcja (pochłanianie) przez srodowisko w jakim przebiega. Co to oznacza? Tak po chłopsku, żeby nas wiecej zrozumiało. Jeśli fala elektromagnetyczna na niską częstotliwość ( niska gęstość), to większość jej mocy zostaje wyemitowana w dal, a bliskie środowisko - od emitera - mało absorbuje (przechwytuje) elektronów. I odwrotnie - im większa częstotliwośc fali elektromagnetycznej, tym większa absorpcja ( pochłanianie przez bliskie środowisko) Np emitujemy 5 Watów w częstoliwości 100kHz, ogrom energi, zostaje wyemitowana w dal - niski poziom absorpcji. Emitujemy 5 Watów w częstotliwości 4 GHz, - praktycznie cała moc (energia elektronów) jest pochłaniana przez środowisko w promieniu kilkuset metrów ( jonizując to środowisko). A to oznacza, że całe 5 Watów energii elektronów, dokonało jonizacji w w/w promieniu. i takie to ono jest i inaksze nie bydzie... Ps: jest pózno, a ja juz mam swoje lata, ale wierzę, że poskładasz cos logicznego z tej mojej paplaniny :) A wiem o czym piszę - całe zawodowe życie, przebiegło mi na projektowaniu, zabudowie i obsłudze żródeł promieniowania jonizującego... Pozdrówka :)
oj sceptyku, sceptyku...
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na Rewit, z tego co jeszcze
oj sceptyku, sceptyku... Ultrafiolet służy np. do zezynfekcji własnie ze względu na własności jonizujące... :))
Jeżeli z cząseczki O2 powstaje wskutek promieniowania ultrafioletowego O3+ to jest własnie jonizacja... :)
Nie siedzę w temacie, jestem
Dodane przez Angelus Maximus Rex w odpowiedzi na oj sceptyku, sceptyku...
Nie siedzę w temacie, jestem tylko dociekliwym laikiem, więc poprawcie mnie, jeśli coś pokiełbasiłem, ale trafiłem na informację, że zdolność do jonizacji posiada tylko dalszy ultrafiolet o długości fali powyżej 100 nanometrów.
Nie siedzę w temacie, jestem
Dodane przez Angelus Maximus Rex w odpowiedzi na oj sceptyku, sceptyku...
Edit: coś mi się wykrzaczyło i dodałem dwa razy to samo
Racjonalisto, pisałem - że z
Dodane przez Racjonalista w odpowiedzi na Nie siedzę w temacie, jestem
Racjonalisto, pisałem - że z tego co pamietam - ale to nie zmienia sedna naszej wymiany zdań odnośnie jonizacji przez fale elektromagnetyczne. Uznajmy, że ultrafiolet to inna bajka , inny film... :) Może się znajdzie ktoś, kto zna temat ultrafioletu i nas naumia - ja nie zajmowałem się zawodowo ultrafioletem i mogę się mylić odnośnie onego ultrafioetu...
Dlatego użyłem liczby mnogiej
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na Racjonalisto, pisałem - że z
Dlatego użyłem liczby mnogiej i skierowałem moją wypowiedź "w eter", a nie konkretnie do Ciebie. Może ktoś bardziej zorientowany w temacie będzie chętny udzielić wyjaśnień. Tak czy inaczej, miło mi było uczestniczyć w kulturalnej wymianie zdań (może z wyjątkiem lekkiego argumentum ad personam względem AMR) ;)
no i to dobrze zabrzmiało,
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na Racjonalisto, pisałem - że z
no i to dobrze zabrzmiało, natomiast wytykając mi tanią czeską wódkę niezbyt... zarozumialcu.. :)(
Otóż to. Ultrafiolet nie jest
Dodane przez Racjonalista w odpowiedzi na Nie siedzę w temacie, jestem
Otóż to. Ultrafiolet nie jest pasmem o selektywnej częstotliwości, lecz w paśmie dośc szerokim pomiędzy promieniowaniem widzialnym a rentgenowskim
AMR, znowu się uchlałeś tą
Dodane przez Angelus Maximus Rex w odpowiedzi na oj sceptyku, sceptyku...
AMR, znowu się uchlałeś tą tanią czeska wódą i trolujesz swoim pijackim bełkotem temat... Jaki to ma związek z sednem mojej wymiany zdań z Racjonalistą?... Napisałem wyraznie, że z tego co pamiętam... A wszystkiego nie pamiętam - nie zajmowałem się ultrafioletem. Ale gdzie Ty w tym swoim pijackim bełkocie wynalazłeś ten plus przy Ozonie?... Ozon, jest alotropem tlenu. Gdzie Ty tam widzisz jon?... Ale mogę się mylić... Wyszukaj mi jon ozonu - O3+ - człowiek uczy się przez całe życie i ja też chętnie się podumiam :) Mnie naumiali, że ultrafiolet ma zaniską energię fali do jonizacji innych atomów lub minerałów, ale to było dawno, dawno temu, jak coś się zmieniło to podlinkuj :)
(pomyłka w znaku)
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na AMR, znowu się uchlałeś tą
(pomyłka w znaku)
Mnie naumiali, że ultrafilet jest stanem granicznym w zakresie jonizacji i ma własności jonizujące w niewiwlkim zakresie. Najbliższe promieniowanie to promienie X po tym beta, alfa i gamma
Nie nalezy zapominać, że ozon powstaje własnie wskutek JONIZACJI atomów tlenu tworząc alotropową odmianę tlenu. Lecz aby owa odmiana powstała musi dojść do chwilowego powstania jonów tlenu
"Kluczem do zrozumienia tego
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na Rewit, z tego co jeszcze
"Kluczem do zrozumienia tego o czym mówimy, jest ABSORPCJA. Tzn im większa jest częstotliwość ( gęstość) fali elektromagnetycznej, tym większa jest absorpcja (pochłanianie) przez srodowisko w jakim przebiega."
bajerujesz,
kluczem jest REZONANS czyli im bardziej częstotliwość padającego promieniowania jest ZGODNA z naturalną częstotliwością drgań materii na jaką pada.... bo to ta ZGODNOŚĆ powoduje się wydzielanie energii w oświetlonym promieniowaniem materiale i jego "dipolowanie" (przy małych amplitudach rezonansu) "jonizowanie" (przy dużych).
Dzięki ziomek za
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na Rewit, z tego co jeszcze
Dzięki ziomek za wytłumaczenie po chłopsku. Zrozumiałem i czuję się mądrzejszy :D Pozdrawiam :)
dokładnie tak jest
Dodane przez Racjonalista w odpowiedzi na A czy przypadkiem wszystko
dokładnie tak jest
Niestety nie każde sceptyku..
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na Wytłumacz mi, proszę, bo może
Niestety nie każde sceptyku... Fale radiowe nie są. Różnica oddziaływania na meterię promieniowania elektromagnetycznego w zakresie pozawidzialnym a więc utrafiolet, gamma alfa i beta powodują jonizację, natomiast fale radiowe oraz elektromagnetyczne (od podczerwieni w dół ) powodują zjawisko dipolowania cząstek, czyli wzrost entropii w materii. To nie jest jonizacja. - pozdrowienia od amnatora taniej czeskiej wódy... :)
AMR, nie kompromituj się...
Dodane przez Angelus Maximus Rex w odpowiedzi na Niestety nie każde sceptyku..
AMR, nie kompromituj się... Wytrzeżwiej i nie kompromituj się juz...
https://pl.wikipedia.org/wiki
Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na AMR, nie kompromituj się...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Detektor_fotojonizacyjny.
https://www.ozonizer.pl/centrum-wiedzy/ozon/jak-powstaje-ozon/
Sam się kompromitujesz szanowny sceptyku... :) Ultrafilet w terminologii nuklearnej oczywiście nie jest uznawany jako jonizujący, ale pod względem oddziaływania na niektóre pierwiastki gazowe ( tlen) owoduje jonizację powietrza, czyli powstawanie ozonu. Więc patrząc horyzonalnie na zjawisko ultrafiolet ma własności jonizacyjne.. Ozon to przecież trój atomowy jon Tl.enu...
Acha... Dipolowanie materii od mikrofal jest znane.... wtajemniczonym... :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikrofale
jako mieszkaniec półkuli
jako mieszkaniec półkuli północnej nie zauwazyłem depopulacji ptaków.. z roku na rok gołębie srają coraz bardziej i niestety jeśli ta tendencja się utrzyma czeka mnie zakup jeszcze większej ilości śrutu do wiatrówki...
u mnie (również na półkuli
Dodane przez baca w odpowiedzi na jako mieszkaniec półkuli
u mnie (również na półkuli północnej) - podobnie. W tym roku zatrzęsienie wróbli i wron. Te ostatnuie tak drą japy, że oszaleć można. Gonią mewy i siebie nawzajem. Sporo sójek, których wygląd nie licuje z głosem rozdrtej szmaty. Uwielbiam je wszystkie!
Polecam zapoznać się z
Dodane przez baca w odpowiedzi na jako mieszkaniec półkuli
Polecam zapoznać się z terminem fałszywej powszechności
Polecam strzelić sobie w jaja
Dodane przez baca w odpowiedzi na jako mieszkaniec półkuli
Polecam strzelić sobie w jaja ,szkoda żeby przybywało debili na świecie.
przymocuj do okapu i kalenicy
Dodane przez baca w odpowiedzi na jako mieszkaniec półkuli
przymocuj do okapu i kalenicy sztucznego jastrzębia... Żaden się nie odważy nasrać Ci na dach...
Same wymierają od tak sobie?
Same wymierają od tak sobie?
O wymieraniu Lechitów cisza..
O wymieraniu Lechitów cisza..........
Naturalnego środowiska -
Naturalnego środowiska - ptakom jakby ubyło. Przenoszą się do miast, a tu życie troszkę krótsze - duże skupiska, są źródłem epidemii (dlaczego czarna śmierć "ominęła" polskie ziemie) Na wszelki wypadek zbadałbym ponownie wpływ sieci 6G (zwłaszcza w wykonaniu Huawei)
Jezdze z dziewczyna poza
Jezdze z dziewczyna poza miasto aby pobyc troche na lonie natury i bardzo ciezko nam spotkac jakiekolwiek zwierzeta... ludzkosc doprowadzila ten swiat do ruiny. ... kto dal wam takie prawo pytam sie kto? ... Swiatem rzadza idioci lub psychopaci to jeat pewne... nie wiem tylko ktorzy.
Jedne gatunki giną inne się
Jedne gatunki giną inne się rodzą,tak zawsze było,dlaczego dinozaury nie żyją dzisiaj na ziemi,bo wszystko się zmienia.