Wzrost poziomu wody w czeskich rzekach może grozić powodzią w Polsce

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Już w 19 czeskich miastach ogłoszono stan wyjątkowy z powodu wzrastającej ilości wody w rzekach. Sytuacji nie poprawia pogoda, która przynosi kolejne opady. Poziom wody w rzekach jest wysoki z powodu trwających od kilku dni ulewnych deszczów. Opady z soboty na niedzielę wystąpiły głównie w południowej części kraju i to tam sytuacja jest najgorsza.

 

Prawie wszystkie zbiorniki retencyjne na południu Czech są przepełnione. Panuje tam drugi poziom zagrożenia powodziowego. Według meteorologów noc z soboty na niedzielę miała być decydująca. Brak deszczu mógł doprowadzić do normalizacji sytuacji.  Jednak według Czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego w ciągu ostatnich godzin w obszarach Czeskie Budziejowice i Sedlcany spadło od 40 do 50 mm deszczu. To może doprowadzić do katastrofalnych skutków.

Sytuacja alarmowa jest już obecnie zgłaszana na kilku dolnośląskich rzekach. Wiele osób pamięta, że wielka powódź na Odrze w 1997 roku była spowodowana właśnie ulewami oraz tym, że Czesi ratowali się spuszczając ze zbiorników retencyjnych ogromne ilości dodatkowej wody, która potem docierała do naszego kraju. Nie można wykluczyć, że tym razem nie będzie podobnie.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Radek

We Wrocławiu też za dużo nie

We Wrocławiu też za dużo nie zrobione. Na Trójkącie itp. w terenach zalewowych stawiają nowe bloki i domy. Ta Szopka Errorowa 2012 też była budowana na terenach zalewowych. Jak podano gdzie to postawią to się śmiałem, że będziemy mieli jeden wielki basen zamiast stadionu. Pilczyce czy Kozanów nadal nie są zabezpieczone przed powodzią.
U mnie w Polkowicach na Boże Ciało była rzeźnia totalne zalanie miasta nagłe opadu deszczu zrobiły swoje lecz bez większych szkód. Śmieszne jest to, że od dwóch tygodni wiszą ciężke chmury na niebie a ni kropla deszczu nei spadnie. Tylko wtedy to nastąpiło.
A ze słynnymi smugami to mam dużo fot na aparacie cyfrowym z tymi smugami, aż rodzice, którzy nie znają tematu robili oczy co tutaj na niebie wyrabiają.

Portret użytkownika ..pies

jak sasiedzi otworza tamy by

jak sasiedzi otworza tamy by pozbyc sie  nadmiaru wody nas tez zaleje zronili to w 97..ale u nas buduja orliki parkingi niech ludzie sie topia zal mi tylko zwierzakow bo ich nikt nie ewakuje nieraz specjalnie zamykaja w oborze lub wiaza by nie mogly sie ratowac  wsioch woli ratowac telewizor niz kota lub krowe 

Portret użytkownika MonaLisa

Mam dziwne skojarzenie.

Mam dziwne skojarzenie. Czesi, Polska, Austria i Niemcy są porządnie zalane z powodu obfitych opadów, a Indiach ludzie umierają z upału - bo monsuny nie nadchodzą. 
A więc, mam skojarzenie: monsuny nadeszli, o właściwej porze, tylko nie tam, gdzie potrzeba, a więc - w Europie! Są tą skutek zmiany klimatu, czy skutek wcześniejszych manipulacji Chemtrails i HAARP?
Zaraz opozycja mnie "zje", ale stawiam wam te pytanie, bo mnie interesuje: co inni Internauci myślą?

Portret użytkownika Ślązak

Witam! Mieszkam na Górnym

Witam! Mieszkam na Górnym Śląsku, nad Odrą, tuż obok granicy czeskiej i powiem krótko:
Wystarczy spojrzeć na stronę povodiodry.cz, aby przekonać się, że Górnemu Śląskowi Odra na razie nie grozi. Czesi mają monitoring, mają  zbiorniki retencyjne (m.in.,Moravka, Żermanice, Terlicko), tymczasem po polskiej stronie nie ma żadnego zbiornika, a nawet nie rozpoczęła się jeszcze budowa JEDYNEGO zbiornika Racibórz Dolny.
Czesi przeklinają Polskę, jeśli woda z polskiej strony z dopływów Odry, , cofa się w kierunku Czech. 
Kto mieszka na Śląsku, tak jak moja rodzina, od wieków, ten wie, jakie warunki w Bramie Morawskiej powodują powódź. Niestety, polskie państwo jest fatalnym gospodarzem i nie umie temu przeciwdziałać, Czesi z nas się śmieją, a my nie mamy na to żadnego wpływu. 
povodiodry,cz

Portret użytkownika BEN

Zapora znajduje się w dolinie

Zapora znajduje się w dolinie na rzece Morávce. Została zbudowana w latach 1961–1967. Jej przeznaczeniem, oprócz zwiększania przepływu, obniżania przepływu w czasie powodzi, produkcji energii jest przede wszystkim zaopatrzenie w wodę pitną. Tama została uszkodzona podczas powodzi w roku 1997. Po remoncie generalnym została ponownie oddana do użytku.
Żermanice

Basen wodny leży na południe od Hawierzowa. Został zbudowany w roku 1962 na rzeczce Luczinie. Betonowa tama wodna wynosi 37,9 m wysokości i 314 m długości. Powierzchnia tej zapory wodnej osiąga 248 ha i jej głębokość aż 28 m. Pierwotnie została zbudowana jako zasobnik wody użytkowej dla tutejszego przemysłu, jednak dziś służy również do wypoczynku.!!!!

Basen wodny Cierlicko (Těrlicko)

Basen wodny na rzece Stonawce przy Hawierzowie. Zapora ta została dokończona w roku 1963, jej tama wynosi 30,4 m wysokości i 617 m długości. Powierzchnia tego basenu wodnego osiąga 267,6 ha i jej największa głębokość wynosi 23,4 m. Pierwotnie została zbudowana jako zapas wody użytkowej dla dołów karwińskich oraz Huty Trzynieckiej, obecnie jednak służy jako centrumm letniego wypoczynku!!!! w tym obszarze.

 Tak na marginesie Ślązak ja też mieszkam niedaleko Czeskiej granicy jako takiej. Takie proste doświadczenie uświadomi tobie w czym rzecz garnek 1L do 3/4 nalej wody potem spróbuj dolać następny 1L wody

Portret użytkownika Ślązak

Oprócz cytowania znanych mi

Oprócz cytowania znanych mi rzeczy i podawania czeskich nazw, zamiast śląskich czy polskich nie napisałeś nic nowego, o czym bym do tej pory nie wiedział. Nie wiem po co to piszesz? Musisz podawać liczby, żeby mnie przekonać, skąd się bierze cofka?
No ale tak to jest - wy Polacy wciąż jesteście mocni tylko w gębie, ale słabi w działaniu. Potraficie tylko gadać i gadać, ale nic nie robić. Jest to żalosne, szczególnie dla ludzi w zlewni Odry, gdzie mamy wciąż problem z wodą. A wy umiecie się tylko wymądrzać
 
 
 
 

BEN wrote:

Zapora znajduje się w dolinie na rzece Morávce. Została zbudowana w latach 1961–1967. Jej przeznaczeniem, oprócz zwiększania przepływu, obniżania przepływu w czasie powodzi, produkcji energii jest przede wszystkim zaopatrzenie w wodę pitną. Tama została uszkodzona podczas powodzi w roku 1997. Po remoncie generalnym została ponownie oddana do użytku.
Żermanice

Basen wodny leży na południe od Hawierzowa. Został zbudowany w roku 1962 na rzeczce Luczinie. Betonowa tama wodna wynosi 37,9 m wysokości i 314 m długości. Powierzchnia tej zapory wodnej osiąga 248 ha i jej głębokość aż 28 m. Pierwotnie została zbudowana jako zasobnik wody użytkowej dla tutejszego przemysłu, jednak dziś służy również do wypoczynku.!!!!

Basen wodny Cierlicko (Těrlicko)

Basen wodny na rzece Stonawce przy Hawierzowie. Zapora ta została dokończona w roku 1963, jej tama wynosi 30,4 m wysokości i 617 m długości. Powierzchnia tego basenu wodnego osiąga 267,6 ha i jej największa głębokość wynosi 23,4 m. Pierwotnie została zbudowana jako zapas wody użytkowej dla dołów karwińskich oraz Huty Trzynieckiej, obecnie jednak służy jako centrumm letniego wypoczynku!!!! w tym obszarze.

 Tak na marginesie Ślązak ja też mieszkam niedaleko Czeskiej granicy jako takiej. Takie proste doświadczenie uświadomi tobie w czym rzecz garnek 1L do 3/4 nalej wody potem spróbuj dolać następny 1L wody

Portret użytkownika euklides

Dokładnie, ale lewica ma we

Dokładnie, ale lewica ma we krwi chęć regulowania i kontrolowania wszystkiego, łącznie z rzekami. Brak kontroli przeraża ludzi lewicy, dlatego będą wszystko coraz bardziej regulować nawet jeśli jest to irracjonalne i wbrew logice. Odpowiedzią na zgubne skutki regulacji są zawsze jeszcze większe regulacje.

Portret użytkownika figa

 Ben , polskie służby ??? A

 Ben , polskie służby ??? A co to jest ? Lekarze w oczach już mają tylko kasę , procedury zabiły już wszystko ! Wczoraj media podawały o dwóch strażakach , którzy stracili życie ratując chłopaka tonącego w studni . To jest służba ! CZEŚĆ ICH PAMIĘCI !            Politycy rozkradli pienądze na pomoc p/powodziową , więc ludzie , ratujcie się sami ! I do cholery , myślcie , za kim spapracie swój głos !

Portret użytkownika BEN

Figa pisząc Polskie służby

Figa pisząc Polskie służby miałem na myśli ludzi odpowiedzialnych za zaistniały stan rzeczy.Sorki oczywiscie szacunek dla ludzi którzy walczą z żywiołami ratując ludzkie życie ,niejednokrotnie narażajac swoje.

Strony

Skomentuj