Kategorie:
Meteor rozświetlił niebo w całej Australii Południowej. Całe nocne niebo przybrało na chwilę kolor jaskrawej pomarańczy, gdy biała, żółtawa kula przecinała horyzont.
Pokaz świetlny oszołomił obserwatorów w Australii. Zachwyceni widzowie opowiadają obiekt, że „nie był tak jasny jak Wenus, ale jaśniejszy niż Jowisz”. Obiekt spłonął na wysokości co najmniej 80 km i wszedł w atmosferę z prędkością 11 km/s.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem 21 maja około 23.15 czasu lokalnego. Spektakularne zjawisko można było obserwować w stanach Południowej Australii i Wiktorii, w tym w dużych miastach, na przykład w Adelajdzie i w Melbourne. Jasny błysk rozświetlił niebo, a spontaniczny pokaz uwieńczony został silnym hukiem eksplozji.
Naukowcy mówią nawet o małej asteroidzie, ale nie są zgodni w tej kwestii. Nie potrafią na razie jednoznacznie stwierdzić, czy fragmenty ciała niebieskiego dotarły do powierzchni Ziemi, czy też całkowicie spłonęły w atmosferze, donosi Australian Broadcasting Corporation. Ten sam obiekt obserwowali również prawdopodobnie mieszkańcy Korei Południowej. Jest wiele doniesień z tego kraju.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj