Kategorie:
Sezon monsunowy w Indiach wkrótce dobiegnie końca, ale mieszkańcy muszą przygotować się na nadchodzące ulewne deszcze, które wywołają kolejne powodzie i osuwiska. Jak wynika z danych Narodowego Centrum Reagowania Kryzysowego (NDMI), tegoroczny monsun zabił 1 058 ludzi, a ponad 1,8 miliona zostało przesiedlonych. Dokładna liczba zaginionych pozostaje nieznana.
W ostatnich tygodniach, większość Indii zmagała się z intensywnymi opadami deszczu, które prowadziły do powodzi, a woda w wielu rzekach wzrosła do niebezpiecznych poziomów. Meteorolodzy prognozują, że w najbliższych dniach już tylko niektóre obszary na północy i południowym zachodzie będą narażone na powodzie.
Najbardziej poszkodowanym indyjskim stanem jest Maharasztra, gdzie od maja zginęło 245 osób. Natomiast w Kerali, Bengalu Zachodnim, Biharze i Gudźarat życie straciło w sumie ponad 530 osób. Powodzie zniszczyły tysiące domów.
Choć opady deszczu w Narodowym Regionie Stołecznym Delhi były na dość niskim poziomie, poziom wody rzeki Jamuna wzrósł do niebezpiecznego poziomu, przez co władze stolicy zarządziły ewakuację ponad 10 tysięcy osób. W kolejnych dniach, ulewy o lokalnym charakterze mogą dotknąć Narodowy Region Stołeczny Delhi oraz stany Uttarakhand i Himachal Pradesh.
W południowych stanach Karnataka i Kerala przewiduje się codzienne intensywne ulewy, które doprowadzą do podtopień, osuwisk i lawin błotnych. W ten weekend, również w centralnej i północnej części Indii mogą wystąpić powodzie. Za to w położonych na zachód stanach Goa i Gudźarat pogoda uspokoi się – deszcze będą mniej intensywne, a ryzyko powodzi spadnie.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj