Po jednej z największych fal upałów jakiej kiedykolwiek doświadczyły Indie, nadszedł czas na ulewy wywoływane przez monsun.  Tym razem jednak uderzył on z rekordową intensywnością. Doświadczyli tego ostatnio mieszkańcy Bombaju gdzie na skutek ulewy zginęło aż 18 osób.

Zdaniem hinduskich meteorologów były to najbardziej obfite opady przynajmniej od dekady. W ciągu 48 godzin spadło tyle wody ile zwykle w czerwcu spadało w ciągu całego miesiąca, czyli około 550 mm.

Większość ofiar to nie topielcy ale ludzie którzy zginęli Na skutek zawalający się elementów ogrodzenia lub domów. Aby jakoś radzić sobie z kryzysem władze Bombaju ogłosiły na wtorek dzień wolny od pracy i nakazały ludziom pozostanie w domach.

Obecnie sytuacja zaczyna się normalizować, ale cały czas istnieją obawy, że monsun znowu pokaże swoje niszczące oblicze. Meteorolodzy nie wykluczają, że rekordowe ulewy jeszcze powrócą.

#MumbaiRain  Local train #Lifeline

@RidlrMUM @iAroosaAhmed 

guess which place is This ? pic.twitter.com/mGiVemmlUT

— Amir khan (@AmirReport) July 1, 2019

Here’s what the Western Express Highway looks like right now! @ndtv reporting live tonight #MumbaiRainlive  #MumbaiRain #MumbaiAiport @ndtv @ndtvvideos @ndtvindia @ndtvvideos pic.twitter.com/6ThRxzxJMu

— Saurabh Gupta(Micky) (@MickyGupta84) July 1, 2019