Stany Zjednoczone kontynuują badania nad działami laserowymi. Broń ta posiada zastosowanie głównie defensywne i pozwala eliminować pociski rakietowe lub moździerzowe jeszcze zanim wyrządzą jakiekolwiek straty. Siły zbrojne USA zamierzają instalować broń laserową na pokładzie pojazdów lądowych, okrętów i samolotów, a w ostatnim czasie przeprowadzono testy, które ponownie potwierdziły skuteczność tej technologii.

W kwietniu, Siły Powietrzne eksperymentowały z wysokoenergetycznym laserem SHiELD (Self-Protect High Energy Laser Demonstrator) na poligonie White Sands Missile Range w stanie Nowy Meksyk. Działo umieszczono na powierzchni ziemi i z jego pomocą strzelano do przelatujących rakiet. Test wykazał, że broń laserowa doskonale nadaje się do eliminowania wszelkich zagrożeń.

System SHiELD składa się z trzech głównych elementów – działa laserowego, systemu celowania i urządzenia zasilającego. Gdy broń zostanie poddana miniaturyzacji, będzie można ją zainstalować na pokładzie samolotów wojskowych. Laser będzie chronił myśliwce i bombowce przed rakietami ziemia-powietrze i powietrze-powietrze.

Źródło: DARPA

Najważniejsze zalety broni laserowej to wysoka celność i możliwość natychmiastowego uderzania w cele. Ponadto, lasery nie wymagają składowania amunicji, a strzelanie z takiego działa jest bardzo oszczędne. Z drugiej strony, lasery posiadają stosunkowo niewielki zasięg rażenia, a działanie tych systemów może zostać w łatwy sposób zakłócone przez warunki atmosferyczne.

Mimo wszystko, Stany Zjednoczone od kilku lat aktywnie rozwijają działa laserowe i testowały je na różnych platformach, między innymi na pojazdach lądowych, okrętach, samolotach i śmigłowcach. Warto dodać, że Chiny również pracują nad własnymi laserami, które, w przeciwieństwie do USA, będą wykorzystywane także do zwalczania satelitów, a nawet przeciwko człowiekowi, powodując poparzenia ciała.