Firma Mercedes Benz nie ma pojęcia, skąd Kim Dzong Un wziął ich luksusowe limuzyny

Kategorie: 

Źródło: Pixabay

Niemiecki producent samochodów Daimler przyznał wprost, że nie ma pojęcia, w jaki spósob przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un, znalazł się w posiadaniu niemieckiej limuzyny. Firma jednoznacznie stwierdziła, że nie ma żadnych powiązań biznesowych z Azjatami, a sankcje USA tak czy inaczej uniemożliwiają handel z Koreą.

Kim Dzong Un używał limuzyn Daimlera zarówno podczas spotkań z Donaldem Trumpem, jak i ostatnio podczas wizyty w Rosji. Obecność Kima w ich samochodzie zdezorientowała członków koncernu motoryzacyjnego, ponieważ handel z Koreą Północną nie był możliwy w wyniku nałożonych sankcji.

 

Rzeczniczka Daimlera przyznała, że nikt w firmie nie ma pojęcia, jak ich pojazdy zostały dostarczone do Korei. Zaznaczyła również, że dla Daimlera prawidłowy eksport produktów zgodny z międzynarodowym prawem jest podstawową i respektowaną wartością.

Oprócz limuzyn Daimlera, Kim skorzystał również z Mercedesa Maybacha podczas jednego ze spotkań z Donaldem Trumpem. Jednym z punktów dyskusji między przywódcami było m.in. wycofanie zakazu sprzedaży luksusowych towarów do Korei Północnej. Rozmowy zakończyły się niepowodzeniem, ale jak widać zakaz nie przeszkadza Kimowi w spełnianiu swoich zachcianek na inne nielegalne sposoby.

 

Daimler jest jednym z największych dostawców ekskluzywnych samochodów na świecie i sprzedaje swoje pojazdy niemal na całym świecie, lecz według strony internetowej producenta Korea Północna nie jest jednym z klientów. Producent wdrożył kompleksowy proces kontroli eksportu pojazdów, aby upewnić się, że nie dochodzi do nadużyć. Firma nie ma jedynie żadnego wpływu na sprzedaż limuzyn przez osoby trzecie i to zapewne właśnie w ten sposób Korea nabyła pojazdy.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (3 votes)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Kwazar

Pomimo że intencjonalnie

Pomimo że intencjonalnie zadano to pytanie "skąd" To odpowiedź jest prosta i szczera.Z tamtąd zapewne, gdzie produkują te bensy, (bo ze śmietnika to chyba nie ?) Ja się zapytuję podobnie intencjonalnie SKĄD ????? U Izraela atomówki ?! Skoro NIE WOLNO !!! A....aa...To jest bardziej palący z tych problemów NIEDOZWOLONYCH .Czekam na szczerą odpowiedź objaśniającą. 

Historia lubi się powtarzać...Prawda? Nieprawda. Historia nie jest jakimś nadrzędnym ożywionym tworem, nie jest zbiegiem przypadkowych sytuacji. Zdarzenia są skutkiem czegoś, co było wcześniej planowane.

Strony

Skomentuj