Indie odgrywają coraz większą rolę w przestrzeni kosmicznej. Zatem naturalną koleją rzeczy jest wypracowanie mechanizmów, które pozwolą ochronić swoje satelity na orbicie oraz przeprowadzać ataki. Dlatego Indie postanowiły zorganizować swoje pierwsze kosmiczne manewry wojskowe.

Indyjskie siły zbrojne rozpoczęły ćwiczenia IndSpaceEx w czwartek i dobiegną one końca następnego dnia. Armia przeprowadza symulacje, aby określić zagrożenia i wyzwania w przestrzeni kosmicznej oraz wypracować doktrynę dla przyszłych bitew, które będą toczyć się poza Ziemią.

Pomysł na przeprowadzenie takich manewrów pojawił się już w marcu bieżącego roku, gdy Indie przetestowały rakietę antysatelitarną, z pomocą której zniszczyły 740-kilogramowego satelitę na wysokości 283 kilometrów. Indie powiadomiły wtedy, że test zakończył się powodzeniem i natychmiast ogłosiły siebie mocarstwem kosmicznym.

Z drugiej strony, Indie zaznaczają, że rozwijana technologia militarno-kosmiczna ma służyć pokojowi i jest odpowiedzią na działania Chin, które bardzo aktywnie pracują nad bronią antysatelitarną do celów defensywnych i ofensywnych. Z jej pomocą można np. zakłócać pracę lub strącać satelity szpiegowskie, komunikacyjne i wczesnego ostrzegania przed atakami rakietowymi.

Możliwość wykonywania regularnych lotów w kosmos oznacza, że przyszłe wojny faktycznie mogą obejmować również przestrzeń kosmiczną. Każde państwo, które chce się liczyć w dzisiejszych czasach, powinno posiadać nie tylko silną armię i gospodarkę, ale także własny program kosmiczny, który zapewnia dostęp do orbity okołoziemskiej.