Naukowcy sprawdzili jakie byłyby konsekwencje wojny nuklearnej

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Naukowcy z Rutgers University w New Jersey,  przeprowadzili symulacje wskazującą na to jak zareaguje klimat na wypadek wojny nuklearnej na pełną skalę  między Rosją a Stanami Zjednoczonymi. Porównano też najnowsze wyniki z  wcześniejszymi modelami klimatycznymi po wojny nuklearnej, które zostały utworzone w 2007 roku przez Instytut Badań Kosmicznych Goddarda w NASA. 

 

Zgodnie z wynikami badań opublikowanych w Journal of Geophysical Research, oba te modele przewidują, że w przypadku wojny nuklearnej Rosji i USA, świat byłby pogrążony w dziesięcioletniej zimie nuklearnej. Ponadto, pożary spowodowane przez eksplozje mogłyby uwolnić do atmosfery do 147 mln ton sadzy. 

 

Prądy strumieniowe w stratosferze spowodowałoby powstanie wirów pyłowych, które okrążyłyby kulę ziemską w ciągu zaledwie kilku tygodni. Następnie chmura sadzy, blokując światło słoneczne, doprowadziłaby do spadku średniej temperatury powierzchni prawie o 10 stopni Celsjusza. Zdaniem ekspertów, aż 7 lat zajęłoby zniknięcie zasłony z sadzy, a trzy kolejne, aby światło docierające do Ziemi wróciło do normy.

Ze względu na czynniki atmosferyczne, wojna doprowadziłaby do załamania się monsunów i wywołałaby ogromne zmiany w cyklu El Niño. Nowe dane generalnie potwierdzają przewidywania mniej skomplikowanych modeli z przeszłości, jak te stworzone w 1980 roku. Jednak, zgodnie z nowymi ustaleniami, chmura sadzy odcinająca światło słoneczne zniknie szybciej niż przewidywano wedle starego modelu NASA, chociaż ogólna reakcja na klimat pozostaje taka sama. 

 

Według naukowców, konieczne jest, aby mocarstwa atomowe były w pełni świadome konsekwencji klimatycznych wynikających z wojny nuklearnej. Po prostu atak jądrowy na pełną skalę byłby samobójczy nie tylko dla krajów, które zdecydowały się go zadać. To byłby kataklizm globalny.

 

Tymczasem niedawno zarówno Waszyngton jak i Moskwa wypowiedziały traktat o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej średniego zasięgu obowiązujący od 1987 roku, a świat znajduje się najbliżej ewentualnego konfliktu nuklearnego od wielu dekad.

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 1.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika anja

 Jaka siła pcha "mocarnych"

 Jaka siła pcha "mocarnych" po ścieżce, która z każdym dniem staje się coraz bardziej niebezpieczna, i w czyim interesie to leży? Czy "wielcy" mają serca z kamienia?
 Kto popycha ziemskich władców, by zniszczyli Boży świat?
Czy naprawdę chce tego ziemski człowiek, stworzony na obraz Boży, który najbardziej pragnie miłości?
 A może, chce tego "siła" na wskroś podła, która skutecznie ukrywa swoje istnienie?

Sam Jezus potwierdził, że ten najpodlejszy byt wywiera na ludzkość ogromny wpływ, nazwał go bowiem „władcą tego świata” (Jana 12:31).
Ten zionie nienawiścią i „wielkim gniewem, wiedząc, że mało ma czasu” (Objawienie 12:12).
Zostało też zapowiedziane, że w naszych czasach miał się posłużyć demoniczną propagandą, by zgromadzić przywódców światowych „na wojnę wielkiego dnia Boga Wszechmocnego” (Objawienie 16:14).
Gdy chcemy zrozumieć, dlaczego ludzkość bezwolnie zmierza do samozagłady, w żadnym wypadku nie możemy pominąć wpływu szatana!

A tutaj w podobnym temacie, coś dla dzieci:

https://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4%85%C5%BCki/ucz-sie-od-wielkiego-nauczyciela/potop-niszczy-swiat-czy-to-sie-znowu-zdarzy/

Portret użytkownika lill

Jak siat światem zawsze

Jak siat światem zawsze znaleźli sie tacy co chcieli walczyc o swoje widzimisię cudzymi rękami, lub wciagali całe społęczności w konflikty. Rozwiazaniem tego problemu fiunkcjonującym aż do średniowiecza było wysyłania tzw harcowników na pierszy ogień a wśród nich zawsze musiał być ten kto konflikt rozpoczął, przy okazji pozbywano sie również największych narwańców.

Taki stan trwał do czasu aż ktoś postanowił być sprytniejszy i zastosował broń "dalekiego zasiegu" przeciwko harcownikom. Skutkiem tego mamy dziś narwańców przy władzy i to takich którzy swoim osobistym zdrowiem i życiem  nie ryzykują.

Portret użytkownika Felipesku

Ciekawe o co ten konflikt

Ciekawe o co ten konflikt skoro obywatele tych krajow realnie nie maja sie o co klucic... rzadzacym juz naprawde sie w glowach namieszalo... bo przeciez jesli ktos nie umie sie porozumiec z druga strona i szuka konfliktu aby wywolac wojne to znaczy ze jest nieodpowiednia osoba do rzadzenia swiatem bo nie tedy droga. Zamiast oszukiwac ludnoac calego swiata przyznajcie w koncu, ze nie umiecie zarzadzac tym bajzlem ktory narobiliscie... ale nawet tego nie potraficie.... duma wieksza niz mozg.

Portret użytkownika osa

panie admin, przecież to

panie admin, przecież to sekta i ekoteroryści tak twierdzą, Na pewno znajdą się 'naukowcy' gdzieś przez google którzy potwierdzą, że to tylko spisek i człowiek nie jest w stanie nic zmienić nawet wojną nuklearną...

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

"Prawda jest taka, że od

"Prawda jest taka, że od kiedy kobiety zaczęły pracować, mężczyni zniewieścieli i cywilizacja musi pizdnąć..." AMR

W domu gdzie rządzi kobieta, chłopcy wyrastają albo na niedojdy, albo na bufonów a dziewczynki na wyrafinowane i głupie dziwki. Sprawdzono doświadczalnie i statystycznie...

Skomentuj