Mieszkańcy Karagandy w Kazachstanie byli świadkami niezwykłych opadów.  Z nieba w środku sierpnia spadł różowy śnieg, podaje Kanał 31.

Opady śniegu w mieście rozpoczęły się 13 sierpnia po godz. 10. Meteorolodzy prognozowali w tym dniu opady deszczu. Tłumaczą oni, że choć to sierpień jest to „normalne zjawiska naturalne, którego czasem nie można przewidzieć, tak jak tornado, tajfun, czy burza.

W historii zdarzało sie, że pustynny piasek, niesiony wiatrem, spadał tysiące kilometrów od pustyni. Dzieje się tak także z pyłkami niektórych roślin przenoszonymi na odległość 10 -15 tys. kilometrów, a potem zastanawiamy się, czemu mamy białe lub zielone kałuże”. Pogląd taki wyraził Dimitryj Kałuków, meteorolog i zarazem dyrektor Muzeum Ekologicznego w Karagandzie.


Śnieg został sfotografowany, a zdjęcia umieszczono na Facebooku (Михаил Привалов). Różowy puch pokrył dachy. Na zewnątrz panowała dodatnia temperatura 12 stopni Celsjusza.