Chiny stały się trzecim państwem na świecie, które opanowało technologię wystrzeliwania rakiet nośnych z platformy morskiej. W środę, 5 czerwca, odbył się przełomowy start rakiety Długi Marsz 11 z Morza Żółtego, który znacząco wpłynie na rozwój krajowego przemysłu kosmicznego, a także wzmocni projekt Nowego Jedwabnego Szlaku.

Chiny nie tylko zademonstrowały swoje nowe możliwości, ale też dostarczyły siedem satelitów na orbitę. Rakieta kosmiczna Długi Marsz 11 po raz pierwszy została wystrzelona z platformy morskiej – w tym przypadku, start odbył się na Morzu Żółtym, niedaleko wybrzeża prowincji Szantung. Ten sam model rakiety był wcześniej odpalany sześć razy i pomógł dostarczyć łącznie 25 satelitów na orbitę, lecz wszystkie poprzednie starty rakiet odbywały się w centrum kosmicznym Jiuquan.

Tym samym Chiny dołączyły do bardzo niewielkiego grona państw, które dysponują taką technologią. Starty rakiet nośnych z platform morskich były dotychczas domeną Rosji i Stanów Zjednoczonych. W ten sposób Chiny wysyłają sygnał, że bardzo poważnie traktują wyścig kosmiczny i chcą wręcz dominować na tym polu.

Chińscy eksperci wskazują na korzyści, wynikające z możliwości odpalania rakiet nośnych z morza. Przede wszystkim pozwala to zmniejszyć ryzyko upadku szczątków rakiet na obszary mieszkalne. Platformy morskie zapewniają również mobilność, dzięki czemu rakiety można wystrzeliwać w pobliżu równika, co zwiększa nośność rakiety i obniża koszty startu.

Chińska Akademia Technologii Pojazdów Rakietowych zapowiada kolejne starty rakiet nośnych z morza, a także budowę dedykowanych platform startowych i portu przybrzeżnego, który będzie wspierał misje kosmiczne. Chiny zamierzają udostępnić swoje usługi państwom uczestniczącym w Nowym Jedwabnym Szlaku, a zatem liczą na wzmocnienie swoich wpływów na świecie.