Kategorie:
Wielka Brytania wykorzystuje nasz kraj jako wysypisko dla swoich plastikowych odpadów. Osoby zaznajomione z tematem twierdzą, że Anglicy finansują "mafie śmieciowe", które zajmują się nielegalnym eksportem tworzyw sztucznych.
W 2018 roku Komisja Europejska ogłosiła, że Polska jest jednym z 14 krajów UE, zagrożonych niespełnieniem wymogów dotyczących recyklingu co najmniej 50% odpadów do 2020 roku. Według Eurostatu, Polska w 2017 roku przetworzyła zaledwie jedną trzecią śmieci, podczas gdy średnia europejska wyniosła 46,4%.
W związku z potrzebą spełnienia surowych wymogów, polski przemysł recyklingowy przeżywa rozkwit, lecz zadania nie ułatwia im Wielka Brytania, traktująca nasz kraj jak bezpieczną przystań dla swoich śmieci.
Pracownicy przemysłu są coraz bardziej zirytowani z powodu nielegalnie importowanych odpadów. Szacuje się, że każdego roku Wielka Brytania wysyła do Polski około 12 tysięcy ton tworzyw sztucznych, nadających się do recyklingu. Wraz z rosnącą liczbą odpadów, coraz trudniej jest nam spełnić unijne wymogi w zakresie przetwarzania śmieci.
W ostatnim czasie kilka azjatyckich krajów, które przez wiele lat pełniły rolę światowych wysypisk, zbuntowały się przeciwko procederowi, co doprowadziło do konieczności poszukiwania nowych rynków zbytu dla odpadów. Jednym z atrakcyjnych miejsc dla mafii śmieciowych stała się Polska. Liczba zorganizowanych grup przestępczych nad Wisłą, zajmujących się nielegalnym usuwaniem importowanych odpadów, znacznie wzrosła na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Wiceminister środowiska, Sławomir Mazurek, obiecał niedawno, że rząd rozprawi się z nielegalnym zanieczyszczaniem kraju, ale jak na razie skończyło się tylko na zapowiedziach. Greenpeace otwarcie oskarża bogate kraje zachodnie o wykorzystywanie biedniejszych narodów poprzez brak zawarcia odpowiednich regulacji. Zachodnie gospodarki są gotowe dobrze zapłacić za pozbycie się śmierdzącego problemu, a mafie śmieciowe w biedniejszych krajach wietrzą okazję na bardzo korzystny biznes.
Przez wiele lat to Chiny były największym na świecie składowiskiem plastikowych odpadów. Azjaci importowali około 600 tysięcy ton śmieci miesięcznie z całego świata. Po tym, jak w 2018 roku Pekin położył kres tej praktyce, Polska stała się szóstym co do wielkości odbiorcą brytyjskich odpadów.
W kwietniu bieżącego roku policja aresztowała 15 osób w Krakowie, Katowicach i Częstochowie, które miały być w stałym kontakcie z mafią śmieciową. Według śledczych, istnieją dowody, że zatrzymani nielegalnie składowali niebezpieczne odpady, chociażby w nieużywanych kopalniach oraz w pobliżu osiedli mieszkaniowych.
Urzędnicy odkryli łącznie 2452 tony nielegalnie składowanych odpadów, których legalne usunięcie kosztowałoby około ośmiu milionów złotych. Ogromna ilość toksycznych odpadów stanowi realne zagrożenie dla naszego zdrowia oraz środowiska jako całości.
Ocena:
Opublikował:
ZychMan
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych. |
Komentarze
kolo21
Hmmm...
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Strony
Skomentuj