W Syrii prawdopodobnie znowu użyto broni chemicznej, ponad tysiąc osób nie żyje

Kategorie: 

W kraju ogarniętym wojną domową znów dochodzi do sytuacji, w której obie strony oskarżają się o użycie broni chemicznej. Tym razem cała sytuacja wygląda niezwykle poważnie. Atak chemiczny miał miejsce w trakcie ofensywy wojsk syryjskich na terytoria rebeliantów, znajdujących się w pobliżu Damaszku.

 

Początkowe informacje wskazywały, że użycie broni chemicznej spowodowało śmierć ponad 200 osób, jednak najnowsze szacunki, według telewizji Al-Arabija powołującej się na rzecznika Wolnej Armii Syrii, wskazują na liczbę wynoszącą nawet 1188 zabitych. Liczby te szybko rosną. Cała sytuacja przypomina tą, którą dobrze znamy z przeszłości, mianowicie obie strony wzajemnie oskarżają się o jej użycie. Aktywiści twierdzą, że wojska Baszara al-Assada użyły rakiet, które zawierały gazy bojowe.

 

Jakby tego było mało, cała sytuacja ma miejsce w trakcie gdy rząd Syrii zgodził się na przeprowadzenie międzynarodowej inspekcji w sprawie użycia gazów bojowych, do którego doszło między innymi w Aleppo. Grupa ekspertów ONZ ds. broni chemicznej, której przewodzi szwedzki naukowciec Ake Sellstroem, przybyła do kraju w niedzielę. Misja ma potrwać przez 2 tygodnie, jednak prawdopodobnie zostanie przedłużona. Rząd syryjski, który oskarża rebeliantów o użycie broni chemicznej uważa, że obecna sytuacja ma na celu odciągnięcie od pracy ekspertów z ONZ.

 

Można odnieść pewne wrażenie, że użycie gazów bojowych zostało zaplanowane już wcześniej. Ten atak chemiczny pochłonął zdecydowanie najwięcej ofiar niż wszystkie poprzednie a w sieci można znaleźć mnóstwo filmów, pokazujących skalę okrucieństwa. W tle mamy również misję ONZ w Syrii a słowa Baracka Obamy na temat czerwonej linii i ewentualnej interwencji z pewnością nadal są aktualne.

 

Baszar al-Assad w swoich ostatnich wywiadach powiedział, że siła jego wojsk rośnie z dnia na dzień a rebelianci, określani przez niego jako terroryści, zostaną "zniszczeni żelazną pięścią". Samo ich dozbrajanie najwyraźniej nie wystarcza. Jeśli użycie broni chemicznej rzeczywiście było częścią planu, to Stany Zjednoczone, razem z Izraelem, otrzymały właśnie zielone światło dla interwencji militarnej.

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika euklides

Dzisiejsze państwa ścigają po

Dzisiejsze państwa ścigają po całym świecie kierowców, którym fotoradar zrobił w jakimś kraju zdjęcie, a bandytom dokonującym wyrafinowanej rzezi na setkach niewinnych cywilów posyłają broń i pieniądze, pochodzące z podatkowego rabunku swoich obywateli. Widać swoi trzymają ze swoimi.

Portret użytkownika paul

Syryjska armia od kilku

Syryjska armia od kilku tygodni przeważa w walkach, dlaczego więc miałaby używać gazu, którego nie użyła w gorszych i bardziej kluczowych momentach konfliktu?? Myślę, że w przeciągu miesiąca do Syrii wkroczą "wyzwoliciele" z USraela  bo w końcu czerwona linia została przekroczona. Przez kogo? To już nie ważne...

"Zamiast "memento mori" należy powtarzać "erite ultores", zmierzajcie ku nieśmiertelności"  S.Lem

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem