Kolejny kłusownik polujący na nosorożce został pożarty przez lwy

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

W Parku Narodowym Krugera w Południowej Afryce natura wymierzyła najwyższy wymiar kary kłusownikowi, który polował na nosorożce w celu zdobycia ich cennego rogu. Według doniesień prasowych, jedyne co pozostało z mężczyzny to czaszka oraz para spodni. Dramat miał się rozegrać 2 kwietnia.

Kłusownik wdarł się na teren jednego z największych rezerwatów dzikiej przyrody w Południowej Afryce, aby zapolować na nosorożca. Mężczyzna po przekroczeniu granicy parku został najprawdopodoniej zabity przez słonia, a następnie pożarty przez stado lwów.

 

We wtorek wieczorem domniemani wspólnicy kłusownika zadzwonili do jego rodziny i przekazali informację, jakoby miał zostać stratowany przez słonia. Strażnicy Parku Narodowego Krugera z pomocą helikopterów znaleźli szczątki mężczyzny w czwartek. Wszelkie dowody wskazują na to, że został pożarty przez lwy.

Dyrektor rezerwatu, Glenn Phillips, podziękował grupie poszukiwawczej za pomoc w odnalezieniu szczątków i przekazał kondolencje krewnym mężczyzny. Phillips dodał: „Samodzielne, nielegalne wejście do Parku Narodowego Krugera może skończyć się tragicznie, czego dowodem jest ten incydent."

 

Czterech wspólników zmarłego mężczyzny przebywa obecnie w areszcie w oczekiwaniu na proces sądowy.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: B
Portret użytkownika B

Redaktorka, która pracuje z nami od ponad 3 lat. Specjalizuje się w tematyce medycznej i zdrowym żywieniu. Często publikuje na portalu medycznym tylkomedycyna.pl


Komentarze

Portret użytkownika nie chce mnie się z tobą gadać

Szkoda ,że nikt się nie

Szkoda ,że nikt się nie oburzał i nie stanął w obronie 60.000.000 zastrzelonych (swego czasu) bizonów w ameryce północnej  ,które bezmyślnie mordowano tylko po to by .... indianie nie mieli co jeść i zedrzeć skóry na handel.

Portret użytkownika Joker

Tu akurat w sumie dobrze się

Tu akurat w sumie dobrze się stało. Nosorożce płacą lwom za ochronę Smile lwy mają co żreć Smile tylko jak one im płacą ? Haha. Rozumiem zabić zwierzę bo musisz jeść i wiadomo, prawo dzungli. Ale często zabija się zwierzęta dla zabawy, dla sportu, jestem super myśliwym i sobie ustrzele zwierzę. Rzeczywiście szanse są wyrownane. Zwierz cię nie widzi, ty masz strzelbę. No pogratulować tylko. Później okazuje się że np zabierasz mu tylko nie wiem, róg czy rogi i sobie idziesz dalej. Albo jak gdzieś ojciec z synem zabił niedźwiedzice z małymi jak spały w zimie. Bohaterowie normalnie. I jeszcze jacy zadowoleni z siebie byli. Kamera ich nagrała ale pewnie i tak mała karę za to poniosą. Później mówi się o wyginionych gatunkach Smile ciekawe czemu? Mądrzy ludzie to też taki gatunek właśnie chyba już powoli.

Portret użytkownika papa

Przypomnę co już o tym tu

Przypomnę co już o tym tu pisałem.Jakieś 3 lata temu przewodnik w tym Parku

na pytanie ile mają nosorożców ,odpowiedział-Jeszcze kilka lat temu mieliśmy ok.7tys.

a teraz nie wiem czy została polowa tego.Odpowiedziałem mu,że dlatego nienawidzę

tych żółtków.On-tak samo i ja.

polecam Miasto Zakazane na fredroman.blogspot.com     ufo,zwierzęta bogowie

Portret użytkownika Laura

Można się oburzać na

Można się oburzać na kłusowników, bo przecież przez nich zwierzęta w Afryce mają taki straszny los, ale jednocześnie warto spojrzeć na obozy okrutnej śmierci zwierząt stworzone tuż pod naszym nosem. Wszyscy jesteśmy za to odpowiedzialni.  

Strony

Skomentuj