W piątek wieczorem, rzadkie tornado nawiedziło południowo-zachodnią część Luksemburgu. Żywioł zostawił po sobie spustoszenie i zranił 19 osób. 2 osoby są w ciężkim stanie.

Tornado totalnie zaskoczyło mieszkańców gmin Käerjeng i Pétange, położonych w pobliżu granicy z Belgią i Francją. Potężny wiatr, dochodzący do 128 km/h, powalał drzewa i niszczył dachy budynków. Władze ustaliły, że gwałtowne zjawisko meteorologiczne uszkodziło łącznie około 160 budynków, a 100 mieszkań jest doszczętnie zniszczonych.

Tornado zostawiło po sobie ślad zniszczeń o długości nawet sześciu kilometrów, lecz nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych. Straty materialne odnotowano również we francuskim departamencie Meurthe i Mozela oraz w niemieckich krajach związkowych Badenia-Wirtembergia, Nadrenia-Palatynat i Saara. Wyjątkowo silny wiatr zaskoczył również mieszkańców i turystów w Amsterdamie, gdzie odnotowano niewielkie uszkodzenia budynków.

Tornada w Europie nie występują tak często, jak w Stanach Zjednoczonych, które każdego roku muszą walczyć z potężnym żywiołem. Jednak zjawiska tego typu na naszym kontynencie również bywają niebezpieczne. W listopadzie 2016 roku, tornado uderzyło w Rzym, powodując śmierć dwóch osób, wywołując zniszczenia i powódź.