Droga Mleczna może zawierać miliony czarnych dziur

Kategorie: 

Wizja artystyczna czarnej dziury - źródło: Victor de Schwanberg/Science Photo Library

Astrofizycy tak naprawdę nie wiedzą, jak powstają czarne dziury, ale przypuszcza się, że te kosmiczne potwory rodzą się w eksplozjach potężnych supernowych. Najnowsze obserwacje zdają się potwierdzać te założenia i wskazują, że w Drodze Mlecznej mogą krążyć miliony czarnych dziur o masie gwiazdowej.

 

Przeprowadzone badania dostarczyły pierwszych dowodów obserwacyjnych na obecność czarnych dziur, które z dużą prędkością przemieszczają się w naszej galaktyce. Co więcej, wyniki analiz wskazują, że czarne dziury powstają w wyniku eksplozji supernowych, które w momencie narodzin otrzymują potężnego „kopa” i z ogromną prędkością wyrzucane są w przestrzeń kosmiczną.

 

Analizy zostały oparte o 16 czarnych dziur, obecnych w układach podwójnych, które aktywnie pożerały gwiazdy. Materia wirująca wokół czarnych dziur wytwarza silne promieniowanie rentgenowskie i fale radiowe, dzięki czemu badacze mogli przyglądać się ich zachowaniu. Naukowcy śledzili ruchy tych układów w naszej Drodze Mlecznej i ustalili ich aktualną prędkość oraz próbowali odtworzyć prędkość poszczególnych układów w momencie ich narodzin.

Z przeprowadzonych dokładnych analiz wynika, że 12 z 16 układów czarnych dziur faktycznie miało duże prędkości oraz trajektorię, które wskazują na to, że w momencie narodzin zostały wyrzucone. Gdyby wynik odnieść do skali Drogi Mlecznej może się okazać, że naszą galaktykę z ogromną prędkością przemierza około 7,5 miliona czarnych dziur o masie gwiazdowej. Eksplozje supernowych mogą je rozpędzać do prędkości ponad 70 km/s.

 

Zgodnie z innymi teoriami, szybkie czarne dziury są znacznie wolniejsze od wyrzucanych gwiazd neutronowych ze względu na ich większą masę. Jednak w badaniach nie zauważono korelacji między masą czarnej dziury a prędkością. Wciąż niewiele wiemy o czarnych dziurach, dlatego potrzebne są dalsze obserwacje.

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Demostenes

Tysiące obserwacji setek

Tysiące obserwacji setek astronomów zainteresowanych czym są te obiekty odkryło na ich temat bardzo dużo faktów. Można przeczytać książki o tym co odkryli a i tak później okaże się że czarne dziury są czymś innym, z czasem wyniki obserwacji stają się coraz dziwniejsze. Im bardziej docieka się dlaczego czarne dziury są złożone w pewien grawitacyjny sposób, tym bardziej ich forma istnienia jest dziwniejsza. We wszechświecie są dziwne obiekty, ale najdziwniejsze z nich, to właśnie grawitacyjnie zwyciężone miejsca przestrzeni które pełnią dziwną rolę w tańcu z gwiazdami.

________________________________________

"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"

Portret użytkownika sceptyyk

i uraziłeś obserwatora

i uraziłeś obserwatora "czarnych dziur"

Trafiłeś w sedno i stąd jegu frustracja i agresja   :)   Zamiast "zgłębiać" ten temat, to on tylko obserwuje-podgląda z pozycji "białego karła" z powykręcanym karczychem  :)  Kango,takie to one są, te tajemnice kosmosu dalekiego i bliskiego...  Smile

 

Portret użytkownika biedulka

Hmmm?  Nie wiem kto wymyślił

Hmmm?  Nie wiem kto wymyślił pojęcie "czarnej dziury"  w kosmosie. Wg mojej teorii  nie ma żdnych czarnych dziur w kosmosie. Te miejsca są śmietniskami kosmosu składającymi się z różnorakiej materii w różnych stanach jakie znamy i  nie znamy na ziemi. Materia ta dryfuje bezwładnie a z widziana z bardzo dalekich odległości sprawia wrażenie czarnej nieprzeniknionej dziury. Nic dziwnego bo  materia tam znajdująca się przesłania wszystko to co za nia się znajduje. Co jakiś tam okres  następuje recykling tego śmietniska przez zapłon i wybuch jednej z materii tam się znajdującej. Powstaje wybuch i żródło tego wybuchu w postaci rodzącej się gwiazdy i ruch który wprawia w obrót inne rodzaje materii. Powstają planety które siłą grawitacji oczyszczają przestrzeń. W perspektywie ludzkiego czasu proces tenm trwa miliardy lat świetlnych, natomiast dla czasu kosmosu to tylko chwila. Może warto by porównać moją teorię ze sprawozdaniem Mojżesza o stwarzaniu ziemi z chaosu  gdzie po oczyszczniu przestrzeni nastała jasność czyli żródło wybuchu

Portret użytkownika Vergoran

Zalogujesz troszkę

Zalogujesz troszkę płaskoziemcą. Po pierwsze lata świetlne to bardziej jednostka odległości aniżeli czasu. Rok świetlny to tyle odległości ile światło pokona przez jeden rok ziemski. Druga rzecz to "czarnych dziur" nie widać ponieważ ich gęstość jest tak ogromna że grawitacja jest silniejsza od prędkości fotonów oraz fal radiowych dlatego światło z nich nigdy do nas nie dotrze. Czarne dziury można obserwować poprzez ich sąsiedztwo np przez soczewkowanie grawitacyjne. Żadna z rzeczy które opisales nie ma najmniejszego sensu.

Portret użytkownika wiktor karwoski

"Druga rzecz to "czarnych

"Druga rzecz to "czarnych dziur" nie widać ponieważ ich gęstość jest tak ogromna że grawitacja jest silniejsza od prędkości fotonów oraz fal radiowych dlatego światło z nich nigdy do nas nie dotrze. Czarne dziury można obserwować poprzez ich sąsiedztwo np przez soczewkowanie grawitacyjne"

autorze Vergoran (anonim) kto Ci naopowiadał tych bzdur -naukowce nie wiedzą co jest 15 km pod ziemią a Ty wierzysz w te bajdy otym jak coś wygląda oddalone od nas o kilkadziesiąt tysięcy lat świetlnych.

wiktor

Skomentuj