Hollywoodzka aktorka Rosanna Arquette opublikowała w popularnym serwisie społecznościowym post, w którym przeprasza za to, że urodziła się na biała kobieta. Arquette napisała, że wstydzi się przywileju, jaki daje jej płeć i kolor skóry.

Aktorka napisała na swoim Twitterze:

„Przepraszam, że urodziłam się jako biała kobieta z przywilejami. Obrzydza mnie to. I bardzo mi wstyd.”

Nie wiadomo dokładnie, dlaczego nagradzana aktorka postanowiła podzielić się ze światem tego typu wiadomością, ale można tylko podejrzewać, że, a to związek z promowaną ostatnio lewicową ideologię wymierzoną w białych ludzi.

Ponadto, w poniedziałek Arquette opublikowała swoje zdjęcie, na którym klęczy przed dziesiątkami amerykańskich flag. Aktorka podpisała zdjęcie: „Nigdy więcej nie powstanę przy fladze.”

W marcu Arquette powiedziała, że ​​prezydent Donald Trump propaguje „chorą dyktaturę” i kieruje „rządem, który przywala na gwałt na tle rasowym i homofobię”.

Rosanna Arquette nie jest jedyną aktorką, która żałuje, że jest białą kobietą. W 2016 roku aktorka Julie Delpy powiedziała, że ​​wierzy, że „nie ma nic gorszego niż bycie kobietą” w Hollywood i żałuje, że nie jest czarna.

„Dwa lata temu powiedziałam, że Akademia Filmowa składa się z białych mężczyzn. Jest to fakt, a media były oburzone moimi słowami.” – powiedziała Delpy. – „To zabawne – kobiety nie mogą wyrazić swojego zdania. Czasami żałuję, że nie jestem Afroamerykanką, ponieważ wtedy nie usłyszałabym słów krytyki.”

Julie Delpy przeprosiła za ten komentarz. Rosanna Arquette również usunęła opublikowany przez siebie post kilka dni później.

I’ll never stand for the flag again. pic.twitter.com/xEsoYgwwJA

— Rosanna Arquette (@RoArquette) 6 sierpnia 2019