Nowo odkryta asteroida 2019 EH1, którą zaobserwowano dopiero 1 marca bieżącego roku, przeleciała w odległości zaledwie 23 tysięcy km od powierzchni Ziemi. To mniej niż orbita, na której często znajdują się satelity geostacjonarne.

Asteroida 2019 EH1 jest w tym roku ósmym znanym obiektem, który przeleciał obok Ziemi w odległości mniejszej niż księżycowa. Ciało niebieskie zostało odkryte przez Catalina Sky Survey w dniu przelotu.

Szacowana średnica tej asteroidy to kilka do kilkunastu metrów. Obiekt  poruszał się z prędkością relatywną względem Ziemi wynosząca 15,61 km/s a w perygeum znalazł się 1 marca o 17:38 UTC. 

Nawet gdyby doszło do kolizji z naszą planetą nie należałoby sie spodziewać katastrofalnych skutków. Konsekwencją wejścia w atmosferę byłoby spłonięcie obiektu, ewentualnie jego eksplozja w górnych warstwach atmosfery.