Służby weterynaryjne Litwy oficjalnie wystąpiły do Komisji Europejskiej z prośba o przyznanie pomocy w wysokości 3,5 miliona euro (12 milionów litów) w celu dofinansowaniu działań mających na celu ochronę przed ogniskami choroby afrykańskiego pomoru świń. Zdaniem Litwinów z problemem tym zmagają się ich białoruscy sąsiedzi.

„Środków na ochronę starczy nam jeszcze na dwa miesiące, ale już w tym tygodniu złożymy wniosek o pomoc do Komisji Europejskiej” – powiedział naczelny weterynarz Litwy  Jonas Milius, donosi portal 15min.lt.

Według Miliusa walka z zakażeniem może trwać nawet 5 lub 10 lat. Milius powiedział też o możliwości budowy 500 kilometrowego ogrodzenia na granicy Litwy i Białorusi, które uniemożliwi swobodne przemieszczenie się dzikich zwierząt. Ciekawe, jak na to zareagują polskie władze?