Chiński gigant technologiczny Huawei podpisał umowę o współpracy z główną rosyjską firmą telekomunikacyjną, której efektem będzie rozwój technologii 5G na terenie całego kraju.

Firma, która jest postrzegana przez Stany Zjednoczone jako "zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego", na przestrzeni następnych miesięcy zajmie się rozwojem sieci 5G w całej Rosji.

Umowa, obejmująca uruchomienie sieci nowej generacji w latach 2019-20, przynosi sporą ulgę dla przedsiębiorstwa, które w ostatnim czasie musiało gasić jeden pożar za drugim. Prezes Huawei, Guo Ping, nie ukrywał swojego zadowolenia z finalizacji transakcji.

Nawiązanie współpracy z Huawei potwierdza pogłębianie się relacji między Moskwą a Pekinem, co niewątpliwie bardzo mocno irytuje Amerykanów. W zeszłym miesiącu Waszyngton wydał zakaz importowania technologii chińskiego giganta, co sprawiło, że wiele firm (np. Google) zapowiedziało znaczne ograniczenie swoich kontaktów biznesowych z Huawei. Stany naciskają obecnie na Wielką Brytanię, by postąpiła w ten sam sposób, lecz Londyn nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.

W związku z oskarżeniami o szpiegostwo i bliskie powiązania z chińskim rządem, reputacja Huawei mocno ucierpiała i wielu ekspertów zaczęło podejrzewać, że mocna pozycja firmy na rynku technologicznym będzie powoli dobiegać końca. Nowa umowa, wynegocjowana podczas strategicznego spotkania przywódców Rosji i Chin, może być jednak dla Huawei wybawieniem i ugruntowaniem ich roli w budowie światowej sieci 5G.

Stany Zjednoczone mogą wywierać nacisk na wiele państw na całym świecie, ale Rosja zdecydowanie nie należy do tego grona i na końcu zawsze postąpi zgodnie z uznaniem swojego prezydenta. Podczas spotkania na Kremlu przywódca Chin, Xi Jinping, nazwał Władimira Putina swoim "najlepszym przyjacielem". Obaj politycy wyznaczyli wspólne cele strategiczne i zapowiedzieli dalszą ścisłą współpracę w obliczu presji ze strony USA.